Kontakt z nami

EU

UE ostrzega Rosję przed „walką u boku reżimu syryjskiego”

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Zwolennicy prezydenta Syrii Baszara al-Assada machają flagami podczas wiecu na placu al-Sabaa Bahrat w DamaszkuUE ostrzegła Rosję, że „walka u boku reżimu” podczas krwawej wojny domowej w Syrii jedynie „przedłuży agonię” konfliktu. Ostrzeżenie pochodzi od Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ), która również ostrzega, że ​​eskalacja militarna „do niczego nie doprowadzi”.

ESDZ dokonuje porównań z porozumieniem nuklearnym zawartym z Iranem, które zakończy wieloletnie sankcje gospodarcze nałożone na Teheran w zamian za ograniczenia jego programu nuklearnego. W oświadczeniu wydanym przez łotewską prezydencję UE w imieniu ESDZ stwierdzono: „Porozumienie z Iranem zajęło nam 12 lat. Wojna w Syrii jest prawdopodobnie jeszcze bardziej złożoną sprawą. Uczestniczy w niej wielu graczy o wielu rozbieżnych celach. Ostatnia faza odznaczyła się eskalacją militarną, zarówno ze strony uczestników syryjskich, jak i niebędących Syryjczykami”.

Dodaje: „Chcę też szczerze powiedzieć, że eskalacja militarna wojny domowej donikąd nie doprowadzi: jedynie przedłuży agonię konfliktu. Walka z terroryzmem to jedno: w Syrii oznacza to walkę z grupami określanymi jako terrorystyczny przez Organizację Narodów Zjednoczonych, w tym Da’esh i Dżabhat al-Nusra.

„Nie oznacza to walki u boku reżimu w wojnie domowej. Spowoduje to jedynie odpowiednie zwiększenie dostaw broni dla opozycji ze strony niektórych mocarstw regionalnych”. Dalej czytamy: „Jedyną rzeczą, której nie może zrobić Syria i my wszyscy dalsza eskalacja nie jest potrzebna. Wręcz przeciwnie, potrzebujemy deeskalacji oraz współpracy międzynarodowej i regionalnej w sprawie uzgodnionego wspólnego programu na rzecz pokoju”.

Jeśli chodzi o walkę z terroryzmem w Syrii, ESDZ stwierdziła, że ​​UE „dawno temu” zdecydowała się nie angażować militarnie, ale dodała: „Mimo to aktywnie przyczyniamy się za pomocą środków pozamilitarnych do realizacji celów globalnej koalicji przeciwko Daiszowi Nasze zaangażowanie rozciąga się od ograniczania zagrożeń radykalizacją i werbowaniem nowych zagranicznych bojowników terrorystycznych w krajach europejskich po prace nad zatrzymaniem przepływu dochodów Da'esh. „Celem powinno być, jak argumentowano, „włączenie różnych wątków”. syryjskiej opozycji politycznej i wojskowej wspólnie opowiadają się za „wspólną wizją i celem”.

„Istnieją konkretne środki, które są możliwe nawet w obecnych okolicznościach, a które sprzyjałyby deeskalacji i otworzyły drogę do pokoju.

ESDZ sugeruje, że takie środki obejmowały „intensyfikację” „dyplomacji humanitarnej” UE”. „Możemy szukać sposobów zapewnienia dostępu i ochrony, a także promowania zasad humanitarnych i konsensusu w sprawie wytycznych dotyczących dostarczania pomocy. Kroki w kierunku rozwiązania – tego właśnie potrzebujemy, nad tym pracujemy w ramach ONZ”.

reklama

Tymczasem Anna Fotyga, która przewodniczy wpływowej podkomisji Parlamentu Europejskiego ds. bezpieczeństwa i obrony, oskarżyła Rosję o „próbę zniszczenia” opozycji w Syrii, zamiast walczyć z IS. Fotyga, polska eurodeputowana, wyraziła szczególne zaniepokojenie zagrożeniem, jakie konflikt stwarza dla bezpieczeństwa energetycznego Europy.

Dodała: „Niszczycielski kryzys w Syrii, obok konfliktu na Ukrainie, stanowi największe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Zaangażowanie Rosji i sposób, w jaki przeprowadziła ona bombardowania w Syrii, pokazuje, że jej celem jest zniszczenie tam opozycji, a nie islamu. terrorystów. „To coraz bardziej utrudnia sytuację Turcji, która – pamiętajmy – stara się współpracować z Zachodem”.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy