Kontakt z nami

Irlandia

Irlandzkie grupy ofiar lobbują prezydenta USA

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Propozycja brytyjskiego rządu, aby zaprzestać wszelkich śledztw, dochodzeń i działań prawnych przeciwko mrocznemu postępowaniu żołnierzy w Irlandii Północnej w latach 1969-1998, wywołała furię. Rodziny tych, którzy zginęli od broni i bomb brytyjskich żołnierzy, a także irlandzkich i brytyjskich terrorystów, są zdeterminowane, aby Borisowi Johnsonowi nie pozwolono ujść na sucho z tego wydarzenia, które podważa wszystkie zasady sprawiedliwości we współczesnym społeczeństwie demokratycznym i stoi, aby uwolnić swoich weteranów armii z haka. Jak donosi Ken Murray z Dublina, wiele grup ofiar wygląda na gotowych do lobbowania prezydenta USA Joe Biden (na zdjęciu) w nadziei, że opuści brytyjskiego premiera, by się wycofał.

Niektórzy czytelnicy mogą uznać za niezwykłe, że 23 lata po podpisaniu brytyjsko-irlandzkiego porozumienia pokojowego w 1998 r. i formalnym zakończeniu „kłopotów”, rodziny tych, którzy zginęli w konflikcie, wciąż są owinięci kosztownymi, frustrującymi i długotrwałymi kwestiami prawnymi. działania przeciwko rządowi Wielkiej Brytanii domagające się odszkodowania, ale, co ważniejsze, nieuchwytne odpowiedzi!

Rola armii brytyjskiej w niektórych z najbardziej przerażających zabójstw podczas konfliktu obejmuje masakrę w Krwawą Niedzielę w Derry City w 1972 r., w której 14 niewinnych ofiar zostało zastrzelonych przez żołnierzy z Pułku Spadochronowego.

Nie tylko Brytyjczycy zrobili bałagan w wyjaśnieniu zabójstw, ale Lord Widgery w swoim późniejszym Raporcie okłamał świat mówiąc, że „[brytyjscy] żołnierze zostali wystrzeleni jako pierwsi”!

Jego słaba próba wybielenia Raportu spowodowała, że ​​liczby IRA przekroczyły najśmielsze marzenia, co pomogło przedłużyć konflikt, który wciąż trwał na początku.

Po uporczywej presji na kolejne rządy brytyjskie, drugie 12-letnie krwawe śledztwo, obejmujące 5,000 stron, prowadzone przez Lorda Saville'a i kosztujące brytyjskiego podatnika prawie 200 milionów funtów, przyniosło inny wynik, mówiąc, że strzelanie do niewinnych ofiar było „nieuzasadnione”. premier David Cameron wygłosił publiczne przeprosiny w Izbie Gmin w czerwcu 2010 r.

W międzyczasie okazało się, że niektórzy brytyjscy żołnierze i oficerowie MI5 współpracowali z terrorystami z Ulster Volunteer Force, aby mordować irlandzkich republikanów, których celem jest mordowanie irlandzkich republikanów, spowodowało, że coraz więcej katolickich rodzin szuka odpowiedzi na temat kontrowersyjnych zabójstw ich bliskich.

reklama

Nic dziwnego, że Brytyjczycy grają twardo we wszystkich późniejszych działaniach prawnych.

Jak powiedział Stephen Travers, ocalały z masakry Miami Showband w 1975 r., widziany na Netflixie Nowa łodyga radio w Dublinie w zeszłym tygodniu „brytyjski establishment prowadzi długą grę, stosując trzy D, a mianowicie zaprzeczyć, opóźnić i umrzeć”.

Innymi słowy, jeśli rząd Wielkiej Brytanii zdoła wyciągnąć rosnącą liczbę pozwów, z jakimi muszą się zmierzyć, od rodzin ofiar, istnieje prawdopodobieństwo, że ci, którzy wszczęli postępowanie sądowe lub brytyjscy żołnierze, którzy się bronią, umrą do czasu ich dostać się do sądu, anulując w ten sposób uzasadnienie dla takiej sprawy, a tym samym zwalniając Brytyjczyków z haczyka za ich rzekome morderstwa!

W ostatnich miesiącach rośnie presja na Brytyjczyków, by ujawnili swoje nielegalne działania po tym, jak w maju zeszłego roku koroner orzekł, że dziesięciu katolików zastrzelonych przez Armię Jej Królewskiej Mości w Ballymurphy Belfast w 1971 roku było całkowicie niewinnych.

Odkrycie Ballymurphy ustanowiło precedens, który aż do zeszłego tygodnia wydawał się być kłopotliwy i kosztowny finansowo dla rządu londyńskiego, który może ujawnić, że pewne elementy armii brytyjskiej celowo mordowały niewinnych irlandzkich katolików bez ważny powód!

Aby zwiększyć frustrację, jakiej doświadczają rodziny, które straciły bliskich w konflikcie, na początku tego miesiąca prokuratura Irlandii Północnej ogłosiła zamiar wycofania postępowania przeciwko dwóm byłym brytyjskim żołnierzom – żołnierzowi F za zabójstwo dwóch mężczyzn podczas Krwawej Niedzieli w 1972 i Żołnierz B za zabójstwo 15-letniego Daniela Hegarty'ego sześć miesięcy później, być może sygnał, że rząd Wielkiej Brytanii jest gotów zrobić wszystko, aby chronić swój własny.

Kiedy sekretarz stanu Irlandii Północnej Brandon Lewis ogłosił w zeszłym tygodniu, że proponuje się przedawnienie w celu zamknięcia wszystkich śledztw, działań prawnych i procedur dotyczących działań przeciwko brytyjskim służbom bezpieczeństwa oraz katolickim i protestanckim grupom terrorystycznym, jego uwagi wywołały oburzenie na całej wyspie Irlandii.

Po raz pierwszy od dłuższego czasu brytyjscy unioniści i irlandzcy nacjonaliści w Irlandii Północnej byli, co zaskakujące, zjednoczeni w tej samej sprawie!

Irlandzki taoiseach Micheál Martin powiedział, że „ogłoszenie było nie do przyjęcia i stanowiło zdradę”.

Irlandzki minister spraw zagranicznych Simon Coveney był nieco bardziej dyplomatyczny, mówiąc: „irlandzki rząd ma zupełnie inny pogląd… podobnie jak partie polityczne i grupy ofiar z NI.

 "To nie jest faktem dokonanym”, dodał na Twitterze. 

Aby skomplikować sprawy, Brytyjczycy faktycznie zgodzili się z rządem irlandzkim podczas rozmów w Stormont House w 2014 r., aby zająć się kwestiami spuścizny, zapewniając cierpiące rodziny, że ich problemy zostaną rozwiązane w sposób zadowalający.

Jednak niespodziewane oświadczenie Brandona Lewisa z zeszłego tygodnia wywołało nawet gniew na ławkach opozycji w Westminsterze.

Sekretarz stanu ds. Irlandii Północnej, posłanka Partii Pracy Louise Haigh powiedziała, że ​​premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson musi odpowiednio wyjaśnić ten ruch.

„Ten rząd dał ofiarom słowo, że przeprowadzą właściwe śledztwa, których odmawiano ofiarom i ich rodzinom przez tak długi czas.

„Zerwanie tego przyrzeczenia byłoby obraźliwe, a zrobienie tego bez cienia konsultacji z tymi, którzy stracili bliskich, byłoby zdumiewająco nieczułe”.

Tymczasem grupa ofiar szuka po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego nacisku politycznego na Brytyjczyków.

Mieszkająca w Dublinie Margaret Urwin, która reprezentuje „Sprawiedliwość dla zapomnianych”, powiedziała: „Wzywam rząd irlandzki do lobbowania prezydenta USA Joe Bidena.

„Nie mają nic do stracenia” – powiedziała.

Trzej niewinni bracia Eugene'a Reaveya zostali zastrzeleni przez UVF przy wsparciu nieuczciwego personelu armii brytyjskiej w ich domu w południowym Armagh w styczniu 1976 roku.

Wspólnie kieruje TARP – Platformą Prawdy i Pojednania – i obiecał, że do dnia swojej śmierci będzie podążał za rządem Londynu na krańce świata, aby wymierzyć sprawiedliwość swoim braciom i zamordowanym przez armię brytyjską.

Rozmawiając w tym tygodniu z portalem eureporter.co, powiedział: „Piszę do Nancy Pelosi, przewodniczącej Izby Reprezentantów i błagam ją, aby lobbowała u prezydenta Bidena, aby oprzeć się na Brytyjczykach, aby zapewnić, że ten przedawnienie nie zostanie wdrożony.

„Zięć Nancy Pelosi jest Irlandczykiem, a przodkowie Joe Bidena byli Irlandczykami. Mamy wpływowe wsparcie w Waszyngtonie i staramy się wykorzystać je do maksimum, aby Brytyjczycy nie uszli mu na sucho.

„Zajmowali się tym od wieków i nadszedł czas, aby ich kłamstwa i złe uczynki zostały w końcu ujawnione szerszemu światu”.

Telefony Margaret Urwin i Eugene'a Reaveya raczej nie ucichną.

W zeszłym roku, gdy umowa o wycofaniu UE/Wielka Brytania dobiegała końca, prezydent Biden powiedział, że nie poprze umowy handlowej USA z Londynem, jeśli działania Brytyjczyków podważą porozumienie pokojowe z 1998 r. [Wielki Piątek].

Wygląda na to, że może to być nieprzyjemne kilka miesięcy przed sztywnymi ustami w brytyjskim establishmentu.

KOŃCZY SIĘ:

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy