Kontakt z nami

Internet

Według konferencji platformy mediów społecznościowych odgrywają „ważną rolę” w zwalczaniu dezinformacji

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Na konferencji powiedziano, że konieczne jest podjęcie „bardzo pilnych” działań w celu przeciwdziałania zjawisku dezinformacji w celu uniknięcia „katastrofy”.

Przemawiając na wydarzeniu internetowym, profesor Eleni Kyza powiedziała, że ​​„kluczowe” jest znalezienie sposobów rozwiązania tego problemu.

Kyza z Wydziału Komunikacji i Studiów Internetowych Cypryjskiego Uniwersytetu Technologicznego dodał: „Jeśli nic nie zrobimy, będzie to katastrofa”.

Była głównym mówcą na spotkaniu, które badało doświadczenia i reakcje młodzieży na dezinformację w Internecie.

Podała pandemię jako przykład rozprzestrzeniania się dezinformacji, mówiąc: „W mediach społecznościowych było dużo dezinformacji i dezinformacji na temat pandemii koronawirusa”.

Dodała: „To było używane przez innych, którzy chcieli rozpowszechniać własną interpretację i doprowadziło to do wysokiego odsetka osób, które uważały, że nie powinny być szczepione. Doprowadziło to do wielu problemów na drodze, związanych z ich zdrowiem”.

Uważa, że ​​platformy mediów społecznościowych mają „ważną rolę i odpowiedzialność do odegrania” w rozwiązywaniu problemu i powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności, jeśli tego nie zrobią.

reklama

„Mają odpowiedzialność wobec społeczeństwa obywatelskiego. Jeśli nie zrobią tego na własną rękę, rządy powinny wkroczyć” – powiedziała.

Wydarzeniu przedstawiono wyniki badań projektu dotyczącego dezinformacji, którego celem jest częściowo zidentyfikowanie przyszłych trendów w ekstremizmie i radykalizacji.

W projekcie wzięły udział grupy fokusowe złożone z nastolatków w wieku od 16 do 19 lat ze szkoły belgijskiej, których zapytano o dezinformację i teorie spiskowe.

Z odpowiedzi uczniów wynika, że ​​mężczyźni byli bardziej narażeni na problem niż kobiety i że mężczyźni w większym stopniu przyczyniali się do rozpowszechniania dezinformacji.

Niektórzy twierdzą, że tak bardzo wierzą w teorię dezinformacji, że uciekają się do przemocy, aby jej bronić, podczas gdy w ankiecie podkreślono również „ogromną rolę” mediów społecznościowych w rozpowszechnianiu dezinformacji. Studenci wskazywali również na rolę aplikacji „równie ważną” w przeciwdziałaniu dezinformacji.

Wydarzenie w Brukseli 30 czerwca zostało zorganizowane przez Europejską Fundację na rzecz Demokracji i Misję USA przy UE.

Profesor Kyza powiedział: „To bardzo ważny temat, a w naszej pracy zbadaliśmy, w jaki sposób obywatele reagują na takie (dis)informacje i jak można im przeciwdziałać dzięki umiejętnościom cyfrowym. Ostateczna decyzja należy jednak do użytkownika, który decyduje, co chce zrobić z takimi informacjami”.

Powiedziała, że ​​na wszystko, od zmian klimatycznych po inwazję Rosji na Ukrainę i koronawirusa, wpłynęła dezinformacja.

Powiedziała, że ​​UE utworzyła w zeszłym roku grupę ekspertów w tej sprawie, która spotyka się regularnie od października i jest odpowiedzialna za doradzanie Komisji w walce z dezinformacją, na przykład poprzez wspieranie nauczycieli.

„Celem jest jednak rozpowszechnianie wsparcia nie tylko w szkołach, ale w szerszym społeczeństwie, w tym dziennikarzy, oraz opracowywanie wytycznych, aby obywatele i młodzi ludzie mogli walczyć z dezinformacją”.

Dodała: „Ten wysiłek powinien rozpocząć się wcześnie i powinien trwać przez całe życie człowieka. Ważne jest, aby wcześnie zaangażować młodzież. Powinniśmy inwestować w młodzież i wspierać nauczycieli oraz mieć świadomość, że jest to wspólny wysiłek”.

Kolejnym prelegentem była Rachel Greenspan, współzałożycielka i dyrektor ds. mediów w „Projekcie dezinformacji”, którego celem jest umożliwienie młodym ludziom walki z dezinformacją.

Powiedziała: „Projekt jest nadal w fazie pilotażowej, ale koncentruje się na problemie powszechnej dezinformacji. Wszyscy jesteśmy celem, a walka z tym zaczyna się od świadomości i rozpoznania dezinformacji. Dzisiejsze nastolatki dorastają w erze dezinformacji, dlatego chcemy, aby byli bardziej dojrzałymi, rozważnymi użytkownikami cyfrowymi.

„Nasze podejście to podejście bez rąk, a raczej kierowanie wysiłkami studentów. Obejmuje cały zakres wpływu dezinformacji na obywateli. Nadzorujemy te pomysły i od dzieci zależy, jak chcą coś rozwijać. 

„Naszym głównym celem jest angażowanie nastolatków i promowanie umiejętności cyfrowych”.

Ostrzegła: „Potrzeba konsorcjum partnerów, aby osiągnąć wszystko, ale celem jest udostępnienie wszystkich tych informacji młodej populacji. Z biegiem czasu chcemy to zwiększyć i rozszerzyć na całe Stany Zjednoczone i na arenie międzynarodowej”.

Podkreśliła: „Chodzi o podnoszenie świadomości. Bardzo pilnie jest dotrzeć do młodych ludzi, zanim będzie za późno. W niektórych przypadkach może być już za późno, ale młoda populacja dorasta w tym środowisku i ważne jest, abyśmy zajęli się tym teraz”.

Przemawiała również Haley Pierce, studentka Obserwatorium Mediów Społecznościowych Uniwersytetu Indiana, która powiedziała: „To ekscytujące móc dziś usłyszeć, co dzieje się w pracy z młodymi ludźmi. Nasze własne badania koncentrują się na mediach społecznościowych i odkryliśmy, że to osoby starsze są najbardziej narażone na dezinformację i fałszywe wiadomości, tak jak miało to miejsce w przypadku wyborów w USA w 2016 roku. 

„Ale odkryliśmy również dzięki ankietom, że młodsi ludzie są bardziej skłonni wierzyć w dezinformację. W ankietach wśród ponad 4,000 respondentów pytaliśmy o dezinformację, taką jak dezinformacja prawicowa, i czy ludzie wierzą w tę narrację. Wiara w te narracje wahała się od 50 do 20 procent. W przypadku młodszych osób stwierdziliśmy, że wiara w te narracje nie opierała się na stronniczości. 

„Wiara w takie narracje, jak odkryliśmy, była napędzana wiadomościami z mediów politycznych i społecznościowych. Możemy z tego wywnioskować, że media społecznościowe dla młodych to niepokojąca przestrzeń”.

Na zakończenie sesji pytań i odpowiedzi Greenspan powiedział: „Naprawdę ważne jest, aby przyznać, że wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni. Można wyciągnąć wiele lekcji i potrzebne są również bardziej dogłębne i szczegółowe badania”.

Panel został poproszony o skomentowanie różnic w rozpowszechnianiu dezinformacji w USA i Europie.

Kyza powiedział: „Z naszych badań wynika, że ​​są różnice. W Stanach Zjednoczonych jest wiele dowodów i danych na temat rozpowszechniania dezinformacji wśród młodych, ale nie jestem pewien, czy tak jest w Europie”.

Pierce dodał: „Zgadzam się, są między nimi wyraźne różnice”.

Wydarzenie było trzecim i ostatnim z trzyczęściowej serii, której celem było znalezienie sposobów zapobiegania i przeciwdziałania zagrożeniu dezinformacją i dezinformacją. Poprzednie seminaria internetowe dotyczyły rosyjskich i chińskich studiów przypadku. W przyszłym miesiącu odbędą się warsztaty na ten temat z młodzieżą.

 Usłyszała, że ​​wykorzystywanie dezinformacji przez złośliwych aktorów do szerzenia wątpliwości i nieufności wśród społeczeństwa nie jest nową taktyką ani narzędziem, ale sposób, w jaki współczesna dezinformacja ewoluowała i jest rozpowszechniana przez tych aktorów, stworzył „nowe wyzwania, a także możliwości ” dla młodszych pokoleń.

Podczas seminarium internetowego omówiono możliwe sposoby lepszego wyposażenia młodych ludzi i społeczeństwa w poruszanie się w internetowej sferze informacyjnej i unikanie manipulacji przez złośliwych aktorów. Mówiono, że kluczowe jest znalezienie skutecznych odpowiedzi, opartych na żywych doświadczeniach młodych ludzi.

Wydarzenie to jest na czasie, ponieważ Komisja Europejska zajmuje się dezinformacją w Internecie za pomocą planu działania, który, jak twierdzi, ma na celu wzmocnienie zdolności i współpracy UE w walce z dezinformacją.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy