Kontakt z nami

Chiny

#China: Czas ukształtować Eurasian cyfrowe Silk Road

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

ChinyRok 2016 dobiegł dopiero połowy, a na pierwszych stronach gazet nadal dominują Chiny. Najpierw odważna inicjatywa utworzenia eWTP zaproponowana przez gigantycznego zwolennika handlu elektronicznego Jacka Ma, następnie chińska prezydencja na tegoroczną G20, chińskie transakcje dotyczące europejskich marek, od Syngenta przez Kuka po włoskie ligi piłkarskie, a ostatnio nowo powstałe South Spór o Morze Chińskie. Na stole leży jeszcze jedna gorąca kwestia, której poświęca się wiele uwagi od czasu jej powstania w 2013 r., a mianowicie chiński „Jeden pas, jedna droga”, czyli „OBOR”, czasami nazywany „Nowym Jedwabnym Szlakiem”. . 

Współpraca międzynarodowa stoi przed kilkoma trudnymi wyzwaniami, których reprezentacją są następujące światowe trendy: antyglobalistyczna, antyintegracyjna i antyhandlowa. Weźmy przykład Brexitu, który był wyraźnym przejawem sprzeczności z jedną z podstawowych zasad UE: swobodnym przepływem osób; spójrzcie na niepewną przyszłość CETA (kompleksowej umowy gospodarczo-handlowej między UE a Kanadą), niewątpliwie „najlepszej i najbardziej postępowej umowy handlowej”, jaką kiedykolwiek wynegocjowała UE, a obecnie zagrożonej w parlamentach narodowych, które muszą ratyfikować tę umowę; zwrócić uwagę na rosnące zagrożenie terrorystyczne i ogólny strach przed imigracją.

Chińska inicjatywa OBOR, mająca na celu inwestycje warte biliony dolarów w sieć szlaków handlowych starożytnego Jedwabnego Szlaku, wydaje się odświeżającą i aktualną propozycją w czasach, gdy każdy naród pragnie przywrócić środki protekcjonistyczne. OBOR obiecuje otwarcie nowych stosunków gospodarczych między Azją a Europą, w których każda ze stron może zyskać na badaniu nowych możliwości inwestycyjnych z drugą co do wielkości gospodarką świata.

Choć proponowany przez Chiny jako przeciwwaga dla megaregionalnych porozumień handlowych wykluczających Chiny, takich jak TPP i TTIP, nowy Jedwabny Szlak nie jest próbą kontroli kontynentu euroazjatyckiego. Wręcz przeciwnie, jest to projekt elastyczny i włączający, który zaprasza wszystkich, którzy chcieliby przyczynić się do azjatyckich inwestycji infrastrukturalnych.

Takie było ogólne porozumienie podczas dwudniowego forum zorganizowanego przez Fundację Współpracy Światowej, pod przewodnictwem byłego premiera Włoch i byłego przewodniczącego Komisji Europejskiej Romano Prodiego, które odbyło się w Wenecji w dniach 10-11 lipca.

Wydarzenie zatytułowane „Wzdłuż Jedwabnych Szlaków” zgromadziło przedstawicieli wysokiego szczebla rządu włoskiego, Komisji Europejskiej, władz portów w Wenecji i Tianjin, a także kilku najbardziej renomowanych chińskich i europejskich naukowców, aby omówić wyzwania i możliwości wzdłuż Jedwabnego Szlaku.

Romano Prodi zwrócił uwagę na otwarty charakter chińskiego „Jednego pasa i jednej drogi”, stwierdzając, że w przeciwieństwie do TTP czy TTIP, przed którymi stoją zmieniające się interesy gospodarcze i polityczne, OBOR jest bardziej elastyczny i otwarty na wkład wszystkich krajów, które chcą wziąć w nim udział w budowie projektu.

reklama

Odpowiedzią na XXI wiek nazwał „Inicjatywę „Jeden pas i jedna droga”: „Stany Zjednoczone chcą dyktować zasady handlu XXI wieku. To jest niemożliwe. Wchodzimy w społeczeństwo, w którym wzrasta fragmentacja” – powiedział Prodi. „Chińska propozycja pogłębienia swoich wpływów w Azji zapewnia znacznie większą elastyczność”.

„Korzyści zostaną rozdzielone wzdłuż drogi. To nie jest coś narzuconego przez Chiny, to nie jest narzucona ideologia” – dodał Prodi (aby zobaczyć całe jego przemówienie, kliknij tutaj).

W porównaniu z najważniejszym projektem inwestycyjnym w historii, „Planem Marshalla”, który opiewał na kwotę 130 miliardów dolarów w obecnych dolarach, „Jeden pas, jedna droga” jest projektem znacznie obszerniejszym. Według The Economist na tej trasie realizowanych jest 900 transakcji o wartości 890 miliardów dolarów, a same Chiny zainwestują w krajach leżących po drodze łącznie 4 biliony dolarów. 。

Zdaniem Alaina Barona, kierownika Działu ds. Transportu Międzynarodowego i Rozszerzenia w Dyrekcji Generalnej ds. Mobilności i Transportu (DG MOVE) Komisji Europejskiej, ważne jest, aby Inicjatywa Jedwabnego Szlaku była skoordynowana z transeuropejską siecią transportową UE (TEN- T).

Powiedział, że w zeszłym roku Chiny i UE podpisały protokół ustaleń w sprawie platformy łączności, aby zagwarantować, że rynek transportowy opiera się na zrównoważonym rozwoju i równych warunkach działania.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy