Kontakt z nami

Rosja

Buntowniczy Zełenski obiecuje silną reakcję wobec Rosji w przededniu sześciomiesięcznego etapu wojny

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uczestniczy we wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Turcji Tayyipem Erdoganem i sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem po ich spotkaniu we Lwowie, 18 sierpnia 2022 r.

Podczas gdy Ukraina przygotowywała się do zaznaczenia zarówno swojej niezależności od rządów sowieckich w 1991 roku, jak i sześciu miesięcy od inwazji wojsk rosyjskich, prezydent Wołodymyr Zełenski obiecał, że wszelkie rosyjskie ataki w tym dniu lub w jego okolicach wywołają silną reakcję.

Zełenski, który stał na czele ruchu oporu swojego kraju od czasu, gdy rosyjskie wojska przelały się przez granicę 24 lutego, powiedział również, że Ukraina przywróci swoje panowanie nad regionem Krymu – zaanektowanym przez Rosję w 2014 r. jako prekursor tegorocznej inwazji.

Pomimo jego buntu, wśród ukraińskich i sojuszniczych zachodnich urzędników pojawiły się obawy, że Rosja przygotowuje się do ponownego ataku na stolicę Kijowa.

Stany Zjednoczone wezwały swoich obywateli do opuszczenia Ukrainy, twierdząc, że w ciągu najbliższych kilku dni Rosja zaatakuje infrastrukturę cywilną i rządową. Obywatele amerykańscy powinni opuścić Ukrainę „teraz” własnymi środkami, jeśli jest to bezpieczne, powiedziała ambasada USA.

Na polach bitew z dala od Kijowa siły rosyjskie przeprowadziły naloty artyleryjskie i powietrzne w regionie Zaporoża w południowo-wschodniej Ukrainie, gdzie walki toczyły się w pobliżu największej elektrowni jądrowej w Europie, poinformowało ukraińskie wojsko.

Tymczasem przywódcy kilkudziesięciu państw i organizacji międzynarodowych uczestniczyli w tzw. Platformie Krymskiej – w większości za pomocą wideo – solidarności z Ukrainą w półroczną rocznicę inwazji.

reklama

Otwierając forum Zełenski, ubrany w swój zwyczajowy strój wojskowy, powiedział delegatom: „Aby przezwyciężyć terror, trzeba odnieść zwycięstwo w walce z rosyjską agresją”.

„Konieczne jest wyzwolenie Krymu. To będzie reanimacja światowego prawa i porządku” – powiedział.

Pełniący obowiązki premiera Włoch Mario Draghi powiedział na szczycie, że Rzym będzie nadal wspierał Ukrainę. „Jesteśmy z wami w waszej walce o przeciwstawienie się rosyjskiej inwazji, przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy, ochronę waszej demokracji i niepodległości” – powiedział.

Wcześniej Zełenski ostrzegał, że Moskwa może spróbować „czegoś szczególnie brzydkiego” w przededniu środowego (24 sierpnia) Dnia Niepodległości. Zapytany na konferencji prasowej z wizytującym prezydentem Polski Andrzejem Dudą o możliwość rosyjskiego uderzenia rakietowego w Kijów, Zełenski powiedział, że istnieje codzienne zagrożenie atakami, chociaż ich liczba może wzrosnąć.

Reakcja Ukrainy byłaby taka sama w przypadku każdego miasta, które zostało zaatakowane przez Rosję.

„Otrzymają odpowiedź, mocną odpowiedź” – powiedział Zełenski. „Chcę powiedzieć, że każdego dnia… ta odpowiedź będzie rosła, będzie coraz silniejsza”.

Obawy przed zintensyfikowanymi rosyjskimi atakami nastąpiły po zabójstwie Darii Duginy, córki wybitnego rosyjskiego ultranacjonalisty, w zamachu bombowym pod Moskwą w sobotę. Moskwa zrzuciła winę na ukraińskich agentów, czemu Kijów zaprzecza.

Odkąd w marcu Ukraina odparła ofensywę lądową w celu przejęcia stolicy, Kijów rzadko był atakowany przez rosyjskie rakiety.

Nastrój w mieście był we wtorek spokojny, wiele osób nadal błąkało się po ulicach, ale dało się odczuć oznaki wzmożonego zagrożenia.

Władze nakazały Ukraińcom, aby w miarę możliwości pracowali z domu od wtorku do czwartku, a także wzywają ludzi do poważnego traktowania ostrzeżeń o nalocie i szukania schronienia, gdy zabrzmi syrena.

Administracja miasta Kijowa zakazała dużych zgromadzeń publicznych do czwartku (25 sierpnia), obawiając się, że tłum świętujących mieszkańców może stać się celem rosyjskiego uderzenia rakietowego.

Sześć miesięcy po rosyjskiej inwazji, która spowodowała śmierć tysięcy ludzi, uczyniła miliony ludzi uchodźcami i zniszczyła całe miasta, konflikt znajduje się w impasie.

Siły rosyjskie kontrolują duży obszar południa, w tym wzdłuż wybrzeży Morza Czarnego i Morza Azowskiego oraz fragmentów wschodniego Donbasu. Perspektywy pokoju prawie nie istnieją.

Rosyjskie ostrzały uderzyły we wschodni Charków – drugie co do wielkości miasto Ukrainy – we wtorek o świcie, powiedział gubernator regionu Ołeh Synehubow. Uderzono w dom, ale nikt nie został ranny, powiedział.

Na południu Ukraina poinformowała, że ​​Rosja strzelała z artylerii i przeprowadzała naloty na kilka miast w obwodzie zaporoskim, gdzie rosyjskie siły zdobyły elektrownię atomową wkrótce po rozpoczęciu inwazji.

Ogień artyleryjski i rakietowy w pobliżu kompleksu reaktorów atomowych Zaporoż, na południowym brzegu Dniepru, spowodowały wezwanie do demilitaryzacji tego obszaru. Obie strony zrzuciły winę na częste ostrzały zakładu.

W innej akcji siły ukraińskie ostrzelały we wtorek budynek, w którym mieści się siedziba lokalnej administracji, w centrum kontrolowanego przez separatystów Doniecka, podała agencja TASS, powołując się na rosyjskich urzędników. Mówiono, że zginęły trzy osoby.

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że jego siły zestrzeliły ukraiński samolot bojowy SU-27 nad regionem Charkowa.

Rosja wysłała swoje wojska za granicę w ramach, jak to nazywa, „specjalnej operacji wojskowej”, mówiąc, że chce zdemilitaryzować swojego sąsiada i chronić społeczności rosyjskojęzyczne. Ukraina i jej zachodni sojusznicy oskarżają Moskwę o prowadzenie nieuzasadnionej wojny agresywnej.

Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała w poniedziałek (22 sierpnia), że od 5,587 lutego do 7,890 sierpnia zginęło 24 cywilów, a 21 zostało rannych, głównie w wyniku ataków artyleryjskich, rakietowych i rakietowych. Organizacja UNICEF podała, że ​​co najmniej 972 dzieci zginęło lub zostało rannych w ciągu sześciu miesięcy wojny.

Osobno, szef ukraińskich sił zbrojnych generał Walerij Załużnyj podał, jak się wydaje, pierwszą publiczną liczbę ofiar śmiertelnych ukraińskich wojskowych, mówiąc, że prawie 9,000 żołnierzy zginęło w akcji.

Rosja nie powiedziała, ilu jej żołnierzy zostało zabitych. Sztab Generalny Ukrainy oszacował liczbę ofiar śmiertelnych w armii rosyjskiej na 45,400 XNUMX.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy