Kontakt z nami

Pierwsza

Eurodeputowani rozmawiają na temat: "Mojahedine-E Khalq" (MEK) w #Albania

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Eksperci i polityczni przedstawiciele Albanii weszli w Parlamencie Europejskim we wtorek 10th Kwiecień, prosząc Europę o pomoc w zapobieganiu Mudżahedin-e Khalq (MEK) przed zatruciem stosunków wewnętrznych i zagranicznych swojego kraju. Posłowie do PE Ana Gomes i Patricia Lalonde poprowadzili posiedzenie przy okrągłym stole pt. "Mudżahedin-e Khalq (MEK) w Albanii" w celu omówienia problemu.

Wśród uczestników znaleźli się: przedstawiciel UNHCR, politycy albańscy opozycji, przedstawiciele ambasady Albanii, delegacja albańska w parlamencie, bezpieczeństwo UE oraz reporterzy z różnych mediów.

Posłowie do PE Ana Gomes i Patricia Lalonde

Gomes powiedziała delegatom, że zorganizowała debatę, ponieważ stosunki UE z Iranem są bardzo ważne, zwłaszcza w przypadku porozumienia JCPOA i praw człowieka. Jest to bardzo odmienne podejście od MEK, które opowiada się za zmianą reżimu spoza kraju.

Gomes wyjaśnił, że po raz pierwszy poznała MEK z niedawnego pobytu w Iraku, gdzie grupa wtrącała się niekorzyść w wewnętrzne sprawy Iraku. W oparciu o jej doświadczenie jako byłego dyplomatki w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i Komisji Praw Człowieka ONZ została poproszona o napisanie raportu na temat Iraku w 2007-8. Stwierdziła, że ​​MEK utrzymuje zakładnik w stosunkach politycznych z Irakiem. Nawet wizytujący zastępca sekretarza stanu George'a W. Busha zgodził się, że MEK jest niebezpieczną organizacją.

Gomes wspomniał, że jako szef UNAMI Martin Kobler próbował wypracować rozwiązanie w Iraku, ale został "nędznie" zaatakowany przez MEK. Stwierdził, że nie może uzyskać dostępu do członków, aby dowiedzieć się, co chcą indywidualnie. MEK nie zezwala na normalne wywiady prowadzone przez UNHCR.

MEK ma nowe źródła finansowania po Saddamie Husseinie i działa w EUP. Kilku kolegów próbowało zapobiec dzisiejszemu spotkaniu. MEK wydaje się mieć wolną rękę w parlamencie lobbowania każdego dnia. Próbuję się dowiedzieć, pytając przewodniczącego EUP, którego posłowie do PE zapewniają im dostęp.

reklama

Przed przedstawieniem prelegentów, MS Gomes powiedziała delegatom, że kiedy gościła Pokojową Nagrodę Nobla, Shirin Ebadi, zapytała ją, czy MEK jest prawdziwą grupą opozycyjną. Ebadi bardzo wyraźnie stwierdził, że ta grupa nie ma wiarygodności wśród Irańczyków.

Głośniki:

Nicola Pedde z siedzibą w Rzymie Institute for Global Studies

Nicola Pedde z siedzibą w Rzymie Institute for Global Studies, pod warunkiem kontekstu dylematu Albanii, opisując, jak skutecznie interweniował we Włoszech, aby powstrzymać złudne kampanie MEK przed skorumpowanymi politykami i zaszkodzić włoskiej debacie politycznej na temat Iranu za pomocą fałszywych informacji i niechcianego programu zmian reżimu.

Kiedy MEK i Maryam Rajavi mieli swobodny dostęp do parlamentu włoskiego, zaproszeni przez różne agencje rządowe, zebrali podpisy od około 70% posłów. Ale po rozmowach z tymi członkami okazało się, że większość parlamentarzystów nie pamięta podpisania ani podpisów. Tylko pięciu członków celowo poparło MEK. Niewłaściwe wykorzystywanie ignorancji członków w sprawach Iranu. Takie listy zostały wykorzystane do zwiększenia infiltracji MEK w instytucjach, w których mogłyby zatruć stosunki dwustronne i debatę między Republiką Włoską a Islamską Republiką Iranu. Teraz Włochy mają silne stosunki z Iranem, nie tylko na płaszczyźnie gospodarczej, ale także politycznej.

To zmylenie miało sprawić, by firmy i politycy wierzyli, że jakiekolwiek kontakty z Iranem będą ryzykowne, a nawet wywołają konflikt. Dotknęło to parlamentu i mediów. Odkąd MEK przybył do Albanii, jasne jest, że starają się dokładnie odtworzyć tamte metody. Zbliżają się do parlamentarzystów, mediów i środowisk opiniotwórczych, do wszystkich, którzy mają wpływ na polityczną i społeczną debatę w Albanii. Jest to bardzo mały kraj z problemami gospodarczymi i związanymi z bezpieczeństwem. Ryzykując zaangażowanie w coś sprzecznego z interesem narodowym. Dwa lata temu niewielu Albańczyków nawet znało nazwę grupy. Teraz istnieje możliwość wpływania na parlament z informacjami, które są produkowane w taki sposób, aby wykoleić interesy kraju wobec rządu irańskiego.

Mamy obóz i ogromną liczbę ludzi, którzy mogą być aktywni w kraju. Mogą wpływać na zdolność rządu do stanowienia własnych decyzji.

Z naszego doświadczenia. Jedno z pytań dotyczących tej grupy brzmi: "Jaki jest jej ostateczny cel"? Nie ma dla nich przyszłości w Iranie, nie mają one zdolności dotarcia do ludności Iranu. Brak możliwości odgrywania roli większej niż ta, w którą grają dzisiaj. Chodzi jedynie o utrzymanie status quo. W celu utrzymania władzy, pieniędzy i znaczenia, ale bez eskalacji go do punktu, w którym faktycznie zmienia debatę na temat Iranu. Byłoby to dla nich zbyt ryzykowne i naraziłoby fakt, że nie ma dla nich miejsca w przyszłości Iranu. Ich wpływ jest niespotykany w Europie, z ich kultowym podejściem. Ich zdolność do zatruwania debaty wzrasta w obecnej atmosferze. Doświadczenia albańskie to kolejny aspekt zdolności Europy do radzenia sobie z grupą.

 

Olsi Jazexhi, dyrektor Free Media Institute w Tiranie

Olsi Jazexhi, dyrektor Free Media Institute w Tiranie

MEK przybył do Albanii na mocy tajnego porozumienia z rządem USA i Albanii. Zaczęli rekrutować polityków, muzyków, studentów, członków społeczeństwa obywatelskiego, działaczy, a nawet lewicowców i komunistów i płacili im za udział w ich wydarzeniach. MEK wynajął mieszkanie jednej z gangów mafijnych.

Kiedy jakiś MEK zaczął opuszczać grupę, ponieważ nie wierzą już w dżihad MEK, ja i moja żona, która jest prawnikiem, próbowaliśmy im pomóc. Albańczycy boją się przemocy dżihadystycznej i nie chcą ich w swoim kraju. Ironią losu jest to, że rząd albański prokuruje tych, którzy chcą wstąpić do dżihadu w Syrii, ale nie robi nic, by ograniczyć MEK, o co prosiły media. Inną kwestią jest to, że uchodźcy z innych krajów pokazali, że chcą zintegrować się ze społeczeństwem albańskim. MEK nie chcą się integrować. Przybyli oni jako organizacja terrorystyczna i popełnią akty terroryzmu w przyszłości. Mieszkają w obozie paramilitarnym, a ich przywódczyni Maryam Rajavi codziennie łamie prawo Albanii, wzywając do dżihadu przeciwko obcemu krajowi. To spowodowało, że sunniccy przywódcy pytali, czy MEK może prowadzić dżihad, dlaczego nie możemy?

Innym problemem jest szantażowanie albańskich mediów. Kiedy Anne Khodabandeh przeprowadziła wywiady z mediami na temat tego, kim jest MEK, MEK zwrócił się do mediów i powiedział im, że jesteśmy MEK i nie wolno ci transmitować tych wywiadów. Jest to oburzające, ponieważ mamy pełną swobodę wypowiedzi w Albanii. Kiedy Top Channel transmitował wywiady z byłymi MEK, którzy powiedzieli, że chcą, aby pomoc od UNHCR i rządu albańskiego zmniejszyła się, MEK oskarżyła największą telewizję Albanii o kupienie jej przez Iran. Ale MEK nigdy nie zgadza się z nikim debatować.

MEK tworzy fałszywe wiadomości i informacje i przekazuje je albańskim mediom. Stworzyli kampanię, aby powiedzieć, że ponieważ mówimy dziś w EUP, stworzyło to ryzyko ataku terrorystycznego na MEK w Albanii.

MEK atakują również intelektualistów. Albania jest krajem o religijnej tolerancji. MEK wysłał antyterrorystyczną policję, aby rozbić uroczystość noworoczną i aresztować dwóch weteranów irańskich dziennikarzy i oskarżyć ich o terroryzm. Ten wstydliwy incydent zakończył się dopiero po interwencji prezydenta.

Parlament UE, który ma duży wpływ w Albanii, powinien poprosić rząd albański, by zażądał od MEK porzucenia brutalnego dżihadu, zintegrowania się z naszym społeczeństwem i przyjęcia wartości demokracji. MEK musi położyć kres zastraszaniu, wzywa do terroryzmu, kłamstw i dezinformacji oraz fałszywych wiadomości w Albanii. Muszą zlikwidować swoją organizację paramilitarną. A jeśli Maryam Rajavi i tacy jak Struan Stevenson nie zgadzają się z nami, powinni postępować z nami w sposób demokratyczny. Muszą przyjść i debatować z nami. Proszę was, jako Europejczyków, o wywieranie największej presji na rząd Albanii, aby ocalił nas od tej bardzo dziwnej organizacji terrorystycznej.

 

Migena Balla, prawnik B&B Stutio Legale w Tiranie

Migena Balla, prawnik B&B Stutio Legale w Tiranie

Opisuje, w jaki sposób próbowała pomóc tym MEK, którzy opuścili organizację, aby ustanowić dla siebie nowe życie. Skontaktowaliśmy się z UNHCR i innymi agencjami, które mogły pomóc, ale było to bardzo trudne. Poprosiliśmy Genewie o pomoc dla tych osób, które nie mają statusu prawnego ani wsparcia ekonomicznego w Albanii. W końcu dostaliśmy wywiad z dyrektorem UNHCR w Albanii. Po pierwsze powiedział, że nie możemy nic zrobić, tylko zaoferować im jedzenie i schronienie przez sześć miesięcy. Nie mógł powiedzieć, co powinno się z nimi stać po sześciu miesiącach. Potwierdził, że rząd albański nie nadaje tym osobom statusu prawnego. UNHCR nadal nie chce zajmować się tymi ludźmi.

Zamiast tego pomagają im rodziny byłych członków. Ci, którzy mają rodzinę z pieniędzmi, są wspierani, ale ci bez tego wsparcia nawet śpią na ulicach. MEK płaci część z nich, ale nie mają konta w banku, więc dostają to w gotówce. Nie jest jasne, w jaki sposób pieniądze te docierają do Albanii za MEK.

MEK mają pełną kontrolę nad własnymi członkami. Jeśli spróbują skontaktować się z rodziną, zostaną wyrzuceni z grupy. Każdy, kto o nich mówi, jest oskarżony o to, że jest agentem Irańczyków. Dlaczego nikt nie protestuje? Nie jesteś Albańczykiem, ale przybywasz do mojego kraju i oskarżasz mnie o bycie agentem Iranu. Nie dbam o Iran, ale obchodzi mnie, co dzieje się w moim kraju Albanii. Ta działalność MEK grożenia dżihadowi przeciwko Iranowi, w tym Amerykanom takim jak Rudi Giuliani, którzy przybywają i wyraźnie grożą Iranowi. MEK prowadzi nielegalną działalność w Albanii, która chce być członkiem UE.

W jaki sposób MEK może wprowadzić demokrację do Iranu, skoro nie ma w sobie żadnej demokracji? MEK nie mogą swobodnie się przemieszczać, znaleźć pracy lub mieć rodziny. Mój rząd nie może zapewnić im życia cywilnego, ponieważ nie mają one statusu prawnego ani pozwolenia na pracę. Przywieziono ich do Albanii tylko kawałkiem papieru. Zostają zmuszeni do pozostania z grupą wbrew ich woli. Ich ruchy i działania są ściśle kontrolowane przez MEK. To jest jak więzienie dzieje się na naszych oczach. Każdego dnia trenują, biegają. Jak mogę sądzić, że nie jest to grupa wojskowa w szkoleniu?

Jeden z krewnych, którzy przybyli do Albanii, aby nawiązać kontakt z jedną z jego rodziny w MEK, został aresztowany przez policję. Pomaga to MEK, ponieważ sprawia, że ​​ludzie się boją.

 

Anne Khodabandeh, Open Minds, De-Radicalization Consultant

Anne Khodabandeh, Open Minds, De-Radicalization Consultant

Zaczynając od wyjaśnienia stanu grobów MEK, zarówno w Albanii, jak i w Iraku, w prezentacji podkreślono nieprzystawalność MEK. W Iraku wiele setek grobów uznano za fałszywe, zawartość nie odpowiadała kamieniom, niektóre nie miały ciał, inne miały dwa lub trzy. Oficjalne liczby MEK, którzy przybyli do Albanii, są również niejasne i nieprecyzyjne. USA zatrzymały 3800 w 2003. Po dziesięciu latach wyczerpania spowodowanych dysocjacją, konfliktami, zgonami spowodowanymi przyczynami naturalnymi, samobójstwami i morderstwem, UNHCR przywiózł do Albanii w sumie 2901 osobników we wrześniu 2016. Pod koniec roku liczba ta spadła do 2745.

Raport policyjny, który zacytował tę liczbę, również próbował wyjaśnić członkostwo. Ale liczby nie sumują się. Te rozbieżności pokazują, że nie wiemy, ile ich jest. Z tego konta na pewno jest mniej niż członków LEK-u z MUM-u. Większość z nich została zabrana do zamkniętego obozu Ashraf Three, do którego nie mamy dostępu. Liczby te mają znaczenie, ponieważ właściwie nie wiemy, kim są. Tak więc, senator Robert Torricelli, zwolennik MEK, twierdzi, że w obozie Ashraf Three jest 2500 MEK. Skąd oni przyszli?

Policja oceniła MEK jako głęboko indoktrynowaną i biorącą udział w wojnie i szkoloną w zakresie terroryzmu. Wiedzą, że grupa jest niebezpieczna, ale nie może ich śledzić. Ze względu na pracę dziennikarza śledczego Gjergji Thanasi wiemy, że działania MEK w Albanii są nielegalne. Nie mają pozwolenia ani nie płacą podatków. Odkrył także, że Ameryka planuje sprowadzić więcej dżihadystów do Albanii, tym razem do wdów i sierot zabitych członków Daesh.

Dziennikarze, którzy filmowali nowy obóz, nie mogli przebywać w pobliżu. Nawet władze albańskie, w tym policja i służby bezpieczeństwa, nie mogą przebywać w obozie bez pozwolenia i eskorty MEK. UNHCR nie może wejść i sprawdzić stanu tamtejszych ludzi. Thanasi odkrył również dzięki pozwoleniom na budowę wydanym przez Rejestr Lądowy, że Obóz Ashraf Three ma mieć trzy i pół metrowe ściany obwodowe z wieżami strażniczymi, strzelnicą strzelecką i żelbetową zbrojownię, a także lądowisko dla helikopterów. . Rzeczy zgodne z wojskowym obozem szkoleniowym.

Członkowie MEK nie mogą także opuścić obozu bez pozwolenia lub eskorty. Są tam zasadniczo uwięzieni. Ludzie w obozie żyją w warunkach współczesnego niewolnictwa, jak wszędzie MEK. Oznacza to, że ludzie, którzy przybywają do Parlamentu Europejskiego, są rzeczywistymi niewolnikami. Znamy ideę niewolników seksualnych lub niewolników z konopi indyjskich, ale są to gatunki politycznych niewolników. Nie otrzymują wynagrodzenia, nie mają praw, takich jak wakacje, emerytury, opieka zdrowotna. Żadne relacje rodzinne nie są dozwolone. W rzeczywistości można powiedzieć, że odmawia się im wszystkich praw w Deklaracji Praw Człowieka ONZ.

Wiemy, że większość członków MEK chciałoby odejść i zrobiłaby to, gdyby mieli gdzie się udać. Rząd albański ich nie wspiera. Wsparcie UNHCR jest bardzo ograniczone. Międzynarodowa Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Migracji twierdzi, że nie ponosi za nie odpowiedzialności, mimo że są obcokrajowcami sprowadzonymi z drugiego kraju do kraju trzeciego.

Przywódcy MEK trzymają ich w obozie przez uwięzienie, przymus i psychologiczną manipulację. Po co zatrzymywać tych ludzi, jeśli mają tyle problemów? Powodem tego musi być fakt, że dwa tysiące ludzi zapewnia ochronę około pięćdziesięciu wysoce zradykalizowanych członków, którzy są wyszkoleni i gotowi umrzeć i zabić na zamówienie. Problem w tym, że jak pokazaliśmy, nie wiemy dokładnie, kim są, ponieważ żaden z mieszkańców nie ma zarejestrowanej tożsamości ani statusu prawnego w tym kraju.

MEK raison d'être to terroryzm, gwałtowna zmiana reżimu. Po to tam są.

Maryam Rajavi może robić, co chce, mieć ludzi zabitych, wysłać ich tu i wszędzie. Ale w większym świecie, w Albanii iw Europie, kto jest za nie odpowiedzialny? Cokolwiek robią, kto musi za nich odpowiadać?

Eurodeputowana Patricia Lalonde napisała końcowe uwagi.

Obecność MEK w parlamencie UE jest bardzo niepokojąca z powodu jej historii ingerencji w wewnętrzne sprawy Iraku. Dzieje się tak również w Europie. We Francji niepowodzenie w ograniczaniu MEK w polityce doprowadziło do problemów we francuskich i irańskich stosunkach. MEK nie może ingerować w politykę ani w stosunki gospodarcze.

Powiedziała delegatom, że w 1998 jako poseł w parlamencie francuskim znalazła trochę sympatii dla sprawy MEK jako feministki. Gdy brała udział w wiecu MEK, mówiono mu, jak chodzić i gdzie się stać, i czuć się jak w kultach, jak w "1984". Zerwała wszelki kontakt z MEK. Jednakże, gdy rok temu została wybrana na posłankę do PE, Lalonde była zszokowana, że ​​pierwszą rzeczą, którą jej powita, napchaną pod drzwiami, jest papier do podpisania za MEK. "Powiedziałem:" O mój Boże! Czy wciąż żyją ". Nie można zaakceptować, że ingerują w parlament.

 

 

 

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy