Kontakt z nami

Moskwa

Rosja stoi w obliczu najsilniejszego wzrostu COVID-19

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

W ostatnich dniach w wielu regionach Rosji, zwłaszcza w Moskwie i Sankt Petersburgu, odnotowano bezprecedensowy wzrost nowych przypadków koronawirusa. Zaledwie kilka tygodni temu władze zapewniły opinię publiczną, że nie będzie trzeciej fali COVID, ale teraz podejmowane są wzmożone środki w celu powstrzymania pandemii, pisze korespondent w Moskwie Aleksiej Iwanow. 

Wprowadzane są nowe ograniczenia dotyczące kawiarni i restauracji, kin, imprez masowych. Firmom zaleca się przeniesienie do 30% pracowników do trybu zdalnego. Znów pojawiają się pomysły dotyczące obowiązkowych szczepień osób zaangażowanych w sferę społeczną i usługi.

Co tak naprawdę dzieje się w Rosji?

Dyrektor Rospotrebnadzoru (głównego rosyjskiego strażnika ds. COVID) Anna Popova twierdzi kilka dni temu, że przyczyną wzrostu zachorowań na COVID był „całkowity nihilizm Rosjan w odniesieniu do zapobiegania zakażeniom”. Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zwrócił uwagę, że częstość zakażeń koronawirusem w Rosji wzrosła również ze względu na niski poziom szczepień i podstępność samego COVID.

„Nie należy zapominać o całkowitym nihilizmie, niskim poziomie szczepień, a dodatkowo o podstępności samej infekcji” – powiedział Kreml. Szef Rospotrebnadzoru powiedział wczoraj, że większość ludności Rosji całkowicie ignoruje wymogi sanitarno-epidemiologiczne. Popova nazwała sytuację z koronawirusem w kraju „bardzo napiętą”.

W ciągu ostatnich kilku dni wykryto ponad 17.000 85 nowych przypadków koronawirusa w 9,120 regionach Rosji. Moskwa ma ponownie anty-rejestr: w tym tygodniu w mieście zarejestrowano 9,056 XNUMX zarażonych osób (XNUMX XNUMX dzień wcześniej).

Niestety, w ciągu ostatnich dwóch dni w Rosji odnotowano wzrost śmiertelności związanej z COVID-19. O tym, jak donosi agencja informacyjna Interfax, poinformowała wicepremier Tatiana Golikova, która kieruje federalnym dowództwem operacyjnym ds. zwalczania koronawirusa.

Według Golikovej w ciągu ostatnich dwóch dni „odnotowaliśmy 14% wzrost śmiertelności. Jeśli od grudnia ubiegłego roku do ostatnich dni notujemy spadek śmiertelności w całym okresie, to niestety jest to wzrost śmiertelności w ciągu ostatnich dwóch dni”.

Golikova uważa, że ​​wzrost zgonów zależy głównie od osób chorych, które nie odwiedzają lekarza na czas. Według niej Rosjanie „zgodnie z typową dla nas sytuacją stosują konwencjonalne leki przeciwwirusowe, a czasem jeszcze gorzej — antybiotyki… bez rozróżniania, że ​​jest to przeziębienie czy COVID-19”.

Dodała, że ​​wzrost zachorowań na COVID-19 w ciągu ostatnich pięciu dni tego tygodnia w porównaniu do pięciu dni ubiegłego tygodnia wyniósł średnio 34.4% w Rosji i 54.4% w Moskwie.

Sergey Sobianin, burmistrz Moskwy, który był absolutnie pewny, że pandemia w głównym mieście Rosji jest prawie niezakorzeniona, jest teraz zobowiązany do podjęcia bezprecedensowych działań, aby ułatwić nowe przestrzenie szpitalne dla zmarłych i rekrutować lekarzy do leczenia pacjentów.
Ludzie w Moskwie i obwodzie (obwód moskiewski) powinni trzymać się z dala od placów zabaw, miejsc publicznych. Maski są bardzo potrzebne. 

Ale i tak życie toczy się dalej…

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy