Kontakt z nami

Środowisko

ENSSER wita ponowną publikację badania genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

kukurydza_VGENSSER z zadowoleniem przyjmuje ponowną publikację danych z długoterminowego badania karmienia szczurów kukurydzą NK603 tolerującą herbicyd i powiązanym herbicydem Roundup, a także publikację surowych danych przez naukowców z grupy profesora Séraliniego. Niniejsze badanie jest kontynuacją badania Monsanto przedłożonego europejskiemu organowi regulacyjnemu w celu poparcia jego deklaracji bezpieczeństwa do zatwierdzenia do celów handlowych. W badaniu wykorzystano ten sam typ szczurów, co Monsanto. Karmiono je odporną na Roundup genetycznie zmodyfikowaną (GM) kukurydzą NK603 (11% diety), uprawianą z lub bez stosowania Roundupu razem z samym Roundupem (0.1 ppb pełnego pestycydu zawierającego glifosat i adiuwanty) w wodzie pitnej przez 2 lata. EFSA akceptuje badania na szczurach, które kończą się już po 90 dniach, co stanowi ułamek całej długości życia szczurów, a zatem dotyczy jedynie krótkoterminowej toksyczności. Séralini i współpracownicy wydłużyli ten okres do pełnego życia w celu zbadania przewlekłych skutków długoterminowych.

Najbardziej znaczące wyniki rozszerzonego badania przeprowadzonego przez Séraliniego i współpracowników to oznaki toksyczności dla wszystkich zabiegów kukurydza GM opryskiwana i nieopryskiwana za pomocą zabiegów Roundup i wyłącznie Roundup. Większość z tych objawów wystąpiła po 90 dniach. Analizy biochemiczne potwierdziły przewlekłe problemy z nerkami dla wszystkich kuracji, u obu płci, a także większą liczbę poważnych problemów z wątrobą. U kobiet we wszystkich leczonych grupach wykazano dwu- lub trzykrotny wzrost śmiertelności, a zgony występowały wcześniej. Ta różnica była również widoczna w trzech grupach samców karmionych kukurydzą GM. Wszystkie wyniki były zależne od hormonów i płci, a profile patologiczne były porównywalne. Co nie mniej ważne, u samic częściej i wcześniej rozwijały się duże guzy sutka niż w grupie kontrolnej; przysadka była drugim najbardziej upośledzonym narządem; równowaga hormonalna płci została zmodyfikowana przez spożycie genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy i preparaty Roundup. Dane te są niepokojące i wymagają dalszych badań mających na celu dalsze ustalenie, czy te oznaki toksyczności są rzeczywiście dowodem toksyczności. Dane te należy skontekstualizować z niedawno opublikowanymi danymi innych niezależnych badaczy w Ameryce Południowej i Europie, uwalniając dane, które wymagają od nas ponownego rozważenia poprzednich ocen toksyczności Roundupu i Glyphosatu.

Kiedy pierwotnie opublikowano we wrześniu 2012 r. w czasopiśmie Elsevier Food and Chemical Toxicology (FCT), globalna kampania została rozpoczęta w ciągu kilku dni przez przemysł GM i współpracujących z nim naukowców, a ich jedynym celem było „zastrzelenie posłańca”, mając nadzieję, że dane tym samym unieważnić. W towarzyszącym komentarzu, który również jest obecnie publikowany, zespół Séraliniego i współpracowników odnotował wydarzenia, które nastąpiły po opublikowaniu ich raportu. W tym miejscu zajmują się również „konfliktami interesów, poufnością i cenzurą w ocenie ryzyka zdrowotnego”, co ostatecznie doprowadziło do wycofania artykułu ponad rok później po tym, jak były pracownik Monsanto został zatrudniony jako zastępca redaktora. Wycofaniu towarzyszyło oświadczenie redaktora naczelnego Hayesa, w którym stwierdził, że w badaniu Séraliniego nie było żadnego oszustwa, niewłaściwego postępowania ani niczego innego poza rzekomym „niekonkluzywnością” danych w oczach tajemniczej grupy naukowcy zebrali się w celu nieujawnionej ponownej oceny po publikacji. To bezprecedensowe posunięcie FCT zostało zakwestionowane i zostało już poprawione.

Postęp naukowy jest możliwy tylko wtedy, gdy badania są prowadzone w sposób otwarty, a dane badawcze poddawane są rzetelnym i krytycznym (najlepiej przejrzystym) recenzjom, a następnie są rejestrowane poprzez publikację w literaturze naukowej, co pozwala na dyskurs tych badań dane i różne ich interpretacje. Chociaż dotyczy to wszystkich dziedzin nauki, jest to podstawowy warunek postępu naukowego, jeśli chodzi o dane istotne dla środowiska i zdrowia ludzkiego. Podczas gdy naukowe interwencje technologiczne przyniosły ogromne korzyści społecznościom ludzkim i znacząco przyczyniły się do postępu ludzkości, historia wielokrotnie pokazała, że ​​badania, którym brakuje dyscypliny w zakresie bezpieczeństwa i długoterminowych konsekwencji tych interwencji technologicznych, spowodowały ogromne cierpienia i zniszczenie środowisko i zdrowie ludzi. Zniweczyło to wiele lub wszystkie ich wcześniejsze korzyści w sposób, którego można było uniknąć, gdyby wstępne badania były bardziej rygorystyczne.

Ta próba cenzurowania niewygodnych danych badawczych i tłumienia krytycznego dyskursu naukowego nie powinna mieć miejsca w świecie XXI wieku. Stoimy w obliczu zbieżności ogromnych problemów środowiskowych i społecznych, które zagrażają zbiorowemu dobrobytowi ludzkości. Jest to pod wieloma względami wynikiem przedwczesnego i nierozsądnego wprowadzania interwencji technologicznych bez odpowiedniej oceny bezpieczeństwa pod kątem długoterminowych konsekwencji. Rozwiązanie tych zbieżnych kryzysów będzie zasadniczo zależeć od krytycznego dyskursu naukowego i zbiorowej refleksji. Potrzebujemy debaty na temat różnych trajektorii postępu. Powinno to opierać się na rygorystycznej i niezależnej (tj. bezinteresownej technologicznej) ocenie ryzyka technologicznego z różnych perspektyw.

Aby uzyskać więcej informacji, zobacz:  www.criigen.org / www.enser.org

reklama

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy