Kontakt z nami

Bangladesz


„Do ciężkiej pracy nie ma drogi na skróty”: lider delegacji parlamentarnej Bangladeszu

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Starszy członek parlamentu Bangladeszu, Muhammad Faruk Khan, podkreślił „ogromne” postępy poczynione przez Bangladesz w ciągu ostatniego półwiecza, podkreślając jednocześnie wyzwania stojące przed tym krajem.

Poseł, przewodniczący Stałej Komisji Parlamentarnej Bangladeszu ds. Ministerstwa Spraw Zagranicznych przebywał w Brukseli na czele 5-osobowej delegacji na rozmowy z kluczowymi eurodeputowanymi i urzędnikami UE. 

8th Zakończone w piątek spotkanie międzyparlamentarne Bangladesz-UE odbyło się na zaproszenie przewodniczącego Delegacji ds. stosunków z krajami Azji Południowej (DSAS) Parlamentu Europejskiego.

Poseł przyznał, że kraj wciąż stoi przed „wyzwaniami”, w tym jakością edukacji dla swojej ogromnej populacji. Będąc demokracją, Bangladesz również stoi w obliczu wielu wyzwań, ale „demokracja to ciągły proces, a my ciągle się uczymy i ewoluujemy”.

Khan podkreślił jednak, że jego zdaniem Bangladesz nie jest już „sprawą do kosza”, którą kiedyś odrzucił były amerykański mąż stanu Henry Kissinger.

„Jesteśmy teraz wzorem do naśladowania dla rozwoju gospodarczego”, powiedział, wskazując, że 50 lat temu, kiedy Kissinger wypowiadał się, około 80 procent populacji żyło poniżej granicy ubóstwa. Dziś, powiedział, liczba spadła do 20 procent.

„Przyjaźń i współpraca, którą cieszymy się z UE i innymi partnerami rozwojowymi, ogromnie przyczyniły się do naszej podróży rozwojowej” – powiedział Khan. Docenił UE szczególnie za jej „wsparcie techniczne” i porozumienie „wszystko oprócz broni” (EBA), które zapewnia krajom najsłabiej rozwiniętym bezcłowy i bezkontyngentowy dostęp do wszystkich produktów z wyjątkiem broni i amunicji, w zamian za zobowiązania do przestrzegania zasad podstawowych międzynarodowych konwencji dotyczących praw człowieka i praw pracowniczych.

reklama

Były to niektóre z głównych tematów trzydniowej wizyty w Brukseli, podczas której delegacja spotkała się z członkami DSAS i innych komisji, w tym z przewodniczącą Podkomisji Praw Człowieka (DROI), wiceprzewodniczącymi Nicolą Beer i Heidi Hautala, przedstawicielką Parlamentu Europejskiego ds. Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych David McAllister, sprawozdawca Grupy Monitorującej Azję Południową w ramach Komisji Handlu Międzynarodowego Maximilian Krah, inni wyżsi posłowie i urzędnicy UE.

Zwrócił uwagę, że jego kraj, liczący około 165 milionów mieszkańców, jest najgęściej zaludnionym krajem na ziemi (zaledwie 148,000 XNUMX kilometrów kwadratowych).

Powiedział, że w ciągu ostatnich pięciu dekad poczyniono ogromne postępy w innych dziedzinach, w tym w edukacji, gdzie 75 procent populacji otrzymuje obecnie formalne wykształcenie w porównaniu z mniej niż 20 procentami w 1971 roku.

Kobieca reprezentacja polityczna również się zmieniła. „50 lat temu kobiety prawie nie wychodziły z domu, ale teraz mamy kobietę Marszałek Sejmu, Pani Premier jest kobietą, podobnie jak lider partii opozycyjnej”.

Podkreślił, że Bangladesz jest również głównym uczestnikiem misji pokojowych ONZ na całym świecie.

Pan Khan powiedział, że „nie ma miejsca na samozadowolenie”, dodając: „Nie ma skrótów do ciężkiej pracy i stajemy przed wyzwaniami, szczególnie w edukacji, w której musimy skuteczniej wyposażać naszych młodych ludzi w wiedzę z zakresu technologii, nauk ścisłych i inżynierii ”.

Szacuje się, że 10 milionów Bangladeszu pracuje za granicą, powiedział Khan, i ważne jest, aby nadal zapewniać, że ci, którzy zdecydują się pracować za granicą, są dobrze wykształceni i wnoszą wkład w społeczeństwo.

O wartości pracowników emigrantów z Bangladeszu świadczy fakt, że przekazują oni około 20 miliardów dolarów przekazów pieniężnych. Powiedział, że jest to drugie miejsce po eksporcie (52 miliardy dolarów) dla gospodarki Bangladeszu.

Kolejnym kluczowym wyzwaniem dla tego kraju jest dobrowolny i bezpieczny powrót do ojczyzny w Myanmarze dla około 1.1 miliona przymusowo wysiedlonych obywateli Mjanmy (Rohingya), którzy obecnie otrzymują schronienie w Bangladeszu.

„To bardzo ważne dla nas i dla reszty świata”.

Zmiana klimatu to kolejny problem, który sprawia, że ​​Bangladesz jest podatny na zagrożenia. Kraj ten jest jednak dobrze przygotowany do radzenia sobie z klęskami żywiołowymi związanymi z klimatem, w tym powodziami, i jest chętny do dzielenia się najlepszymi praktykami w zakresie adaptacji z innymi wrażliwymi na zmianę klimatu regionami świata.

Powiedział: „Przesłanie, które staraliśmy się przekazać podczas tej wizyty, jest takie, że chcemy, aby przyjaźń i współpraca, którą cieszymy się z UE, były kontynuowane, tak jak jestem tego pewien”.

Była to pierwsza wizyta w Brukseli delegacji parlamentarnej z Bangladeszu – wszystkie poprzednie 7 spotkań odbywały się w Bangladeszu. Delegacja składała się z jednej posłanki z partii opozycyjnej i czterech posłów z partii rządzącej, w tym jednej posłanki.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy