Kontakt z nami

Rosja

Finlandia, Szwecja i NATO

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Walerij Gierasimow, szef rosyjskiego Sztabu Generalnego i dowódca zgrupowania wojsk w tzw. Rosja to nowe zagrożenie dla Moskwy.

Gierasimow uważa aspiracje Szwecji i Finlandii do członkostwa w NATO za „zagrożenie dla Rosji”. Retoryka Kremla wobec Europy staje się coraz bardziej wyzywająca. Logiczną odpowiedzią na to mogą być zwiększone sankcje i izolacja.

Wydaje się, że Kreml nadal nie rozumie lub nie chce zrozumieć, że jego działania nie tylko nie zasiały niezgody w państwach członkowskich NATO, na co, jak się wydaje, liczył Putin. Wręcz przeciwnie, działania Rosji zjednoczyły członków Sojuszu w obronie przed rosyjską agresją.

Na początku ubiegłego roku retoryka Kremla o zagrożeniu bezpieczeństwa Rosji przez rozszerzenie NATO na wschód była jedynie pretekstem do uzasadnienia agresji na Ukrainę w celu realizacji imperialistycznych planów powrotu Kijowa do orbity wpływów Moskwy. Rozszerzenie NATO nie stanowiło zagrożenia dla Rosji, ale miało na celu zwiększenie bezpieczeństwa w Europie i wzmocnienie demokracji w Europie Środkowo-Wschodniej. Żywym przykładem tego przesłania jest fakt, że od prawie 30 lat w Europie nie ma konfliktów zbrojnych między państwami europejskimi.

Na początku ludobójczej inwazji na Ukrainę prezydent Rosji Władimir Putin nie mógł sobie wyobrazić, że jego bezpośrednia agresja skłoni neutralne państwa Szwecji i Finlandii do szybkiej decyzji o przystąpieniu do NATO, a tym samym ponad dwukrotnym podwojeniu wschodniej granicy Sojuszu z Rosją.

W związku z tym Rosja stara się teraz uniemożliwić realizację tych planów. Moskwa aktywnie podważa Szwecję, aby zablokować jej drogę do NATO. Niedawny spalenie Koranu w pobliżu ambasady tureckiej w Sztokholmie pozostawia ślad, który wyraźnie prowadzi do Kremla, który jest zainteresowany pogorszeniem stosunków między Szwecją a Turcją. Osoby, które zorganizowały tę akcję, najprawdopodobniej mają powiązania z rosyjskimi służbami specjalnymi. Na przykład wniosek o spalenie Koranu w Sztokholmie przez Rasmusa Paludana został opłacony przez dziennikarza i gospodarza prawicowego kanału Sweden Democrats Riks, Pan Chang Frick, który aktywnie sprzeciwia się przystąpieniu Szwecji do NATO i otwarcie promuje narrację Kremla.

Retoryka Kremla wobec krajów europejskich z każdym dniem staje się coraz bardziej wyzywająca. Logiczną odpowiedzią na to powinno być zwiększenie sankcji i całkowita izolacja Rosji. Dziś Zachód musi wyjaśnić rosyjskim przywódcom, że imperialistyczna ekspansja Rosji w XXI wieku nie ma szans.

reklama

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy