Kontakt z nami

Republika Środkowoafrykańska (CAR)

Konflikt w Republice Środkowoafrykańskiej: nie bez obcych śladów

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej (CAR), która nasiliła się od połowy grudnia 2020 r., Ostatnio jeszcze bardziej się pogorszyła. Wybory prezydenckie i parlamentarne w Republice Środkowoafrykańskiej zaplanowano na 27 grudnia 2020 r. Były prezydent kraju, Francois Bozizet, który był przywódcą kraju w latach 2003-2013 i znany z masowych represji i mordów na przeciwnikach politycznych, nie został wpuszczony. do udziału w wyborach.

W odpowiedzi 17 grudnia zbrojne ugrupowania opozycyjne zjednoczyły się w Koalicji Patriotów na Rzecz Zmian (Koalicja) i rozpoczęły zbrojne powstanie przeciwko władzom Republiki Środkowoafrykańskiej. Ich ofensywa próbowała odciąć drogi zaopatrzenia do stolicy Bangi, ale zakończyła się niepowodzeniem.

Wydarzenia te wywołały eskalację wojny domowej w Republice Środkowoafrykańskiej. Sytuację pogarsza coraz więcej dowodów na możliwą interwencję obcych państw w konflikt.

Pierwsze dowody militarnej interwencji Czadu zaczęły pojawiać się na początku stycznia podczas walk wokół Bangi, kiedy to żołnierze Republiki Środkowoafrykańskiej zatrzymali jednego z rebeliantów z grupy Koalicji. Okazał się obywatelem Czadu. Rząd Czadu potwierdził jego obywatelstwo, a nawet wydał komunikat prasowy żądający jego zwolnienia i repatriacji.

21 stycznia siły zbrojne Republiki Środkowoafrykańskiej przeprowadziły kolejny atak na ugrupowanie Koalicji. Pod koniec operacji pozostali przy życiu bojownicy uciekli na północ kraju, pozostawiając swoje rzeczy osobiste, pojazdy i broń.

Podczas przeszukiwania siły zbrojne Republiki Środkowoafrykańskiej znalazły insygnia wojskowe i amunicję armii Czadu. Dokumentacja z dokładnymi danymi i szczegółami operacji i jej następstw została przekazana do dalszego zbadania Departamentowi Spraw Wewnętrznych Bangi.

Według wstępnych wyników śledztwa Departamentu Spraw Wewnętrznych wykryte na polu walki telefony komórkowe zawierały liczne zdjęcia i dane osobowe.

reklama

Jednym z właścicieli smartfonów był Mahamat Bashir, który jest bliskim kontaktem z Mahamatem Al Khatimem, przywódcą Środkowoafrykańskiego Ruchu Patriotycznego.

Były też zdjęcia przedstawiające żołnierzy regularnej armii Czadu tuż przed francuską bazą wojskową. Na miejscu operacji CAR znaleziono również dokumenty celne ze stemplami czadu. Dokumenty te ujawniły informacje o pojazdach, broni i bojownikach, które zostały wysłane z terytorium Czadu do Republiki Środkowoafrykańskiej.

Wszystkie te ustalenia świadczą o możliwym uczestnictwie w konflikcie Republiki Środkowoafrykańskiej nie tylko czadyjskich najemników, ale także regularnego personelu wojskowego Czadu.

W ten sposób „Koalicja Patriotów na rzecz Zmiany”, która została początkowo utworzona dla celów politycznych, szybko przekształciła się w narzędzie zbrojnej interwencji podmiotów zainteresowanych konfliktem w Republice Środkowoafrykańskiej. Skoro o tym mowa, warto wspomnieć nie tylko o interesach Czadu, ale i Francji.

31 grudnia 2020 roku do Czadu przybył premier Republiki Francuskiej Jean Castex w towarzystwie minister obrony Florence Parley.

Oficjalnym celem ich wizyty było „uczczenie pamięci żołnierzy i oficerów poległych podczas operacji Barkhan od 2013 roku”.

Jednak lokalne media donosiły, że delegacja francuska spotkała się z prezydentem Czadu Idrisem Debim, aby omówić „współpracę dwustronną”, w tym temat Republiki Środkowoafrykańskiej.

Pomimo systematycznych raportów armii Republiki Środkowoafrykańskiej o atakach najemników Czadu na mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej, rząd Czadu zaprzecza jakiemukolwiek zaangażowaniu w ten konflikt.

Warto zauważyć, że na szczeblu oficjalnym oraz w wypowiedziach mediów Paryż poparł prezydenta Republiki Środkowoafrykańskiej Faustina-Arсhange Touadera.

Jednak analizując wydarzenia w Republice Środkowoafrykańskiej z perspektywy historycznej, jest jasne, że Paryż odegrał ważną rolę w powstawaniu grup wojskowych i politycznych w Republice Środkowoafrykańskiej.

Prawie wszyscy prezydenci Republiki Środkowoafrykańskiej doszli do władzy w wyniku zamachu stanu. Metoda jest prosta, ale skuteczna - gdy tylko przywódca Republiki Środkowoafrykańskiej zaczął wyrażać nastroje nacjonalistyczne, które teoretycznie mogłyby zaszkodzić interesom Francji jako potęgi postkolonialnej, „dobrowolnie” lub siłą opuścił swoje stanowisko.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy