Kontakt z nami

Katastrofy

Trzęsąc się w swoich łóżkach, bezsenni Islandczycy czekają na erupcję wulkanu

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Islandczycy tęsknią za niczym niezakłóconym przymknięciem oka po wstrząsach wywołanych przez dziesiątki tysięcy trzęsień ziemi, które przez tygodnie nie dawały im spać w czasie czegoś, co naukowcy nazywają bezprecedensowym zdarzeniem sejsmicznym, które równie dobrze może zakończyć się spektakularną erupcją wulkanu. napisać Nikolaja Skydsgaarda i Jacoba Gronholta-Pedersena.

„W tej chwili odczuwamy to nieustannie. To tak, jakbyś przechodził po kruchym wiszącym moście” – powiedział Reuterowi Rannveig Gudmundsdottir, wieloletni mieszkaniec miasta Grindavik.

Grindavik leży w południowej części półwyspu Reykjanes, gorącym miejscu wulkanicznym i sejsmicznym, gdzie od 40,000 lutego miało miejsce ponad 24 XNUMX trzęsień ziemi, przekraczając całkowitą liczbę trzęsień ziemi zarejestrowanych tam w zeszłym roku.

Islandia, położona między płytami tektonicznymi euroazjatycką i północnoamerykańską, często doświadcza trzęsień ziemi, ponieważ płyty powoli przesuwają się w przeciwnych kierunkach w tempie około 2 centymetrów rocznie.

Źródłem trzęsień ziemi z ostatnich tygodni jest duże ciało stopionej skały, zwanej magmą, poruszające się około jednego kilometra (0.6 mili) pod półwyspem, próbując wydostać się na powierzchnię.

„Nigdy nie widzieliśmy tak dużej aktywności sejsmicznej” – powiedziała Reuterowi Sara Barsotti, koordynator ds. zagrożeń wulkanicznych w Islandzkim Biurze Meteorologicznym (IMO).

Niektóre z tych wstrząsów osiągnęły magnitudę nawet 5.7.

reklama

„Wszyscy tutaj są tacy zmęczeni” – powiedziała Gudmundsdottir, nauczycielka piątej klasy. „Kiedy kładę się wieczorem do łóżka, myślę tylko o tym: Czy dziś w ogóle się prześpię?”.

Wielu mieszkańców Grindaviku odwiedzało krewnych, spędzało czas w domkach letniskowych, a nawet wynajmowało pokój hotelowy w stolicy Reykjaviku, aby odpocząć i dobrze się wyspać.

Władze Islandii ostrzegały przed zbliżającą się erupcją wulkanu na półwyspie na początku marca, ale stwierdziły, że nie spodziewają się, że zakłóci ona międzynarodowy ruch lotniczy lub uszkodzi pobliską infrastrukturę krytyczną.

W przeciwieństwie do erupcji wulkanu Eyjafjallajökull w 2010 roku, która zatrzymała około 900,000 XNUMX lotów i zmusiła setki Islandczyków do opuszczenia domów, erupcja na półwyspie nie powinna wyrzucić do atmosfery dużej ilości popiołu ani dymu.

Eksperci spodziewają się, że lawa wybuchnie ze szczelin w ziemi, co może skutkować spektakularnymi fontannami lawy, które mogą rozciągać się w powietrzu na wysokość od 20 do 100 metrów.

Już w zeszłym roku władze wprowadziły plan awaryjny dla Grindavik. Jedna z opcji obejmuje umieszczenie miejscowych na łodziach na północnym Atlantyku, jeśli erupcja zamknie drogi do odległego miasta.

„Ufam, że władze będą nas informować i ewakuować” – powiedziała Gudmundsdottir. „Nie boję się, tylko jestem zmęczony”.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy