Kontakt z nami

koronawirus

Rozwiązania technologiczne są kluczem do walki z drugą falą Covid-19 w Europie

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Europa cierpi brutalnie druga fala pandemii koronawirusa, w związku z czym wiele głównych gospodarek ponownie zostało zamkniętych po krótkim okresie wytchnienia latem. W zeszłym tygodniu Włochy dołączyły do ​​rosnącej listy krajów, w których odnotowano ponad milion przypadków wirusa, Polski Stadion Narodowy został przekształcony w szpital polowy, a Hiszpania ogłosiła stan wyjątkowy, który może potrwać aż do 2021 roku. Łączna suma liczba przypadków na kontynencie przekracza obecnie 14 milionów, a systemy szpitalne są przeciążone niemal do granic wytrzymałości.

Zaczęły jednak pojawiać się strzępy dobrych wiadomości. W kilku krajach najbardziej dotkniętych sytuacją może nastąpić odwrócenie sytuacji: chociaż wskaźniki infekcji pozostają wysokie, Niemcy odnotowały „pierwsze znaki”, że krzywa się spłaszcza, podczas gdy współczynnik reprodukcji wirusa (R0) w ostatnim czasie porzucone poniżej 1 we Francji. Nawet w Belgii, która ostatnio była tak źle sytuowana, jak pielęgniarki w Liège zakażone koronawirusem zapytał kontynuować pracę, dopóki nie występują u nich objawy, taka jest sytuacja powoli się stabilizuje po tym, jak liczba nowych infekcji spadła tydzień po tygodniu o 40 procent.

W związku ze zbliżającym się sezonem wakacyjnym zwiększenie ciśnienia wzywa decydentów do ponownego otwarcia gospodarek do końca roku, zapewnienie odpowiednich narzędzi okaże się niezbędne, aby zapobiec niszczycielskiej trzeciej fali. To powiedziawszy, wprowadzenie niezawodnych systemów testów na obecność Covid-19 udowodniło już znacznie więcej trudny niż władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną mogły się spodziewać, oraz ciągły atak oszustwa związane z wirusami stanowi kolejny cios w wysiłki władz odpowiedzialnych za zdrowie publiczne, mające na celu kontrolowanie rozprzestrzeniania się śmiertelnego wirusa.

Ostatnio taki skandal wynurzony z zdziesiątkowanej branży turystycznej w Europie, gdzie w ramach zaostrzonych przepisów imigracyjnych gang przestępczy sprzedawał fałszywe testy na obecność wirusa Covid-19 pasażerom odlatującym z paryskiego lotniska Charles de Gaulle. The fałszywe certyfikaty nosiły nazwy prawdziwych paryskich laboratoriów medycznych, a plan został ujawniony dopiero po tym, jak okazało się, że pasażer jadący do Etiopii miał przy sobie fałszywe zaświadczenie. Jeśli Europa ma bezpiecznie wyjść z ostatniej blokady, niezależna i wiarygodna weryfikacja informacji zdrowotnych będzie musiała stanowić kamień węgielny każdej nowej polityki.

Bezpieczniejsze i wygodniejsze wyniki testu na obecność wirusa SARS-CoV-XNUMX

Na szczęście pojawiło się już wiele obiecujących, zaawansowanych technologicznie rozwiązań. Szwajcarska firma SICPA CERTUS MyHealthPassna przykład używa istniejącego technologia oparta na blockchain aby umożliwić powszechną weryfikację dokumentów zdrowotnych i jest obecnie testowany, aby pomóc zarówno załogom morskim, jak i pasażerom linii lotniczych.

Rozwiązanie CERTUS będzie szczególnie mile widzianym rozwiązaniem dla marynarzy, którzy od początku pandemii z trudem wykonują swoje zwykłe obowiązki. Wiele organów krajowych tak zrobiło kwestionowana ważności testów marynarzy na obecność wirusa Covid-19 i zatwierdzenie ich dokumentów zdrowotnych zajmowało niezwykle dużo czasu, przez co marynarze często pozostawali bez opieki na pokładzie kilka miesięcy po planowanym zejściu na ląd. Co więcej, odrzucenie dokumentów zdrowotnych i podróżnych często uniemożliwia potencjalnym zastępcom wejście na pokład tych samych statków, co szkodzi zdrowiu psychicznemu pracowników znajdujących się w zawieszeniu i miażdżyco wstrzymuje istotne operacje międzynarodowe.

reklama

Nic dziwnego, że branża lotnicza jest taka zapasy z podobnym wyzwaniem. Do krajów coraz częściej wymagane są negatywne testy PCR przy wjeździe – choć niektóre już to robią planowanie o to, jak włączyć świadectwa szczepień przeciwko koronawirusowi do procedur kontroli granicznej, ale skandale takie jak fałszywa grupa testowa na obecność wirusa Covid-XNUMX wykryta na lotnisku Charlesa de Gaulle’a zwiększyły zapotrzebowanie na procedury uznane na arenie międzynarodowej, takie jak rozwiązanie technologiczne oferowane przez MyHealthPass. Schemat jest w stanie uwierzytelnianie zarówno dokumenty papierowe, jak i informacje cyfrowe, aby zagwarantować ważność wyników testów na obecność wirusa Covid-19 zatwierdzonych przez WHO. Marynarze, pracownicy linii lotniczych i podróżujący zagraniczni będą mogli następnie nosić na swoich smartfonach uwierzytelnioną cyfrową kartę zdrowia, co umożliwi ponowne otwarcie podstawowych usług międzynarodowych w perspektywie krótkoterminowej i pomoże władzom krajowym i lokalnym lepiej przewidywać i przygotowywać się na przyszłe ogniska.

Samoizolacja wciąż nie jest wystarczająca

Oprócz zapewnienia, że ​​łatwo weryfikowalne testy na obecność wirusa koronowego i inne informacje zdrowotne mogą pomóc w otwarciu granic i umożliwić jak najszybsze wznowienie normalnej działalności gospodarczej, rządy powinny również wykorzystać ten czas na rozwiązanie problemu brakujące linki które jak dotąd powodowały niepowodzenie strategii testowania i izolowania. Jeśli w końcu zaczną się szybkie i powszechne testy na obecność wirusa Covid-19 odlecieć, wzmocnione przez bardziej dokładne badania krwi aby wykryć przeszłą infekcję, władze muszą także dołożyć większych starań, aby zachęcić – i zrekompensować – populacje, które mogły być narażone na tę chorobę, do samoizolacji, aby umożliwić odpowiednie utrwalenie się tych zmian.

W miesiącach od upojnych dni lata, a wyraźniejszy obraz Niepowodzenie Europy w opanowaniu pandemii rzeczywiście zaczęło wychodzić na jaw. W Wielkiej Brytanii, gdzie liczba przypadków Covid-19 przekroczyła 1.3 mln, mniej niż jedna piąta osób, które zgłosiły objawy zakażenia koronawirusem, przestrzegało krajowych przepisów dotyczących samoizolacji, a także władze rozdane marne kary za naruszenie kwarantanny podczas powrotu z obszaru wysokiego ryzyka.

W tym przypadku kraje o wysokich ocenach radzących sobie z epidemią koronawirusa zwróciły się ku rozwiązaniom technologicznym, które zarówno zmniejszają obciążenie związane z przestrzeganiem wymogów samoizolacji, jak i zapewniają zgodność z obowiązującymi przepisami. Na przykład Tajwan stał się międzynarodowym złotym standardem w zakresie środków kontroli Covid-19. Po zamknięciu granic międzynarodowych i wcześniejszym uregulowaniu podróży Tajwanowi udało się to osiągnąć utrzymany rygorystyczny system śledzenia kontaktów i wspomagany technologią kwarantanna co pomogło narodowi wyspiarskiemu utrzymać niski poziom przypadków i ofiar śmiertelnych. W szczególności kraj Pacyfiku umiejętnie wszczepił „system elektronicznego ogrodzenia”, który wykorzystuje dane o lokalizacji telefonu komórkowego, aby zapewnić, że osoby poddane kwarantannie pozostaną w domu. Technologia zapewniła również rozwiązanie problemów praktycznych i problemów związanych ze zdrowiem psychicznym osób poddanych kwarantannie, oferując łatwe opcje dostawy żywności po chatbota opracowanego z popularną aplikacją do przesyłania wiadomości LINE.

Władze europejskie nie wprowadziły latem rozwiązań technologicznych niezbędnych do powstrzymania drugiej fali epidemii. Druga runda blokad dała im nową szansę na zbudowanie filarów kompleksowej i bezpiecznej strategii testowania i kwarantanny, która mogłaby powstrzymać trzecią falę wirusa.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy