Kontakt z nami

Obrona

#BrusselsAttacks: Obawy łamane jądrowej jako trzy kolejne pobierana w odniesieniu do przestępstw terrorystycznych

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Bruksela jądrowa Alert

Ochroniarz, który pracował w belgijskim ośrodku badawczym medycyny nuklearnej, został zamordowany dwa dni po zamachach bombowych w Brukseli, jak ujawniono wczoraj (sobota 26 marca), pogłębiając obawy, że islamistyczne komórki terrorystyczne planują ataki na instalacje nuklearne. Didier Prospero, strażnik z firmy ochroniarskiej G4S, został zastrzelony w swoim domu w dzielnicy Froidchapelle w Brukseli w mniej niż 24 godziny po tym, jak belgijskie władze odebrały kilku pracownikom przepustki bezpieczeństwa w dwóch elektrowniach jądrowych w tym tygodniu.

Okoliczności śmierci 45-letniego pana Prospero pozostały niejasne zeszłej nocy, ze sprzecznymi doniesieniami na temat tego, czy morderstwo było powiązane z terroryzmem, czy też skradziono mu przepustkę do pracy.

Wiadomość o zabójstwie pojawiła się, gdy belgijscy prokuratorzy ogłosili w sobotę, że oskarżyli trzech mężczyzn o przestępstwa terrorystyczne w związku z atakami samobójczymi, ponieważ organizatorzy odwołali wiec solidarnościowy na prośbę rządu, ponieważ policja jest zbyt rozciągnięta, aby sobie z tym poradzić.

Prokuratorzy poinformowali, że mężczyzna zidentyfikowany jako Faycal C., który został aresztowany w czwartek, został oskarżony o „udział w grupie terrorystycznej, morderstwo terrorystyczne i usiłowanie morderstwa terrorystycznego”.

Belgijskie media podają, że to Faycal Cheffou, mężczyzna w lekkiej kamizelce i kapeluszu przedstawiony na nagraniu z monitoringu z dwoma mężczyznami, którzy wysadzili się w powietrze na lotnisku. Cheffou jest opisany jako lokalny działacz znany policji z prób nakłaniania osób ubiegających się o azyl i bezdomnych do radykalnego islamu.

Prokuratura nie potwierdza doniesień belgijskich mediów. Policja przeprowadziła nalot na jego dom, ale nie znaleziono broni ani materiałów wybuchowych.

reklama

Dwaj inni podejrzani zatrzymani w czwartek i zidentyfikowani jako Raba N. i Aboubakar A. zostali oskarżeni o „zaangażowanie w działalność grupy terrorystycznej”.

Ponadto mężczyzna nazwiskiem Abderamane A., który został zatrzymany w piątek po tym, jak został postrzelony przez policję na przystanku tramwajowym w Brukseli, jest przetrzymywany przez co najmniej 24 godziny.

Aresztowania nastąpiły po tym, jak pojawiła się wiadomość, że pan Prospero został znaleziony martwy w swojej łazience przez trójkę jego dzieci, kiedy wróciły do ​​domu ze szkoły w czwartkowe popołudnie. Otrzymał cztery rany postrzałowe. Jego owczarek Beauce również został zabity i leżał obok niego.

Belgijscy prokuratorzy utrzymywali zeszłej nocy, że morderstwo było wynikiem nieudanego włamania, ale nie przedstawili szczegółowego wyjaśnienia, dlaczego pan Prospero, szanowany człowiek rodzinny, miałby nagle zostać zamordowany podczas dziwacznego włamania.

Do zabójstwa doszło po serii naruszeń bezpieczeństwa i naruszeń wokół belgijskiej infrastruktury nuklearnej oraz odkryciu w listopadzie zeszłego roku, że komórka Państwa Islamskiego w Brukseli trzymała czołowego belgijskiego naukowca nuklearnego pod nadzorem wideo.

Raport o zabójstwie pana Prospero wzmógł obawy, że brukselscy zamachowcy spiskowali w celu zbudowania radioaktywnej „brudnej” bomby – ale najwyraźniej odłożyli ten plan na półkę po tym, jak w tym miesiącu wzmocniono bezpieczeństwo w belgijskich elektrowniach jądrowych po ostrzeżeniach wywiadu.

Władze belgijskie bagatelizowały w przeszłości ryzyko, jakie dżihadyści stwarzali dla swoich obiektów jądrowych.

W listopadzie zeszłego roku w domu należącym do znanego dżihadysty odkryto 10 godzin nagrań z monitoringu czołowego belgijskiego naukowca nuklearnego, ale istnienie nagrania zostało potwierdzone przez belgijskie władze dopiero 18 lutego po tym, jak wyciekło do belgijskiej gazety.

Siły bezpieczeństwa uważają, że film został nagrany przez Ibrahima i Khalida el-Bakraoui, braci, którzy według władz byli zamachowcami-samobójcami na brukselskim lotnisku i stacji metra. Przypuszcza się, że usunęli ukrytą kamerę z krzaków przed domem urzędnika.

Po tej wiadomości belgijski minister spraw wewnętrznych Jan Jambon odrzucił propozycję rozmieszczenia wojsk, twierdząc, że „nic nie wskazuje na szczególne zagrożenie dla elektrowni jądrowych”, ale dwa tygodnie później, 4 marca, zmienił zdanie i wysłał 140 żołnierzy do ochrony pięciu obiektów jądrowych.

Belgijscy prokuratorzy powiedzieli Sunday Telegraph, że Prospero nie był zatrudniony w elektrowni jądrowej, ale pracował jako strażnik ośrodka badawczego medycyny nuklearnej w Fleurus, niedaleko Charleroi, około 30 mil od jego domu w Froidchapelle.

Zaprzeczył temu G4S, który powiedział, że pan Prospero był generałem patrolu, który nie miał dostępu do obiektów jądrowych ani nie strzegł obiektów jądrowych.

Firma dodała, że ​​przepustka bezpieczeństwa pana Prospero nie zaginęła podczas ataku, zaprzeczając doniesieniom belgijskich lokalnych mediów, że przepustka bezpieczeństwa została skradziona.

„Został zabity na muszce w swoim domu. Wszystko wskazuje na to, że z tego, co rozumiemy, nie ma to nic wspólnego z jego pracą” – powiedział rzecznik G4S – „Nie ma brakującej przepustki. Cały jego mundur i dokumenty są rozliczone. G4S współpracuje z policyjnym dochodzeniem.”

To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się obawy o zagrożenie terrorystyczne dla belgijskich elektrowni atomowych.

W 2013 roku inżynier z Doel 4, jednego z reaktorów jądrowych elektrowni niedaleko Anvers, został zwolniony z powodu obaw, że uległ radykalizacji po tym, jak odmówił podania ręki przełożonemu.

Pracownik został później zidentyfikowany jako szwagier Azzedine'a Kbira Bounekouba, dżihadysty zaangażowanego w Sharia4Belgium, który opuścił Belgię, aby dołączyć do ISIS w Syrii w 2012 roku i często wzywał sympatyków ISIS do przeprowadzania ataków terrorystycznych w Belgii.

W innym niepokojącym incydencie turbina w tym samym reaktorze Doel 4 została sabotowana w 2014 roku, kiedy ktoś celowo obrócił kamery bezpieczeństwa w drugą stronę, a następnie opróżnił 65,000 XNUMX litrów oleju używanego do smarowania turbiny.

Incydent, który prawie spowodował przegrzanie reaktora, nigdy nie został wyjaśniony i nie było żadnych aresztowań. Według francuskiej gazety Libération, prokurator federalny „poważnie rozważa” teorię powiązaną z terroryzmem.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy