US
UE musi przeciwstawić się naciskom Trumpa w sprawie taryf i bronić swojego sektora rolno-spożywczego

4 marca, w swoim pierwszym wspólnym przemówieniu przed Kongresem od czasu odzyskania urzędu, Donald Trump podwoił swoje protekcjonistyczne działania w zakresie handlu, ślubowanie aby chronić amerykańskich rolników przed zagraniczną konkurencją. Z nową, potencjalnie 25%W związku z wprowadzeniem 2 kwietnia taryf na import produktów rolnych europejscy producenci są w stanie najwyższej gotowości, przygotowując się na wojnę handlową, która może uderzyć w niektóre z najbardziej cenionych produktów eksportowych kontynentu.
Retoryka Trumpa na temat handlu produktami rolnymi nie jest niczym nowym, a jego ostatnie groźby odzwierciedlają spory z jego pierwszej kadencji. W 2017 r. Waszyngton nałożył cła na hiszpańskie czarne oliwki, co wywołało czteroletnią legalna bitwa w WTO. Teraz obawy są montowanie że nowe cła mogą dotknąć także inne popularne europejskie produkty eksportowe, w tym francuskie wino, napoje spirytusowe i nabiał, co jeszcze bardziej nadwyręży stosunki transatlantyckie.
W tym coraz bardziej wrogim środowisku handlowym UE musi stanowczo bronić swojego sektora rolno-spożywczego. Ponieważ nowa Komisja przyjmuje zdecydowanie bardziej przyjazne rolnikom podejście polityczne w pierwszych miesiącach, decydenci z Brukseli będą musieli skupić się na realizacji tej wizji, oferując ochronę regulacyjną, której potrzebują jej producenci, jednocześnie usuwając niepotrzebne bariery, które utrudniają ich globalną konkurencyjność.
Trump 2.0 wywołuje globalny chaos
Zbliżające się cła administracji Trumpa na produkty rolno-spożywcze UE pojawiają się w kontekście szerszego globalna ofensywa handlowa co spowodowało, że Kanada, Meksyk i Chiny znalazły się na celowniku. Kanada i Chiny szybko nałożyły środki zaradcze na eksport produktów rolno-spożywczych ze Stanów Zjednoczonych, przy czym pierwsza z nich wzięła na celownik takie produkty jak nabiał, nasiona oleiste i zboża, a druga nałożyła nowe cła na amerykańskie produkty rolne o wartości 21 miliardów dolarów, w tym soję.
Jeśli chodzi o UE, Trump od dawna krytykuje jej nadwyżkę handlową z USA, wygodnie ignorując kluczowa rola preferencji konsumentów i przepisów, które sprawiają, że ta luka jest nieunikniona w handlu rolno-spożywczym. Amerykańscy nabywcy po prostu mają większy apetyt na produkty europejskie niż odwrotnie, podczas gdy surowsze unijne przepisy dotyczące bezpieczeństwa żywności i oznaczeń geograficznych (GI) sprawiają, że dla Europy praktycznie niemożliwe jest przestrzeganie zasady Trumpa „Kupuj amerykańskie” wymagania.
Na przykład europejskie podstawowe produkty z GI, takie jak parmezan i ser Asiago, muszą pochodzić z wyznaczonych regionów w Europie, co oznacza, że generyczne sery wyprodukowane w USA, oznaczone tymi etykietami, są wykluczone ze sprzedaży w UE. Podczas gdy USA uważają ochronę GI za barierę handlową, te kluczowe ramy regulacyjne są w rzeczywistości kamieniem węgielnym europejskiego dziedzictwa żywnościowego i zapewnienia jakości.
Żywność chroniona GI to właśnie produkty UE na pierwszej linii błędnej wojny handlowej Trumpa. Rzeczywiście, odkryje, że jego skupienie się wyłącznie na taryfach nie zastąpi głęboko zakorzenionych czynników kulinarnych, fitosanitarnych i politycznych kształtujących handel żywnością między UE a USA – jako Polityczny niedawno zażartował„nawet jego «Sztuka zawierania transakcji» nie pokona europejskiej Sztuki spożywania posiłków”.
Zwrot o 180 stopni w programie Nutri-Score UE w sprawie ochrony tradycyjnej żywności
Napawa optymizmem komisarz UE ds. rolnictwa Christophe Hansen zabrzmiał alarm w związku z groźbą wprowadzenia przez USA ceł, wzywając Brukselę do zajęcia bardziej proaktywnego stanowiska w sprawie handlu i rozpoznawanie strategiczne znaczenie i konieczność ochrony niektórych europejskich produktów rolnych eksportowanych w szczególności win, napojów spirytusowych i nabiału.
W niedawno zaprezentowanym „Wizja dla rolnictwa i żywności, Komisja oznacza decydujący zwrot w kierunku przyjaznego rolnikom programu, zobowiązując się do obrony eksportu żywności z UE i zaostrzenia standardów importu. Równie odkrywcze jest to istotne przejście po niepowodzeniu ostatniej Komisji 'Strategia „Od farmy do stołu” są to inicjatywy, które ma organ wykonawczy UE porzuconeDowód A: zharmonizowana etykieta wartości odżywczych, która groziła narzuceniem polaryzującego francuskiego systemu Nutri-Score producentom z bloku.
Sygnały o upadku Nutri-Score stały się jeszcze silniejsze, o czym świadczy wypowiedź rzecznika Komisji spadkowy aby potwierdzić poparcie dla systemu etykietowania na konferencji prasowej na początku marca – milczenie powszechnie postrzegane jako potwierdzenie, że Nutri-Score został odłożony na półkę. W ostatnich latach Nutri-Score spotkał się z rosnącym sprzeciwem ze strony krajów takich jak Grecja, Polska i Portugalia, które twierdzą, że jego algorytm niesprawiedliwie karze produkty z oznaczeniem geograficznym (GI), takie jak sery i wędliny, zniekształcając percepcję konsumentów i jeszcze bardziej podważając konkurencyjność żywnościową Europy.
W reakcji na ten rozwój sytuacji ekspertka prawa żywnościowego Katia Merten-Lentz zauważyć że decyzja Komisji o nieprzyjęciu Nutri-Score raczej nie będzie miała wpływu na zdrowie publiczne, biorąc pod uwagę, że istniejące przepisy dotyczące etykietowania już chronią konsumentów, dodając, że wycofanie Nutri-Score byłoby „ulgą dla większości przedsiębiorstw”. W kręgach naukowych Nutri-Score również traci grunt pod nogami, a naukowcy coraz częściej kwestionują jego zdolność do autentycznego promowania zrównoważonych diet, jednocześnie podnosząc obawy dotyczące braku niezależności badań wspierających system.
Nawet we Francji minister rolnictwa Annie Genevard publicznie zdystansowany z Nutri-Score, zadając kolejny cios systemowi, który obecnie jest na skraju nieistotności.
Rozwijanie innowacyjnych, uczciwych relacji handlowych
Porzucenie Nutri-Score to krok w dobrym kierunku, ale UE musi pójść dalej, aby chronić produkty spożywcze będące sercem jej globalnej potęgi rolniczej. Jak słusznie zauważył komisarz Hansen zapewniłPogłębienie więzi handlowych z Ukrainą i krajami Mercosuru może stanowić istotną alternatywę w przypadku eskalacji napięć handlowych w stosunkach z USA, pomagając Europie radzić sobie ze zmianami gospodarczymi i geopolitycznymi, przy jednoczesnym utrzymaniu konkurencyjności sektora rolnego.
Integracja Ukrainy z UE przynosi wyraźne korzyści strategiczne, szczególnie w zakresie wzmocnienia europejskiej produkcji żywności i dźwigni handlowej. Jednak jej rozległy sektor rolniczy będzie wymagał reformy unijnych dotacji rolniczych, co jest wyzwaniem, z którym Bruksela musi się zmierzyć w miarę postępu rozmów o członkostwie. Podobnie, groźby taryfowe USA wzmacniają pilną potrzebę sfinalizowania handlu UE-Mercosur, który zapewniłby europejskim rolnikom ratunek w postaci stabilnego dostępu do rynku. Tymczasem Chińskie cła odwetowe dotyczące amerykańskich produktów rolnych będą miały znaczący wpływ na globalne przepływy handlowe, otwierając przed Europą nowe możliwości zwiększenia eksportu mięsa, nabiału i zbóż.
Jednak w obliczu narastających nastrojów antywolnohandlowych wśród rolników protesty w kraju Bruksela musi nie tylko otwierać nowe rynki, ale także uwzględniać wzajemne zabezpieczenia, zapewniając uczciwą konkurencję i utrzymując standardy żywnościowe UE na arenie światowej. Obrona europejskiego eksportu żywności nie polega tylko na przeciwdziałaniu taryfom Trumpa – chodzi o zabezpieczenie przyszłości sektora, który ucieleśnia siłę ekonomiczną, dziedzictwo kulturowe i globalne wpływy. Idąc naprzód, organ wykonawczy UE – ściśle współpracujący z rządami krajowymi i interesariuszami branżowymi – musi zdecydowanie żeglować po tych burzliwych wodach handlowych, aby chronić swoich producentów żywności.
Udostępnij ten artykuł:
EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajmowane w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter. Zapoznaj się z pełną wersją EU Reporter Warunki i postanowienia publikacji aby uzyskać więcej informacji EU Reporter wykorzystuje sztuczną inteligencję jako narzędzie do poprawy jakości dziennikarskiej, wydajności i dostępności, przy jednoczesnym zachowaniu ścisłego nadzoru redakcyjnego, standardów etycznych i przejrzystości we wszystkich treściach wspomaganych przez AI. Zapoznaj się z pełną wersją EU Reporter Polityka AI po więcej informacji.

-
Egipt4 dni temu
Egipt: Zatrzymać arbitralne aresztowania, zaginięcia i groźby deportacji członków mniejszości Ahmadi
-
Kazachstan4 dni temu
Kazachstan, niezawodny partner Europy w niepewnym świecie
-
Transport4 dni temu
Przyszłość europejskiego transportu
-
Uzbekistan3 dni temu
Pionierskie partnerstwa między Uzbekistanem a UE: Inauguracyjny szczyt Azja Środkowa–UE i jego strategiczna wizja