Izrael
„Barcelona staje się najbardziej otwarcie antysemickim miastem w Europie”

Burmistrz Barcelony Ada Colau powiadomiła premiera Izraela Benjamina Netanjahu, że zawiesza wszystkie więzi hiszpańskiego miasta z Izraelem
Action and Communication on the Middle East (ACOM), największa proizraelska grupa rzecznicza w Hiszpanii, ogłosiła podjęcie działań prawnych przeciwko decyzji miasta Barcelona o zerwaniu wszelkich powiązań z Państwem Izrael. Grupa nazwała decyzję burmistrza Barcelony Ady Colau i Rady Miasta „antysemicką dyskryminacją”, pisze, Yossi Lempkowicz.
Colau powiadomiła premiera Izraela Benjamina Netanjahu, że zawiesza wszystkie więzi hiszpańskiego miasta z Izraelem.
„Na prośbę ponad 100 podmiotów i tysięcy sąsiadów Barcelony właśnie poinformowałem Netanjahu, że zawieszamy stosunki instytucjonalne z państwem Izrael z powodu powtarzających się naruszeń praw człowieka ludności palestyńskiej i nieprzestrzegania zaleceń Organizacji Narodów Zjednoczonych uchwały” – napisała Facebook po hiszpańsku i dalej Instagram.
Miasto będzie utrzymywać stosunki z „podmiotami izraelskimi i palestyńskimi, które nadal działają na rzecz pokoju i przeciwko apartheidowi”.
Burmistrz ma poparcie i zgodę swojej partii, a także niekonstytucjonalistycznych partii Rady, w tym Esquerra Republicana i Katalońskiej Partii Socjalistycznej.
W 1998 r. Barcelona i Tel Awiw podpisały umowę o przyjaźni i współpracy, która umocniła więzi między dwoma śródziemnomorskimi miastami.
„Rada miejska Barcelony osiągnęła nowe dno, popychając Barcelonę do maksymalnych przejawów sekciarstwa i dyskryminacji, stając się najbardziej otwarcie antysemickim miastem w Europie” – powiedział ACOM.
„Burmistrz nadużywa swojej pozycji i uprawnień, wykorzystując instytucje do realizacji swojego programu nienawiści i chorobliwej obsesji na punkcie Żydów i ich państwa. To poważnie wpływa na dobro hiszpańskich Żydów i obywateli Izraela w mieście” – dodano.
„To szczyty wrogich działań i prowadzonych inicjatyw przez partie lewicowe i kataloński separatyzm w ostatnich latach). Jak już ACOM potępiła kilka tygodni temu, Colau i jej wspólnicy mają problem, a ten problem nazywa się antysemityzmem” – powiedziała grupa.
Lior Haiat, rzecznik izraelskiego MSZ, nazywa decyzja „niefortunna” i „całkowicie sprzeczna ze stanowiskiem większości mieszkańców Barcelony i ich przedstawicieli w radzie miasta”.
„Decyzja wspiera ekstremistów, organizacje terrorystyczne i antysemityzm oraz godzi w interesy mieszkańców Barcelony” – dodał. „Przyjaźń między Izraelem a Barceloną jest długa i oparta na wspólnej kulturze i wartościach. Nawet ta niefortunna decyzja nie zniszczy tej przyjaźni”.
Oficjalne konto Palestyńskiego Komitetu Narodowego BDS na Twitterze pochwaliło tę decyzję. „Wzywamy instytucje na całym świecie do pójścia w ich ślady i zerwania więzi z apartheidem w Izraelu!” To napisali.
„Dzięki obecnemu rządowi Izraela, najbardziej skrajnie prawicowemu, rasistowskiemu, seksistowskiemu i homofobicznemu rządowi, odpowiedzialność jest bardziej potrzebna niż kiedykolwiek, aby położyć kres jego bezkarności i #DismantleApartheid” – napisała grupa na swojej stronie internetowej. . „Wzywamy instytucje na całym świecie do pójścia w ślady Barcelony i zaprzestania własnego zaangażowania w podtrzymywanie izraelskich zbrodni przeciwko ludzkości”.
Kiedy grupa nazwała izraelski rząd najbardziej skrajną prawicą w historii, nie skomentowała historii przemocy i nienawiści w Hiszpanii, w tym ponad 350 lat działalności hiszpańskiej inkwizycji. W Barcelonie istniał trybunał inkwizycji.
Udostępnij ten artykuł:
-
Turcja5 dni temu
Ponad 100 członków Kościoła pobitych i aresztowanych na granicy tureckiej
-
Gazu ziemnego4 dni temu
UE musi uregulować rachunki za gaz lub napotkać problemy w przyszłości
-
Belgia4 dni temu
Religia i prawa dzieci — opinia z Brukseli
-
Kazachstan4 dni temu
Model nierozprzestrzeniania broni w Kazachstanie zapewnia większe bezpieczeństwo