Kontakt z nami

Brexit

#Brexit: Francja na razie mówi „nie” pomysłowi Johnsona dotyczącego gigantycznego mostu nad kanałem La Manche

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Francja w piątek (19 stycznia) grzecznie odrzuciła pomysł Borisa Johnsona dotyczący budowy gigantycznego mostu przez kanał La Manche po brexicie, twierdząc, że choć warto rozważyć daleko idące pomysły, to w pierwszej kolejności trzeba zakończyć wiele dużych projektów europejskich, napisz Guy Faulconbridge i Briana Miłość.

Minister spraw zagranicznych Johnson, który przewodził kampanii na rzecz opuszczenia UE w referendum w 2016 r., poruszył pomysł budowy 22-milowego mostu pod kanałem La Manche podczas wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Wielkiej Brytanii, jak podała gazeta Daily Telegraph.

Najwybitniejszy brytyjski zwolennik brexitu wyjaśnił nawet Macronowi niektóre swoje pomysły dotyczące przeprawy przez kanał La Manche, na który, jak podała gazeta, udzielił krótkiej, ale pozytywnej odpowiedzi.

Minister finansów Francji jednak szybko odrzucił ten pomysł.

„Wszystkie pomysły zasługują na rozważenie, nawet te najbardziej naciągane” – stwierdził Bruno Le Maire, zauważając, że tunel pod kanałem La Manche połączył już drugą i trzecią co do wielkości gospodarkę Europy.

„Mamy duże europejskie projekty infrastrukturalne, które są trudne do sfinansowania” – powiedział Le Maire radiu Europe 1. „Zakończmy to, co już się rozpoczęło, zanim zaczniemy myśleć o nowych”.

Nominacja Johnsona przez premier Theresę May, która w przededniu brytyjskiego referendum w sprawie członkostwa w UE porównała cele Unii Europejskiej do celów Adolfa Hitlera i Napoleona, wywołała konsternację w stolicach europejskich.

Wielkiej Brytanii zajęło dwa stulecia zaakceptowanie budowy tunelu pod kanałem La Manche, co zasugerował kiedyś francuski cesarz Napoleon Bonaparte, chociaż połączenie lądowe wielokrotnie było przedmiotem obaw związanych z nielegalną imigracją.

„Nasz sukces gospodarczy zależy od dobrej infrastruktury i dobrych połączeń. Czy tunel pod kanałem La Manche powinien być tylko pierwszym krokiem?” Johnson napisał na Twitterze.

reklama

Johnson nie wspomniał publicznie o idei mostu wyraźnie i nie było jasne, czy odbyły się jakieś szczegółowe dyskusje.

Telegraph powiedział Johnson, że obecnie opcją może być finansowany ze środków prywatnych most o długości 22 mil, który wesprze rozwój turystyki i handlu po brexicie.

„Technologia cały czas się rozwija i gdzie indziej są znacznie dłuższe mosty” – powiedział Johnson swoim doradcom, według gazety.

Nie było jasne, jak taki most mógłby działać na jednym z najbardziej ruchliwych szlaków żeglugowych na świecie ani czy jego budowa może zakłócić handel.

„Dobrze jest mieć wizję, szczególnie w odniesieniu do projektów infrastrukturalnych, ale Cieśnina Dover to najbardziej ruchliwy szlak żeglugowy na świecie, przez który przechodzi wiele, wiele setek statków dziennie” – powiedział Guy Platten, dyrektor generalny Brytyjskiej Izby Żeglugi.

„Budowa mostu przez kanał La Manche o długości 22 km nie byłaby zatem pozbawiona wyzwań, zwłaszcza że największe statki przepływające obecnie przez Cieśninę mają wysokość nad poziomem wody przekraczającą 60 metrów”.

Jako minister spraw zagranicznych Johnson wprawiał w osłupienie zarówno brytyjskich, jak i zagranicznych dyplomatów, czasami nonszalanckimi uwagami na różne tematy, od turystyki libijskiej po brytyjski kolonializm w Birmie.

Będąc burmistrzem Londynu, poparł nieistniejący już plan budowy wartego 200 milionów funtów „Garden Bridge” dla pieszych nad Tamizą, który, jak miał nadzieję, stworzy nową zieloną przestrzeń w środku miasta.

Głośno opowiadał się także za budową nowego lotniska na wyspie u ujścia Tamizy jako rozwiązania problemów związanych z przepustowością powietrza w stolicy, co było planem odrzuconym przez rząd.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy