Kontakt z nami

Armenia

Rosną napięcia między Armenią a Azerbejdżanem w związku z zablokowaniem dostaw

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Rosja wyraziła w czwartek (15 grudnia) zaniepokojenie eskalacją napięć między Armenią a Azerbejdżanem, ponieważ kluczowa droga łącząca Armenię z Górskim Karabachem pozostaje zablokowana już czwarty dzień.

Oba kraje toczyły powtarzające się wojny o Górski Karabach – uznawany na arenie międzynarodowej za część Azerbejdżanu, ale zamieszkiwany przez około 25,000 1991 etnicznych Ormian – od rozpadu Związku Radzieckiego w 200 roku. Jeszcze we wrześniu w zaostrzonych walkach zginęło ponad XNUMX żołnierzy.

Grupa Azerbejdżańczyków podających się za działaczy na rzecz ochrony środowiska zablokowała na początku tego tygodnia korytarz Lachin, jedyną lądową drogę dla ludzi, towarów, żywności i środków medycznych do Górnego Karabachu z Armenii przez terytorium Azerbejdżanu.

Filmy z wiadomościami pokazały tłum ludzi, z których wielu niosło flagi Azerbejdżanu, blokując drogę w czwartek w pokojowym starciu z rosyjskimi żołnierzami z 5,000-osobowej misji rozmieszczonej w regionie po ostatniej rundzie wojny w 2020 roku.

Premier Armenii Nikol Paszynian powiedział, że zamknięcie przejścia było „rażącym naruszeniem” tegorocznego porozumienia pokojowego między Baku a Erewanem i że ludność enklawy została wzięta jako zakładnicy.

Armenia twierdzi, że protestujący zostali wysłani przez rząd Azerbejdżanu w celu zablokowania Armenii dostępu do regionu.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu poinformowało, że to rosyjskie siły pokojowe zamknęły trasę. Stwierdzono, że aktywiści brali udział w prawdziwym proteście przeciwko nielegalnemu wydobyciu armeńskiemu w Górskim Karabachu.

reklama

Wyrażali „słuszne niezadowolenie społeczeństwa Azerbejdżanu z nielegalnej działalności gospodarczej, grabieży zasobów naturalnych i niszczenia środowiska” – napisano.

W oświadczeniu oskarżono Armenię o liczne naruszenia porozumień między obiema stronami, w tym rozmieszczenie min przeciwpiechotnych, które według niej zabiły 45 osób od 2020 roku.

Impas jest sprawdzianem autorytetu Rosji jako głównego gwaranta bezpieczeństwa w regionie w czasie, gdy jej zmagania w wojnie na Ukrainie grożą podważeniem jej pozycji lidera wśród byłych republik radzieckich na Kaukazie Południowym iw Azji Środkowej.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa wyraziła zaniepokojenie Moskwy tą sytuacją i powiedziała, że ​​spodziewa się szybkiego oczyszczenia trasy. Powiedziała, że ​​obwinianie rosyjskich sił pokojowych za sytuację jest „nie do przyjęcia i przynosi efekt przeciwny do zamierzonego”.

„Ministerstwo obrony Rosji i rosyjski kontyngent sił pokojowych aktywnie pracują nad deeskalacją sytuacji i spodziewamy się przywrócenia pełnych połączeń transportowych w najbliższej przyszłości” – powiedziała dziennikarzom Zacharowa.

Rosja jest sojusznikiem Armenii poprzez pakt o wzajemnej samoobronie, ale stara się utrzymywać ciepłe stosunki z Azerbejdżanem i odrzuca wezwania Erewania do udzielenia wsparcia militarnego.

Departament Stanu USA i Unia Europejska wezwały w tym tygodniu Azerbejdżan do odblokowania korytarza Lachin, a Waszyngton powiedział, że jego zamknięcie „ma poważne implikacje humanitarne i opóźnia proces pokojowy”.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy