Kontakt z nami

Bankowość

#AppleTax: Drogi Timie Cooku – nie jesteś Matką Teresą

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

160901Riverdance2Kiedy Steve Jobs wszedł do fabryki w Cork w 1980 roku, pracownicy powitali go, krzycząc: „Witam cię, sur!” W stronę Jobsa podbiegło ubrane w łachmany bose dziecko, oferując mu nieco rozczochrany pęczek koniczyny przewiązany jakimś starym żółtym sznurkiem; łzy spływały po jej wychudzonej twarzy, dziękowała mu za inwestycję w zapomniany przez Boga kawałek murawy, jakim jest Cork, pozewto Catherine Feore.

OK, trochę przesadzam i choć kpię, ja – i moi rodacy – jesteśmy i nadal jesteśmy ogromnie wdzięczni firmie Apple za miejsca pracy, desperacko potrzebne inwestycje i rolę, jaką odegrali w pomocy w przekształceniu Irlandii z wiejskiego zaścianka do 20th stulecia gospodarki opartej na wiedzy.

Po decyzji Komisji Europejskiej w sprawie pomocy państwa (30 sierpnia) ludzie ustawiają się w kolejce po obu stronach argumentu, aby przedstawić argumenty za lub przeciw Apple. W jednym kącie mamy skarb USA, rząd Irlandii i samo Apple, samozwańczego „odpowiedzialnego obywatela korporacyjnego”, oddanego podatnika i niewinną ofiarę „oczywistego celu” ze strony Komisji Europejskiej; z drugiej strony mamy drapieżną, niewybieralną biurokrację, której celem jest pozbawienie Apple i innych amerykańskich międzynarodowych korporacji ich uczciwie wypracowanych zysków.

Przyglądamy się krótko historii Apple w Irlandii, a następnie zagłębiamy się w dobre i złe strony tej dość trudnej sytuacji.

1980

W list swoim klientom – do których ja należę – Apple przypomina nam, że przenieśli się do Irlandii już w 1980 r., w czasach, gdy Jednolity Akt Europejski był tylko błyskiem w oku Jaques’a Delorsa, a taniec irlandzki obejmował jedynie ruchy nóg. To był rok, w którym Johnny Logan odniósł kolejne zwycięstwo Irlandii w Konkursie Piosenki Eurowizji; myśląc o tym, prawdopodobnie nasz najlepszy produkt eksportowy w 1980 roku była Johnny'ego Logana.

Delikatnie mówiąc, Irlandia nie była oczywistym miejscem do inwestowania. Ale rok po tym, jak cała ludność opowiedziała się za papieżem Janem Pawłem II – pierwszym papieżem, który odwiedził Irlandię – Steve Jobs wysiadł z samolotu, jakby w odpowiedzi na nasze modlitwy; modlitwy, na które mógł odpowiedzieć jedynie Kalifornijczyk, buddysta zen i przedsiębiorca z branży zaawansowanych technologii.

reklama

1991

Przenieśmy się do roku 1991. Mała dziewczynka kończy studia informatyczne na tętniącym życiem kampusie University College Cork i ma nadzieję, że do 1996 r. jej rodzice będą mogli legalnie ubiegać się o rozwód. W Irlandii sprawy nie układają się tak źle i za kilka lat ludzie będą nazywać nas „Celtyckim Tygrysem” i dobrowolnie płacić twardą gotówkę za oglądanie irlandzkiego tańca. Rok 1991 to także rok, w którym Apple otrzymało pierwszą interpretację indywidualną prawa podatkowego w Irlandii.

2007

Irlandia jest przepełniona pewnością siebie. W 2007 roku zgodziliśmy się na drugą interpretację indywidualną prawa podatkowego dla Apple. Zaledwie rok później minister finansów Brian Lenihan udzieli gwarancji państwowej lekkomyślnemu irlandzkiemu sektorowi bankowemu i przy okazji pomoże szeregowi lekkomyślnych banków, ubezpieczycieli i inwestorów z całej Europy. Nasza hojność nie zna granic, jeśli chodzi o pomoc sektorowi prywatnemu borykającemu się z trudnościami. Jesteśmy gotowi położyć kres kilku pokoleniom, aby wysłać jasny sygnał, że Irlandia jest zawsze otwarta na biznes.

160901Południe

2011

W 2011 roku Senat USA rozpoczyna dochodzenie w sprawie ustaleń podatkowych różnych firm. Jakiś wścibski w Brukseli dowiaduje się o tym zeznaniu i w 2013 roku UE rozpoczyna własne dochodzenie w sprawie ustaleń podatkowych Apple i sprawdza, czy są one zgodne z unijnym prawem dotyczącym pomocy państwa. Apple odpowiada w szczegółowym oświadczeniu, pytając: „Hę?”

Stany Zjednoczone i ich firmy po prostu nie rozumieją, że jedną z korzyści wynikających z utworzenia superpaństwa w drodze konsensusu – a nie wojny domowej – jest konieczność wprowadzenia kilku zabezpieczeń, takich jak prawo dotyczące pomocy państwa – a nie dlatego, że pomoc dla firm jest niedozwolona, ​​ale zanim zaczniesz rozrzucać dotacje, gwarancje, obniżki podatków… firmom z jednego sektora/kraju/regionu, a nie innego, musisz podać uzasadnienie.

Dla naszych amerykańskich czytelników, tutaj to mój „Manekinowy przewodnik po nielegalnej pomocy państwa”, napisany w odpowiedzi na styczniową decyzję w sprawie belgijskiej pomocy państwa, w której UE zdawała się celować w europejskie koncerny międzynarodowe. Nie tylko ty, Apple!

160111IllegalStateAidBelgia

Apple zeznaje na przesłuchaniu w Senacie USA w marcu 2013 r., wyjaśniając uzasadnienie swoich ustaleń podatkowych – oto link, zwróć szczególną uwagę na strony 12-14.

Ustalenia podatkowe Apple w rozumieniu katolickiego nauczania w Limbo

Wydaje się, że Apple wzorowało swój system podatkowy na nauczaniu Kościoła katolickiego na temat Limbo: jest to stan obejmujący dusze niemowląt (przeczytaj zobowiązanie spółki z tytułu podatku dochodowego od osób prawnych), którzy umierają z zastrzeżeniem grzechu pierworodnego (Irlandia) i bez chrztu (nie dotarł do Ameryki), a zatem nie zasługują na wizję uszczęśliwiającą (irlandzka jurysdykcja dotycząca podatku od osób prawnych, 12.5%), ani nie podlegają jeszcze żadnej karze (stawka podatku od osób prawnych w USA, 35%), ponieważ nie są winni żadnego grzechu osobistego.

Bycie wolnym od „jakichkolwiek grzechów osobistych” to całkiem dobry opis tego, jak Apple postrzega siebie.

Warto zauważyć, że nawet Kościół katolicki – nie znany jako pionier – pozbył się Limbo w 2007 roku.

2013

Komisja Europejska rozpoczyna dochodzenie.

2016

09:30, 30 sierpnia napływa e-mail. Komisarz Vestager będzie przemawiał do sali prasowej w sprawie konkurencji o godzinie 12:XNUMX. Na pewno nie… Wciąż wakacje, sierpień, czy dla tych ludzi nie ma żadnych świętości? Właśnie wróciliśmy z wakacji, Komisarze zaraz wybierają się na wyjazd nad morze, na litość boską!

12h To decyzja Apple! Ministerstwo Skarbu USA przybiera bardzo agresywną postawę, mówiąc, że podejmie działania odwetowe wobec europejskich firm; Jack Lew najwyraźniej nigdy nie spotykał się z Duńczykiem. Ludzie bełkoczą, że Komisja znajdzie sposób na uniknięcie ogromnej kary. Vestager przemawia, dziennikarze czekają z zapartym tchem…

Około 13.5 miliarda euro plus odsetki od podatku do zapłaty irlandzkiemu rządowi

Po wstrzymaniu oddechu następuje duży zbiorowy wdech.

Trudno byłoby wycenić wkład Apple w transformację Irlandii. Komisja Europejska jednak przyjęła tę kwestię i twierdzi, że wartość ta wynosi około minus 13.5 miliarda euro niezapłaconego podatku dochodowego od osób prawnych. To dużo, „bez wątpienia”.

Jest to oczywiście żartobliwe, Komisja doskonale zdaje sobie sprawę z pozytywnego wpływu, jaki Apple wywarł ogólnie na Europę, a w szczególności na irlandzką gospodarkę. Nie są one, jak twierdzi Tim Cook, dyrektor generalny Apple, stronnicze, po prostu trzymają się swoich zasad i stosują je w równie brutalny sposób wobec firm europejskich, co amerykańskich.

A tak na marginesie, Tim, dobrym pomysłem jest przedstawienie dowodów, jeśli zamierzasz oskarżyć kogoś o stronniczość.

Wbrew powszechnemu przekonaniu Komisja nie nałożyła kary. Żądają tylko od Apple zapłaty podatku, który są winni irlandzkiemu rządowi.

W swojej decyzji Komisja stwierdza, że ​​kraje UE nie mogą przyznawać wybranym spółkom ulg podatkowych. Podtrzymują dobrze znaną zasadę prawną „po prostu bycia uczciwym” i orzekają, że Irlandia przyznała Apple nielegalne korzyści podatkowe, dzięki czemu przez wiele lat mogło ono płacić znacznie niższe podatki niż inne firmy.

Mając na uwadze, że oficjalna stawka podatku dochodowego od osób prawnych dla każdej innej firmy działającej w Irlandii wynosi 12.5% – i to już jedna z najniższych w Europie, efektywna stawka podatku dochodowego od osób prawnych Apple była znacznie niższa niż kwota płacona przez inne firmy. Przykładowo w 2014 roku płacili efektywną stawkę zaledwie 0.005%. Komisarz Vestager ujął to w kontekście – za każdy milion zysków Apple płaciło zaledwie 50 euro podatków.

160903Sklepy Dunnes

Ilustracja: Dunnes Stores, znane irlandzkie centrum handlowe

Co to nie jest?

160901AppleLeaveEU

Leave.EU nigdy nie wykazywało dużego zainteresowania faktami. Ale żeby powiedzieć, czym to nie jest, to prawda nie oznacza, że ​​Irlandia musi wybierać pomiędzy niskimi podatkami od osób prawnych a partnerstwem z UE. To nie ma z tym nic wspólnego. Irlandzka stawka podatku dochodowego od osób prawnych wynosi 12.5%. Jest to jedna z najniższych stawek podatku dochodowego od osób prawnych w Europie. Komisja nie robi nic, aby to zmienić.

Dlaczego ma to znaczenie

Warto też w tym miejscu przypomnieć sobie, po co płacimy podatki i dlaczego – w granicach rozsądku – są one dobre:

Jeśli chcesz najzdolniejszych i najlepszych, musisz mieć dobrze finansowany publiczny system edukacji.

Jeśli chcesz, aby drogi, kolej i lotniska transportowały Twoje towary, potrzebujesz przyzwoitej infrastruktury finansowanej ze środków publicznych.

Jeśli chcesz, aby pojawiły się firmy takie jak Apple, musisz inwestować w badania podstawowe.

Podstawowe zdrowie, wywóz śmieci, prawo i porządek… To rzeczy, za które wszyscy płacimy, ponieważ wierzymy, że służą dobru wspólnemu, a także dlatego, że ekonomicznie bardziej opłacalne jest płacenie za większość z nich zbiorowo.

Istnieje jednak szczególny obszar istotny dla Apple, a są nim badania podstawowe finansowane ze środków publicznych.

160903MazzucatoCyt

Zatem Tim Cook, nie jesteś Matką Teresą, prosimy Cię tylko o uiszczenie swoich składek. Świetnie sobie poradziliście, gratulujemy tego i życzymy dalszych sukcesów; ale wizją Europy nie jest iPhone 7, chcemy wykorzystać nasze podatki – przynajmniej częściowo – do inwestowania w naszą przyszłość, do produkcji jabłek przyszłości, do sprostania wyzwaniom przyszłości oraz do tworzenia miejsc pracy i wzrostu gospodarczego przyszłości.

Tło - Niektóre „argumenty”

Wybierasz nas

Apple argumentuje, czy powinienem raczej oskarżać Komisję o czepianie się ich. Mówię „oskarżaj”, ponieważ nie zadali sobie trudu przedstawienia żadnych dowodów potwierdzających. Departament Skarbu USA twierdzi, że umowa nie była selektywna. Komisja argumentuje, że interpretacja indywidualna prawa podatkowego z pierwszej firma – nawet nie rodzaj firmy czy konkretny sektor – jest tak selektywny, jak to tylko możliwe.

Jasne, że wszyscy to robili

Irlandia w porównaniu do niektórych krajów nie wydawała wielu interpretacji podatkowych – nie było to coś, co oferowano żadnemu Tomowi, Dickowi czy Harry'emu. Interpretacje podatkowe jako takiema dozwolone, ale muszą odbywać się w granicach prawa. Jeżeli Irlandii zależałoby na pewności prawa, mogłaby zwrócić się do Komisji, proces ten nazywa się „powiadomieniem”. Europejskie koncerny międzynarodowe również zostały wciągnięte w podobne – choć nie tak hojne – sprawy.

Nic nie wiedzieliśmy!

Zasady pomocy państwa obowiązują już od jakiegoś czasu, a dokładnie od 1958 roku.

Obrona, której nie znaliśmy, nie jest uważana za solidną. Jak mógłby powiedzieć Jean-Claude Juncker „Ignorantia juris non excusat”, czyli nieznajomość prawa nie jest obroną. Z pewnością nie jest to obrona, gdy – wygląda to trochę podejrzanie.

„U podstaw stanowiska Komisji nie leży kwestia wysokości podatków płaconych przez Apple. Chodzi o to, który rząd zbierze pieniądze”: Tim Cook

Teraz już w to wchodzisz, Tim. Nie ma to wiele wspólnego z wysokością podatków, jakie Apple płaci, ale z tym, gdzie te podatki są płacone. Komisja stwierdziła, że ​​trzeba płacić tam, gdzie osiągane są zyski, obecne ustalenia sugerują, że jest to Irlandia. UE sugeruje również, że Stany Zjednoczone mogą chcieć ponownie to rozważyć, ale UE nie może ingerować w amerykańskie organy podatkowe, jest to ich decyzja.

Komisja dalej ostro daje do zrozumienia, że ​​inne jurysdykcje mogą chcieć wykorzystać informacje ujawnione w toku dochodzenia, aby zwrócić się do Apple o zapłatę wyższego podatku od zysków obu spółek w tym samym okresie, zgodnie z ich krajowymi przepisami podatkowymi.

Uwaga, Komisja Europejska nie zobaczy ani grosza z tego podatku.

UE nie jest gotowa spekulować na temat kwoty, jaką to może wynieść, ani twierdzić, że jest to poza jej kontrolą, gdyż jest to kwestia krajowych przepisów dotyczących suwerenności podatkowej. Zgadza się LEAVE.EU, Komisja szanuje Twoją suwerenność.

Choć Komisja zasadniczo zgadza się z Timem Cookiem, pozostawia piłkę w gestii sądów administracji krajowych, aby pozwoliły im zdecydować, czy dochodzić roszczeń w związku z odzyskanymi 13.5 mld euro plus odsetki.

„W przypadku Apple prawie wszystkie nasze prace badawczo-rozwojowe odbywają się w Kalifornii, więc zdecydowana większość naszych zysków jest opodatkowana w Stanach Zjednoczonych.”: Tim Cook

Prawidłowy. Czy może warto płacić więcej w USA? Prawdopodobnie będziemy. Do Ciebie.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy