Kontakt z nami

Bez kategorii

Miejsce, w którym pobyt w szpitalu jest gorszy niż choroba

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Kolejny śmiertelny pożar szpitala ogarnął Rumunię, kraj południowo-wschodniej Europy, który odnotował co najmniej 12 pożarów szpitali w czasie krótszym niż 12 miesięcy. pisze Cristian Gherasim, korespondent w Bukareszcie.

Tym razem siedem osób zginęło w portowym mieście Konstanca, gdzie oddziały OIOM leczące pacjentów z COVID zostały pochłonięte przez zabójczy blask.

Od listopada zeszłego roku rumuńskie szpitale były nękane przez 12 pożarów, niektóre spowodowały drobne obrażenia, inne, mianowicie cztery, zakończyły się tragedią z 31 ofiarami śmiertelnymi.

Trwa śledztwo w sprawie śmiertelnego pożaru w szpitalu COVID w Konstancy, ale wśród pierwszych wskazówek podawanych przez władze jest fakt, że szpital od 14 lat działa bez pozwolenia na ogień i nie posiadał systemu wykrywania pożaru . Bezpośrednia przyczyna jest jeszcze nieznana, chociaż wcześniejsze badania wykazały również wadliwe instalacje elektryczne, improwizacje, przeciążenia.

Tymczasowy minister zdrowia Cseke Attila powiedział, że dopiero po ustaleniu przyczyny pożaru zostaną zidentyfikowani winowajcy.

Prezydent kraju Klaus Iohannis powiedział publicznie, że jest „przerażony” tragedią w Konstancy i stwierdził, że „państwo rumuńskie nie spełniło swojej podstawowej misji ochrony swoich obywateli”.

Oprócz złego zarządzania i utrzymania, przepełnienie szpitali i oddziałów intensywnej terapii jest jedną z przyczyn takich tragedii. Z całkowitą liczbą ponad 11,000 2.65 codziennych przypadków Covid, Rumunia znacznie wyprzedza zarówno europejską, jak i światową średnią, wywierając jeszcze większą presję na schorowany system opieki zdrowotnej. „Rumunia ma 6.34 razy więcej zgonów niż średnia europejska i 5 razy więcej zgonów niż średnia światowa. Ofiary w Rumunii stanowią 11.5% światowych zgonów COVID i 24% tych zarejestrowanych w Europie w ciągu XNUMX godzin”. zgłoszone CNCAV, krajowy komitet ds. koordynacji działań dotyczących szczepień przeciw Covid.

reklama

Te tragiczne wydarzenia wywołują idealną burzę, ponieważ rumuński system opieki zdrowotnej jest przytłoczony, prawie nie ma już łóżek na OIOM i długiego czasu oczekiwania na badanie Covida i wyniki.

Specjaliści opieki zdrowotnej od kilku tygodni ostrzegają, że kolejna fala Covid najmocniej uderzy w ten kraj. Ekspert epidemiologiczny Alexandru Rafila powiedział, że Rumunia ma jeden z najwyższych wskaźników zarażenia w Europie. Valeriu Gheorghiță, prowadzący kampanię szczepień, stwierdził, że mniej więcej w drugiej połowie października liczba przypadków Covid-19 w Rumunii może przekroczyć 20,000 XNUMX dziennie.

Opieka medyczna w Rumunii jest konsekwentnie uznawana za najgorszą i najbardziej niedofinansowaną w UE. Rumunia wydaje na swój system medyczny mniej niż jakikolwiek inny kraj UE, ponieważ Eurostat zajmuje ostatnie miejsce z wydatkami na opiekę zdrowotną wynoszącymi zaledwie 400 euro na mieszkańca, daleko za najlepszymi krajami, takimi jak Luksemburg, Szwecja i Dania, z których każdy z wydatkami na zdrowie przekracza 5,000 euro rocznie na mieszkańca .

Rumunia ma również jeden z najniższych wskaźników szczepień w UE, co prowadzi do jeszcze poważniejszych przypadków zalewających system opieki zdrowotnej, co z kolei prowadzi do jeszcze większej liczby takich tragedii. Według danych dostarczonych przez urzędników, 52% wszystkich Europejczyków jest w pełni zaszczepionych. Dla porównania, w pełni zaszczepieni Rumuni to tylko 28 proc.

Oprócz źle zarządzanego systemu opieki zdrowotnej, gwałtownie spadający wskaźnik szczepień prowadzi do trwających kryzysów politycznych, których końca nie widać, oraz niezliczonych kryzysów społecznych i gospodarczych wymagających natychmiastowej reakcji.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy