Kontakt z nami

Kosowo

Serbia chce normalizacji stosunków z Kosowem

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Serbia chce normalnych stosunków z Kosowem, ale nadal nie podpisze z nim żadnej umowy - powiedział w niedzielę (19 marca) prezydent Aleksandar Vuczic, dzień po tym, jak ustnie zgodził się na wdrożenie wspieranego przez Zachód planu normalizacji stosunków.

Serbia chce przystąpić do Unii Europejskiej, a warunkiem członkostwa jest normalizacja stosunków z Kosowem, w którym większość stanowią Albańczycy, które ogłosiło niepodległość w 2008 r., ale które Belgrad nadal uważa za serbską prowincję.

Vucic i premier Kosowa Albin Kurti zgodzili się wdrożyć kroki normalizacyjne na spotkaniu z urzędnikami UE w kurorcie nad jeziorem w Macedonii Północnej w sobotę, chociaż nie podpisano żadnego dokumentu, a UE powiedziała, że ​​chce pójść dalej.

„Serbia chce mieć normalne stosunki z Kosowem. Chcemy podróżować, chcemy robić interesy, nie można żyć w izolacji za 100-metrowymi murami” – powiedział dziennikarzom Vučić w niedzielę.

„Nie chciałem podpisywać umowy w sprawie aneksu wykonawczego zeszłej nocy ani umowy wspieranej przez UE (w Brukseli w zeszłym miesiącu)” – powiedział dziennikarzom Vučić. „Nie chcę podpisywać żadnych prawnie wiążących dokumentów międzynarodowych z Kosowem, ponieważ Serbia nie uznaje jego niepodległości”.

Późnym wieczorem w sobotę Kurti powiedział, że porozumienie stanowi „de facto uznanie”.

W ramach ustnego porozumienia Kosowo zobowiązało się do przyznania większej autonomii obszarom z większością serbską, podczas gdy Serbia zgodziła się nie blokować członkostwa Kosowa w organizacjach międzynarodowych. UE zobowiązała się do zorganizowania konferencji darczyńców dla obu krajów, przy czym wypłata pomocy finansowej będzie uzależniona od działań zmierzających do poprawy relacji.

reklama

Szef unijnej polityki zagranicznej Josep Borrell powiedział w sobotę po 12-godzinnym spotkaniu, że osiągnięte porozumienie nie odpowiada „bardziej ambitnej i szczegółowej” propozycji UE, co do której strony nie są w stanie dojść do porozumienia.

Powiedział, że Kosowu brakowało elastyczności co do treści propozycji, podczas gdy Serbia odmówiła podpisania dokumentu, chociaż Belgrad był „w pełni gotowy do jego wdrożenia”.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy