Kontakt z nami

Węgry

Orban dostrzegł utrwalanie prawicowej dominacji poprzez reformę węgierskiego uniwersytetu

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Odczytano 4 minut

Zwolennicy zbierają się przed Uniwersytetem Teatru i Sztuki Filmowej w Budapeszcie, Węgry, 16 października 2020 r. REUTERS/Bernadett Szabo/File Photo
Gest studentów przed Uniwersytetem Teatru i Sztuki Filmowej w Budapeszcie, Węgry, 16 października 2020 r. REUTERS/Bernadett Szabo/File Photo
Premier Węgier Viktor Orban w Budapeszcie, Węgry, 1 kwietnia 2021 r. REUTERS/Bernadett Szabo/File Photo

We wtorek (27 kwietnia) Węgry miały przyjąć ustawę ustanawiającą fundacje mające przejąć kierowanie uniwersytetami i instytucjami kulturalnymi, co zdaniem krytyków rozszerza ideologiczne piętno rządzącego prawicowego rządu, piszą Anita Komuves i Marton Dunai.

Obecnie większość węgierskich uniwersytetów jest własnością państwa, ale mają dużą autonomię akademicką.

Projekt ustawy, przygotowany przez zastępcę premiera Viktora Orbana, mówi, że należy je sprywatyzować, bo współczesne warunki wymagają „przemyślenia roli państwa”, a fundacje będą mogły efektywniej zarządzać instytucjami.

Rząd Orbána powoła rady nadzorcze do prowadzenia fundacji, które będą kontrolować znaczny majątek nieruchomościowy i korzystać z wielomiliardowych funduszy unijnych, a jednocześnie będą miały znaczący wpływ na codzienne życie uczelni.

Rząd dofinansuje kilka fundacji, korzystając ze swoich udziałów w spółkach typu blue chip MOL (MOLB.BU) i producent narkotyków Richter (RODO.BU). Przeznaczy także ponad 1 bilion forintów (3.3 miliarda dolarów) z unijnych funduszy naprawczych na modernizację uniwersytetów.

reklama

Orban, który doszedł do władzy w 2010 roku, chcąc zmienić kształt kultury narodowej, wzmocnił kontrolę nad większością węgierskiego życia publicznego, takimi jak media, edukacja i badania naukowe. Orban przedstawił zmiany w przemówieniu wygłoszonym w 2018 r., kiedy przewidywał osadzenie swojego systemu politycznego w nowej „erze kulturalnej”.

Jego rząd, promując to, co nazywa chrześcijańskie, konserwatywne wartości, zdecydowanie sprzeciwiał się imigracji i ograniczonej adopcji gejów oraz prawnemu uznawaniu osób transpłciowych.

Krytycy twierdzą, że nowe prawodawstwo było kolejnym krokiem w rozszerzeniu jej ideologicznego wpływu i przejęciu władzy.

„To część wojny ideologicznej, którą Orbán wypowiedział dwa lata temu” – powiedział Attila Chikan, profesor na uniwersytecie ekonomicznym Corvinus w Budapeszcie i były minister w pierwszym rządzie Orbána w 1998 r.

„Nie robią z tego tajemnicy: chcą przejąć władzę intelektualną po władzy politycznej i gospodarczej”.

Zauważył, że posunięcie to nastąpiło po tym, jak rząd zwiększył kontrolę nad badaniami akademickimi i zmusił wiodącą szkołę liberalną, Central European University, do przeniesienia się do Wiednia w 2019 r.

Projekt ustawy, który ma być głosowany w parlamencie we wtorek, stwierdza, że ​​„podstawowe oczekiwanie jest takie, że fundacje będą aktywnie bronić przetrwania i dobrobytu narodu oraz interesów wzbogacania jego intelektualnych skarbów”.

Fundacje prowadzące część instytucji kultury miałyby mieć zadania patriotyczne, takie jak „wzmacnianie tożsamości narodowej”.

Opozycja stwierdziła, że ​​wraz ze zwolennikami rządzącej Orbána partii Fidesz, a nawet ministrami rządu zasiadającymi w zarządach, Orban może zachować pewien stopień kontroli nad uniwersytetami po wyborach w 2022 r. i może podważyć ich autonomię.

Gergely Arato, poseł z opozycyjnej Koalicji Demokratycznej, powiedział, że ustawa zabierze Węgrom „własność, tradycje, społeczność i wiedzę” i przekaże je sojusznikom rządu kontrolującym uniwersytety.

Rząd twierdzi, że uniwersytety odniosłyby korzyści z nowego modelu. Istvan Stumpf, komisarz rządu odpowiedzialny za zmiany, odmówił wywiadu z Reutersem.

W październiku studenci Węgierskiego Uniwersytetu Teatru i Sztuki Filmowej z rzędu zablokowali szkołę w związku z powołaniem zarządu powołanego przez rząd, co zdaniem protestujących podważa autonomię szkoły.

(1 dolar = 300.8700 forintów)

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy