Belgia
Samochody i chodniki zostały zmyte, gdy belgijskie miasto nawiedziły najgorsze powodzie od dziesięcioleci
Południowobelgijskie miasto Dinant zostało dotknięte najcięższą powodzią od dziesięcioleci w sobotę (24 lipca) po dwugodzinnej burzy z piorunami, która zmieniła ulice w ulewne strumienie, które zmyły samochody i chodniki, ale nikogo nie zabiły, pisze Jan Strupczewski, Reuters.
Dinant oszczędzono śmiertelnych powodzi 10 dni temu, które zabiły 37 osób w południowo-wschodniej Belgii i wiele więcej w Niemczech, ale gwałtowność sobotniej burzy zaskoczyła wielu.
„Mieszkam w Dinant od 57 lat i nigdy czegoś takiego nie widziałem” – powiedział Richard Fournaux, były burmistrz miasta nad Mozą i miejsce urodzenia XIX-wiecznego wynalazcy saksofonu, Adolphe Saxa. w mediach społecznościowych.
Deszcz, który spływał po stromych ulicach, zmiótł dziesiątki samochodów, układając je w stos na skrzyżowaniu i zmył bruk, chodniki i całe odcinki asfaltu, podczas gdy mieszkańcy patrzyli z przerażeniem z okien.
Jak podaje belgijska telewizja RTL, nie było dokładnego oszacowania szkód, a władze miasta przewidują jedynie, że będą one „znaczne”.
Burza spowodowała podobne spustoszenie, również bez utraty życia, w małym miasteczku Anhee, kilka kilometrów na północ od Dinant.
Udostępnij ten artykuł:
-
Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa4 dni temu
Szef polityki zagranicznej UE łączy sprawę z Wielką Brytanią w obliczu globalnej konfrontacji
-
EU5 dni temu
Światowy Dzień Wolności Prasy: Stop Media Ban ogłasza europejską petycję przeciwko represjom rządu Mołdawii wobec prasy.
-
Iran2 dni temu
Dlaczego wezwanie parlamentu UE do umieszczenia IRGC w wykazie jako organizacji terrorystycznej nie zostało jeszcze uwzględnione?
-
Kirgistan3 dni temu
Wpływ masowej migracji rosyjskiej na napięcia etniczne w Kirgistanie