Prawa człowieka
Tysiące cywilów w Mariupolu mogło zginąć w ciągu ostatniego miesiąca
Tysiące mogło zginąć w południowo-ukraińskim mieście portowym Mariupol od początku bombardowania cztery tygodnie temu. Tak twierdzi szef misji ONZ ds. praw człowieka, który we wtorek przedstawił swoje pierwsze szacunki.
Rzecznik burmistrza Vadyma Borichenko poinformował w poniedziałek, że od czasu przejęcia kontroli nad miastem przez siły rosyjskie w Mariupolu zginęło prawie 5,000 tys. osób, w tym 210 dzieci.
Jego biuro stwierdziło, że 90% budynków Mariupola zostało uszkodzonych lub zniszczonych, a 40% zostało zniszczonych. Dotyczy to szpitali, szkół, przedszkoli i fabryk. „Sądzimy, że w Mariupolu mogą być tysiące ofiar cywilnych” – powiedziała w wirtualnym wywiadzie Matilda Bogner (szefowa Misji Praw Człowieka ONZ na Ukrainie).
Stwierdziła, że misja nie miała dokładnego oszacowania, ale wciąż próbowała zebrać więcej informacji.
Według świadków w wyniku zamachu bombowego 300 marca na teatr Mariupol, w którym przebywali ludzie, zginęło 16 osób. Lokalni urzędnicy cytowali relacje świadków.
Biuro ONZ ds. praw człowieka potwierdziło, że w ciągu ostatnich pięciu tygodni w konflikcie na Ukrainie zginęło 1,179 cywilów. Stało się tak pomimo zgłaszania opóźnień spowodowanych działaniami wojennymi.
Bogner stwierdził w zeszłym tygodniu, że obserwatorzy ONZ otrzymali dodatkowe informacje dotyczące masowych grobów Mariupola, w tym jednego, który zawierał 200 ciał.
Bogner stwierdził we wtorek, że „na masowych grobach zdecydowaliśmy teraz, że powinniśmy to nazwać »improwizowanym«”.
Wyjaśniła, że określenie „masowe groby”, które może odnosić się do ofiar przestępstw lub osób, które zginęły w Mariupolu, może być mylące.
Powiedziała, że ofiary cywilne podczas konfliktów były uważane za „dość małe” w improwizowanych pochówkach w parkach i ogrodach.
Dodała, że niektóre osoby, które zginęły w sposób naturalny, nie były zabierane do pojedynczych grobów czy kostnic z powodu działań wojennych. Inni nigdy nie trafili do lekarzy.
Powiedziała, że nie jest jasne, czy w improwizowanych pochówkach pochowano jakieś ofiary wojskowe.
Robert Mardini (dyrektor generalny Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża) powiedział Reuterowi oddzielnie, że MKCK „nie ma informacji z pierwszej ręki” o ofiarach ataku na teatr w Mariupolu.
Udostępnij ten artykuł:
-
Francja4 dni temu
Francja przyjęła nową ustawę przeciw sektom wbrew opozycji Senatu
-
Konferencje4 dni temu
Narodowi Konserwatyści obiecują kontynuować wydarzenie w Brukseli
-
KonferencjeDzień 1 temu
Konferencja NatCon przerwana przez brukselską policję
-
NATO5 dni temu
„Żadna przemoc ani zastraszanie” nie mogą zablokować Ukrainie drogi do NATO