Kontakt z nami

Brexit

Wyjaśnienie: Jak protokół z Irlandii Północnej dzieli Wielką Brytanię i UE

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Wielka Brytania powiedziała we wtorek (17 maja), że będzie forsować nowe prawo, aby skutecznie zastąpić część umowy handlowej po Brexicie z Irlandią Północną, rozpalając napięcia z Europą.

Poniżej znajdują się szczegółowe informacje na temat funkcjonowania zasad handlu w Irlandii Północnej, wpływu, jaki wywarły one na politykę prowincji oraz tego, co nowy spór może oznaczać dla więzi między Wielką Brytanią a UE.

Czym jest protokół z Irlandii Północnej?

W ramach wyjścia Wielkiej Brytanii z UE rząd premiera Borisa Johnsona zgodził się skutecznie pozostawić Irlandię Północną w ramach jednolitego rynku towarów i unii celnej UE, biorąc pod uwagę jej otwartą granicę z Irlandią, członkiem UE.

To stworzyło granicę celną na morzu między resztą Wielkiej Brytanii a prowincją, która według społeczności probrytyjskich niszczy ich miejsce w Wielkiej Brytanii.

Londyn twierdzi, że towarzysząca mu biurokracja stworzona przez Protokół z Irlandii Północnej jest nie do zniesienia i że zagraża teraz porozumieniu pokojowemu z 1998 r., które w większości zakończyło trzy dekady przemocy na tle religijnym w prowincji.

Wiele kontroli towarów pochodzących z Wielkiej Brytanii nie zostało wdrożonych po tym, jak Londyn zastosował okresy karencji. Tam, gdzie weszły w życie zmiany, wzrosła papierkowa robota, koszty i potrzeby kadrowe.

reklama

Wielka Brytania twierdzi, że należy wprowadzić „zielony pas” dla produktów przeznaczonych do Irlandii Północnej, unikając pełnych kontroli potrzebnych w UE. Dodatkowe etykietowanie zwiększyłoby jednak koszty dla producentów.

Brytyjski detalista Marks & Spencer twierdzi, że ukończenie formalności po Brexicie, aby przenieść towary do swoich sklepów w Republice Irlandii, zajmuje około ośmiu godzin, a obecnie około godziny w Irlandii Północnej ze względu na okresy karencji.

W pierwszym roku obowiązywania protokołu handel między Republiką Irlandii a Irlandią Północną wzrósł, przy czym import wzrósł o 65%, a eksport do prowincji o 54%, co sugeruje silniejsze powiązania między Irlandią Północną a Republiką.

Wielka Brytania próbowała już wcześniej wymusić zmianę w handlu z Irlandią Północną poprzez ustawę o rynkach wewnętrznych, którą kilku brytyjskich urzędników opisało Reuterowi jako „taktykę szokową”.

Po początkowym luzie wznowiono rozmowy handlowe. UE zaproponowała złagodzenie przepisów w październiku 2021 r., ale Wielka Brytania powiedziała, że ​​nie posunęła się wystarczająco daleko i pod pewnymi względami była gorsza niż obecna operacja.

Urzędnicy rządowi twierdzą, że kiedy protokół został podpisany, obie strony zgodziły się, że niektóre części mogą wymagać zmian, jeśli traktat spowoduje problemy dla prowincji.

Zgodnie z nowymi planami, ustawodawstwo ułatwiłoby przepływ towarów, zastosowałoby brytyjski system podatkowy w Irlandii Północnej i dało Londynowi więcej możliwości do powiedzenia na temat przepisów regulujących prowincję.

UE twierdzi, że protokół jest prawnie wiążącym traktatem, który został dobrowolnie zawarty przez rząd Wielkiej Brytanii, i jest sfrustrowany cyklami „Świstaka” powtarzających się kryzysów w tej sprawie.

Bruksela twierdzi, że jakiekolwiek jednostronne działania są niedopuszczalne, ale wielokrotnie powtarzała, że ​​jest gotowa szukać praktycznych rozwiązań w istniejących ramach.

Komisja mogłaby ponownie wszcząć „postępowanie w sprawie naruszeń”, które zostało pierwotnie wszczęte przez brytyjską decyzję o wydłużeniu okresów karencji. Zatrzymano się na rzecz dalszych rozmów.

Komisja mogłaby natychmiast wznowić te postępowania, dotyczące domniemanych naruszeń prawa UE, chociaż może upłynąć dwa lata, zanim Europejski Trybunał Sprawiedliwości może wydać orzeczenie i nałożyć grzywnę. Może też po prostu zemścić się na złamanym traktacie.

Komisja mogłaby również przyjrzeć się odrębnemu systemowi rozstrzygania sporów, który został włączony do umowy o rozwodzie i handlu w sprawie Brexitu. Mogłoby to doprowadzić do zawieszenia części umowy handlowej UE-Wielka Brytania i skutkować nałożeniem ceł.

Wybory do zgromadzenia regionalnego Irlandii Północnej w tym miesiącu potwierdziły, że większość prawodawców opowiada się za utrzymaniem protokołu i że należy go dopracować w rozmowach z UE. Wszyscy probrytyjscy politycy związkowi są temu przeciwni.

Demokratyczna Partia Unionistyczna, największa partia probrytyjska, odmówiła wejścia do administracji dzielącej się władzą do czasu zastąpienia protokołu, uniemożliwiając posiedzenie zgromadzenia.

DUP, który obawia się rozluźnienia więzi z kontynentem brytyjskim, chce zniesienia wszelkich kontroli lub planowanych po Brexicie kontroli towarów przewożonych z Wielkiej Brytanii do Irlandii Północnej. Stwierdzono, że brytyjska groźba jednostronnych działań nie jest wystarczająca.

Irlandzka nacjonalistka Sinn Fein, największa partia prowincji po wyborach do zgromadzenia, akceptuje protokół, biorąc pod uwagę cel partii, jakim jest zjednoczenie Irlandii i chce pozostać w UE.

Ponieważ małe grupy bojowników wciąż stoją za sporadyczną przemocą w regionie, analitycy twierdzą, że próżnia polityczna nigdy nie jest dobra w Irlandii Północnej. Jednak nie było większego wpływu, gdy spór między głównymi partiami oznaczał, że zgromadzenie regionalne nie obradowało w latach 2017-2020.

Zgromadzenie Północnoirlandzkie ma głosować po raz pierwszy w 2024 r., czy zachować protokół. Jeśli zwykła większość zagłosuje przeciw, przestanie obowiązywać po kolejnych dwóch latach. Jeśli jednak zgodnie z oczekiwaniami prawodawcy zagłosują za jego utrzymaniem, następne głosowanie odbędzie się cztery lata później.

Z rosnącą inflacją w Wielkiej Brytanii i UE wojna handlowa byłaby szkodliwa dla obu stron. Rząd Johnsona wielokrotnie zaostrzał retorykę, zanim złagodził jej ton. Ale problem pozostaje nierozwiązany.

Philip Shaw, główny ekonomista Investec, powiedział, że funt pozostaje potencjalnie narażony na dalszą wyprzedaż, jeśli wygląda na to, że Europa może nałożyć cła.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy