Kontakt z nami

ZEA

UE brutalnie umieszcza Zjednoczone Emiraty Arabskie na czarnej liście

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska postanowiła umieścić ZEA na swojej czarnej liście, uzasadniając to tym, że Emiraty ułatwiają pranie brudnych pieniędzy – pisze Anthony Harris, były ambasador Wielkiej Brytanii w ZEA.

Następuje to po FATF, Financial Action Task Force, grupie utworzonej przez G7, która umieściła ZEA na swojej „szarej” liście obserwacyjnej na początku ubiegłego roku. Emiraty zostały ostrzeżone, że muszą dokonać fundamentalnych usprawnień w monitorowaniu nielegalnych przepływów finansowych oraz zaostrzyć zasady zgodności w obszarach podatnych na nadużycia, takich jak handel złotem i kamieniami szlachetnymi oraz nieruchomościami.

Uważam, że wyróżnianie Zjednoczonych Emiratów Arabskich w ten sposób jest nie tylko niesprawiedliwe, ale także obłudne. Jak wiedzą członkowie G7 i UE, Zjednoczone Emiraty Arabskie poczyniły ogromne postępy w ostatnich latach. W ciągu kilku dekad stała się jednym z największych centrów handlowych na Bliskim Wschodzie i wschodzącą potęgą w burzliwym regionie. Władze Emiratów dołożyły wszelkich starań, aby współpracować z organami międzynarodowymi i pokazać, że potrafią stosować rygorystyczne standardy w sektorze handlowym i finansowym.

Rzeczywiście, na początku ubiegłego roku, w odpowiedzi na żądania FATF, Zjednoczone Emiraty Arabskie utworzyły Biuro Wykonawcze ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (AML) i Finansowaniu Terroryzmu (CTF) w centrum rządu. Ahmed Ali Al Sayegh, bliski doradca prezydenta, oświadczył, że Zjednoczone Emiraty Arabskie mają plan działania mający na celu spełnienie wymagań FATF i będą dążyć do jak najszybszego usunięcia ich z szarej listy.

Ponadto Zjednoczone Emiraty Arabskie podjęły kilka kroków administracyjnych w celu spełnienia żądań społeczności międzynarodowej. Emiraty zaostrzyły swoje przepisy w celu zwalczania prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Powołali grupę zadaniową ds. przeciwdziałania praniu pieniędzy, kierowaną przez ministra spraw zagranicznych, w celu poprawy koordynacji między siedmioma Emiratami i dostosowania ich wszystkich do tych samych standardów. Między innymi ta grupa zadaniowa stworzyła rejestr beneficjentów rzeczywistych spółek ZEA i udostępniła go organizacjom międzynarodowym, w tym FATF. W rzeczywistości FATF poinformował kilka dni temu, że Zjednoczone Emiraty Arabskie wykazały znaczny postęp we wdrażaniu swojego planu działania FATF w ciągu ostatniego roku.

Emiraty zaostrzyły również przepisy dotyczące handlu złotem i kamieniami szlachetnymi oraz objęły obrót nieruchomościami federalnym systemem przeciwdziałania praniu pieniędzy. Kolejną oznaką postępu jest wprowadzenie w 2018 r. podatku VAT oraz wdrażany obecnie nowy podatek dochodowy od osób prawnych. Rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich dokłada wszelkich starań, aby zmodernizować gospodarkę i dostosować ją do praktyki międzynarodowej. Rząd chce zademonstrować na COP28, który ma się odbyć w Dubaju w listopadzie i grudniu przyszłego roku, że jest kluczowym uczestnikiem światowych dążeń do redukcji emisji dwutlenku węgla.

Zjednoczone Emiraty Arabskie wykazały już zdolność nadzorowania sektora finansowego. Międzynarodowe Centrum Finansowe w Dubaju (DIFC), w którym mieszkam, podlega surowym regulacjom. Dubai Financial Services Authority (DFSA) narzuca zasady, które są równe każdemu innemu międzynarodowemu centrum finansowemu. Zadaniem stojącym przed Emirates, co w pełni przyznają, jest zapewnienie, aby wszystkie poszczególne Emiraty spełniały ten sam standard, ale pokazały w innych sektorach, takich jak podróże, handel, hotelarstwo i telekomunikacja, że ​​są w stanie spełnić z przepisami międzynarodowymi i konkurować z resztą świata.

reklama

W związku z tym jestem zdecydowanie zdania, że ​​UE powinna ściśle współpracować z ZEA, aby pomóc usunąć je z ich czarnej listy, co pomogłoby Emiratom również w usunięciu z listy obserwowanych FATF. UE powinna wykorzystać swoje ogromne wpływy, aby zachęcać, a nie karać ZEA jako kozła ofiarnego.

Istnieją czynniki komplikujące sytuację w UE. Emiraty są obecnie domem dla setek tysięcy Rosjan, którzy uciekają ze swojej ojczyzny, aby uniknąć poboru do wojska i konsekwencji wojny. Powoduje to wiele problemów, nie tylko w zakresie przepływów finansowych, z którymi Emiraty borykają się.

Większość ludzi zgodziłaby się, że Rosjanie zmuszeni do ucieczki ze swojego kraju muszą gdzieś jechać i są wyraźnie bardziej mile widziani w Emiratach niż w UE i na Zachodzie. To kolejny powód, dla którego UE powinna współpracować ze ZEA, co przyniosłoby korzyści nie tylko w Emiratach, ale także w szerszym regionie Zatoki Perskiej. Polityka UE od dawna polega na poszerzaniu stosunków z GCC.

Zjednoczone Emiraty Arabskie nie wstydzą się przyznać, że mają wiele do zrobienia we wdrażaniu surowszych przepisów we wszystkich sektorach i we wszystkich Emiratach, ale wykazały znacznie większą otwartość i przejrzystość niż większość innych państw znajdujących się obecnie na czarnej i szare listy. Zjednoczone Emiraty Arabskie mają coraz większe wpływy w świecie arabskim: polityka współpracy z Emiratami byłaby mądrzejsza niż piętnowanie ich w tych niespokojnych czasach.

Anthony Harris, były ambasador Wielkiej Brytanii w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy