Prezydent Czarnogóry Milo Djukanović, weteran, zmierzy się w drugiej turze z prozachodnim byłym ministrem gospodarki. Według prognozy opartej na 99.7% próbie głosów, w niedzielnej (19 marca) pierwszej turze wyborów żaden z kandydatów nie zdobył większości głosów.
Czarnogóra
Prezydent Czarnogóry Milo Djukanović wystartował w drugiej turze wyborów
DZIELIĆ:

Na podstawie wyników próby statystycznej zespołu ankietowego Centrum Monitorowania i Badań (CEMI) przewidywano, że Djukanovic wygra z 35.3% głosów.
Jakov Milatovic, były minister gospodarki i proeuropejski, wykształcony na Zachodzie ekonomista, który był także wiceprzewodniczącym centrowej partii Europe Now, miał wygrać 29.2%.
Milatovic opisał zwycięstwo jako „piękną i lepszą, sprawiedliwą… i europejską Czarnogórę”.
Powiedział: „Podjęliśmy decydujący krok w kierunku 2 kwietnia… i zapewniliśmy sobie zwycięstwo”.
Andrija Mandić był proserbskim, prorosyjskim politykiem i szefem Frontu Demokratycznego (DF). Skończył z tyłu z 19.3%. Wspierał Milatovicia podczas spływu.
„Bez wsparcia DF w drugiej rundzie nie może być zwycięstwa w wyborach… Milatovic ma moje pełne poparcie” – powiedział Mandić swoim zwolennikom.
W międzyczasie trwa procedura reklamacyjna, a oficjalne wyniki zostaną podane dopiero za kilka dni.
Djukanović przez 33 lata był premierem lub prezydentem. Powiedział zwolennikom, że jest zadowolony z wyników wyborów.
Djukanovic powiedział: „Jesteśmy zadowoleni z tego poziomu wsparcia, to dobry fundament… który poprowadzi nas do zwycięstwa w wyścigu”.
Przeciwnicy oskarżają Djukanovicia, jego lewicowo-centrową Demokratyczną Partię Socjalistów (DPS), o korupcję, powiązania ze zorganizowaną przestępczością i kierowanie 620,000-tysięcznym krajem jako osobistym lennem. Djukanovic, jego partia, zaprzecza tym oskarżeniom.
Niedzielne głosowanie odbyło się w czasie trwającego rok kryzysu politycznego, który obejmował głosowanie nad wotum nieufności w dwóch różnych rządach oraz spór między prawodawcami a Djukanoviciem o odmowę prezydenta Baracka Obamy wyznaczenia nowego premiera.
Djukanović rozwiązał w czwartek parlament i wezwał do przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych 11 czerwca. Jego partia DPS miałaby większe szanse na zwycięstwo w drugiej turze, co zwiększyłoby jego szanse w wyborach parlamentarnych.
Czarnogóra przez lata podzieliła się na tych, którzy identyfikują się jako Czarnogórcy, i tych, którzy identyfikują się jako Serbowie. Sprzeciwiają się niepodległości Czarnogóry w 2006 roku po byłej unii z Serbią, znacznie większym krajem.
Po nieudanej próbie zamachu stanu w 2017 r., za którą rząd obwinił rosyjskich agentów i serbskich nacjonalistów, kraj, który opiera się głównie na dochodach z turystyki nad Adriatykiem, w 2017 r. przystąpił do NATO. Moskwa odrzuciła te twierdzenia jako absurdalne.
Po inwazji Rosji na Ukrainę w zeszłym roku Czarnogóra przystąpiła do sankcji UE wobec Moskwy. Czarnogóra została wpisana przez Moskwę na listę krajów nieprzyjaznych.
Udostępnij ten artykuł:
-
Turcja5 dni temu
Ponad 100 członków Kościoła pobitych i aresztowanych na granicy tureckiej
-
Iran5 dni temu
„Naród irański jest gotowy do obalenia reżimu”, mówi posłom lider opozycji
-
Gazu ziemnego4 dni temu
UE musi uregulować rachunki za gaz lub napotkać problemy w przyszłości
-
Kazachstan4 dni temu
Model nierozprzestrzeniania broni w Kazachstanie zapewnia większe bezpieczeństwo