Kontakt z nami

Belgia

Legion brytyjski szuka historii ofiar II wojny światowej

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Dwóch Brytyjczyków, zabitych podczas Blitzkriegu podczas II wojny światowej, spoczywa na pięknym flamandzkim cmentarzu Peutie, wśród niezliczonych belgijskich byłych bojowników. Były brytyjski dziennikarz Dennis Abbott niedawno umieścił krzyże na grobach w imieniu Królewskiego Legionu Brytyjskiego podczas tygodnia upamiętniającego zawieszenie broni w listopadzie.

Ale szuka też odpowiedzi.

Co ci dwaj młodzi Brytyjczycy właściwie robili w Peutie? A przede wszystkim: kim są Lucy i Hannah, dwie belgijskie kobiety, które od lat opiekowały się swoimi grobami?

Abbott mieszka w Belgii od 20 lat. Jest byłym dziennikarzem m.in. Niedz i The Daily Mirror w Londynie, a następnie był rzecznikiem Komisji Europejskiej. Jest także członkiem Royal British Legion, organizacji charytatywnej, która zbiera pieniądze na wsparcie służących i byłych członków Royal Navy, Armii Brytyjskiej i Królewskich Sił Powietrznych w trudnej sytuacji, a także ich rodzin.

Jednym z ich zadań jest także podtrzymywanie żywej pamięci o tych, którzy zginęli za naszą wolność. Rzeczywiście, Abbott był rezerwistą w Iraku dla wojsk brytyjskich w 2003 roku.

„Z okazji corocznych obchodów zawieszenia broni przyjrzałem się historiom związanym z bitwą belgijską w maju 1940 roku” - mówi Abbott. „Odkryłem groby dwóch brytyjskich żołnierzy Gwardii Grenadierów w Peutie. Są to Leonard 'Len' Walters i Alfred William Hoare. Obaj zginęli w nocy z 15 na 16 maja. Len miał ledwie 20 lat, a Alfred 33 lata. ciekawi, dlaczego ich ostatnie miejsce spoczynku znajdowało się na wiejskim cmentarzu, a nie na jednym z dużych cmentarzy wojennych w Brukseli czy Heverlee.

„Znalazłem artykuł w brytyjskiej gazecie prowincjonalnej wyjaśniający, że dwóch żołnierzy najpierw pochowano na terenie miejscowego zamku - prawdopodobnie Batenborch - a następnie zabrano na cmentarz w wiosce”.

reklama

Abbott dodał: „Sprawa nie pozwoli mi odejść. Przyjrzałem się, jak żołnierze trafili do Peutie. Najwyraźniej 1 batalion Gwardii Grenadierów walczył u boku belgijskiego 6 pułku Jagers te Voet. Ale nigdzie nie ma konkretnej wzmianki niemieckiego ataku na Peutie.

„Oddziały belgijskie i brytyjskie walczyły w obronie tylnej podczas stopniowego wycofywania się poza kanał Bruksela-Willebroek, a następnie w kierunku wybrzeża kanału La Manche.

- Wygląda na to, że Peutie była kwaterą główną dywizji Pułku Jagers te Voet. Domyślam się, że sztab pułku i brytyjska gwardia mogły znajdować się w zamku Batenborch. A więc zamek był celem dla Niemców.

- Czy Walters i Hoare pilnowali tego miejsca? Czy zostali oddelegowani do Jagers te Voet, aby zapewnić tylną straż w stałym odwrocie w kierunku Dunkierki? A może zostali odcięci od swojego pułku podczas walki?

"Dziwna jest również data na kamieniu pamiątkowym 15-16 maja 1940 roku. Dlaczego dwie randki?

„Podejrzewam, że zginęli w nocy podczas ostrzału wroga lub w wyniku nocnego nalotu Luftwaffe. W chaosie wojny nie można również wykluczyć, że padli ofiarą „przyjaznego ognia” ”.

Abbott odkryła również, że dwie kobiety z Peutie, Lucy i Hannah, od lat opiekowały się grobami Lena i Williama.

- To mnie intryguje. Jaki był ich związek z poległymi żołnierzami? Czy znali ich? Myślę, że Lucy umarła. Pytanie, czy Hannah nadal żyje. Ich krewni prawdopodobnie nadal mieszkają w Peutie. Czy ktoś wie więcej? O obu grobach ktoś położył piękne chryzantemy ”.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy