Porozumienie osiągnięte przez negocjatorów PE i Rady w sprawie dostępu do zasobów genetycznych i dzielenia się korzyściami z ich wykorzystania zostało poparte przez komisję ds. środowiska 22 stycznia. Porozumienie obejmuje również tradycyjną wiedzę posiadaną przez społeczności tubylcze lub lokalne. Nowe zasady powinny przyczynić się do ochrony różnorodności biologicznej i zrównoważonego użytkowania jej elementów.

„Negocjacje były bardzo trudne. Kilka państw członkowskich wydawało się nie faworyzować różnorodności biologicznej”, powiedziała Sandrine Bélier (Zieloni/WSE, FR), odpowiedzialna za kierowanie legislacją przez Parlament. „Tekst jest mniej ambitny, niż bym chciała, ale pozwala nam uczestniczyć w kolejnej konferencji COP pod koniec roku w Korei Południowej” – dodała. Rozporządzenie zobowiąże użytkowników, takich jak prywatni kolekcjonerzy i przedsiębiorstwa, badacze akademiccy lub instytucje naukowe, do sprawdzenia, czy zasoby genetyczne i związana z nimi tradycyjna wiedza zostały udostępnione zgodnie z prawem oraz czy korzyści są dzielone sprawiedliwie i sprawiedliwie, na podstawie wzajemnie uzgodnionych warunków.

Stanowi, że materiał genetyczny pochodzenia roślinnego, zwierzęcego, mikrobiologicznego lub innego pochodzenia, mający rzeczywistą lub potencjalną wartość, należy uznać za zasób genetyczny. Różnorodność biologiczna stanowi rezerwuar innowacji w zakresie badań naukowych i zastosowań technologicznych, a także produktów zdrowotnych, artykułów spożywczych, kosmetyków i innych produktów. Zgodnie z nowymi przepisami użytkownicy będą musieli uzyskać międzynarodowy certyfikat zgodności, aby zapobiec nielegalnemu dostępowi do zasobów.

Umowa przewiduje również, że kolekcje, które są głównymi dostawcami zasobów genetycznych i związanej z nimi tradycyjnej wiedzy, muszą zostać wpisane do unijnego rejestru utworzonego i prowadzonego przez Komisję Europejską. Kraje UE wyznaczą organy do weryfikacji przestrzegania przepisów przez użytkowników zasobów genetycznych, a także ustanowią kary za łamanie przepisów. Zakres nowych przepisów będzie węższy, niż pierwotnie zakładał Parlament, ponieważ kraje UE nie uzgodniły, że powinny one obejmować wszystkie pochodne zasobów genetycznych. Rada nie zgodziła się również na postulaty eurodeputowanych dotyczące zaostrzenia warunków dostępu do zasobów genetycznych i surowszych kar za ich naruszanie.