Kontakt z nami

Wideo

#Brexit - „Czasami wydawało się, że negocjacje idą wstecz, bardziej niż naprzód” Barnier

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Barnier przedstawił swoje wnioski z ostatniej rundy negocjacji. Powiedział, że był rozczarowany i zaniepokojony brakiem postępów, mówiąc nawet: „Czasami wydawało się, że cofają się, bardziej niż naprzód”. `` Cztery miesiące i dziesięć dni, cztery miesiące i dziesięć dni '' Barnier podkreślił, że aby być gotowym na zakończenie okresu przejściowego, należy zawrzeć porozumienie do końca października, aby zapewnić prawnikom wystarczająco dużo czasu na weryfikację i walidacja tekstu we wszystkich 23 językach urzędowych, wymagałaby również zgody 27 państw członkowskich UE i Parlamentu Europejskiego. Powiedział, że jakiekolwiek opóźnienie po październiku grozi pomyślnym wynikiem, zwiększając prawdopodobieństwo zakończenia okresu przejściowego bez porozumienia. Był rozczarowany, ponieważ „brytyjski premier Boris Johnson powiedział nam w czerwcu, że chciałby przyspieszyć proces negocjacyjny w okresie letnim, ale w tym tygodniu, podobnie jak w rundzie lipcowej, brytyjscy negocjatorzy nie okazali prawdziwej woli posuwać się naprzód w kwestiach o fundamentalnym znaczeniu dla Unii Europejskiej i to pomimo elastyczności, którą wykazaliśmy w ostatnich miesiącach, jeśli chodzi o przyjęcie i pracę z trzema czerwonymi liniami, dla których sam Boris Johnson wyznaczył w czerwcu ”. Barnier powiedział, że po prostu nie rozumie, dlaczego Wielka Brytania „marnuje cenny czas”. Brytyjski premier Boris Johnson jest obecnie na wakacjach w Szkocji. UE powtórzyła, że ​​każda umowa handlowa będzie wymagać uczciwych standardów i równych warunków działania. Będzie to również wymagało długoterminowej perspektywy dla rybołówstwa, w przeciwieństwie do propozycji Wielkiej Brytanii w sprawie rocznych umów - w dziedzinie, w której powiedział: „Nie poczyniliśmy żadnych postępów”. Wreszcie UE nie pozwoli na wybieranie najlepszych rozwiązań na rynku wewnętrznym. Barnier odrzucił sformułowanie „Brexit oznacza Brexit”, wydawał się sądzić, że brytyjscy negocjatorzy nie do końca rozumieli, że Brexit będzie miał konsekwencje i że stawały się one bardzo realne, gdy Wielka Brytania zbliża się do końca okresu przejściowego. Barnier z zadowoleniem przyjął tekst prawny przedstawiony przez Wielką Brytanię, ale powiedział, że skonsolidowany tekst będzie możliwy tylko dzięki współpracy. Powiedział, że dokument, który nie odzwierciedla obaw UE, nie jest „starterem”. Komisja Europejska monitoruje również postępy w realizacji umowy o wystąpieniu przyjętej przez brytyjski parlament na początku roku. Ponownie rozpoczął zwiedzanie stolic za pośrednictwem środków wirtualnych, aby towarzyszyć administracji krajowej w przygotowaniach do Brexitu. Główny negocjator Wielkiej Brytanii David Frost powiedział: „Porozumienie jest nadal możliwe i nadal jest naszym celem, ale jest jasne, że nie będzie to łatwe do osiągnięcia. Jeśli mamy ją zrealizować, nadal konieczne są merytoryczne prace w wielu różnych obszarach potencjalnej przyszłej współpracy Wielkiej Brytanii z UE ”. W przeciwieństwie do poglądu Barniera, „że negocjacje szły bardziej wstecz niż naprzód”, Frost wspomniał jedynie o niewielkich postępach. Jednak brak postępów w obliczu twardego terminu wywiera coraz większą presję na porozumienie na jedenaste godziny, co byłoby niekorzystne dla słabszej strony w negocjacjach. Chociaż UE również chce porozumienia, Wielka Brytania potrzebuje tego bardziej. Wielka Brytania nadal nalega na swoje podejście, które zapewni Wielkiej Brytanii pełną suwerenną kontrolę nad własnym prawem, ale umowy handlowe - szczególnie kompleksowe - zwykle wymagają współpracy lub nawet zrzeczenia się pewnych praw. W rozmowach z USA i innymi potencjalnymi porozumieniami handlowymi Wielka Brytania musiała już odkryć, że jest to powszechne i nie jest zaskakujące.

POKAŻ MNIEJ

Udostępnij ten artykuł:

Trendy