Kontakt z nami

Katastrofy

#Izrael oferuje Libanowi pomoc humanitarną i medyczną po katastrofie #Beirut

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Izrael Hayom za pośrednictwem JNS i European Jewish Press Izrael zaoferował Libanowi pomoc humanitarną po ogromnej eksplozji w Bejrucie we wtorek (4 sierpnia), w której zginęło co najmniej 100 osób, a ponad 4,000 zostało rannych, piszą Yossi Lempkowicz, Lilach Shova i Ariel Kahana.

Jak wynika z oświadczenia premiera Izraela, premier Benjamin Netanjahu zatwierdził pomoc medyczną i humanitarną dla Libanu i poinstruował szefa Rady Bezpieczeństwa Narodowego Meira Ben-Shabbata, aby porozmawiał z wysłannikiem ONZ Nickolayem Mladenovem w celu ustalenia dodatkowych sposobów, w jakie Izrael może pomóc. Biuro.

Rzecznik Sił Obronnych Izraela bryg. Gen. Hidai Zilberman napisał na Twitterze: „Pomoc humanitarna dla Libanu – teraz jest czas, aby wznieść się ponad wszelki konflikt”. Podpułkownik IDF Avichay Adraee, szef arabskiego oddziału Jednostki Rzecznika IDF, napisał na Twitterze: „Zgodnie z instrukcjami ministra obrony i ministra spraw zagranicznych Izrael skontaktował się z Libanem za pośrednictwem międzynarodowych urzędników dyplomatycznych i zaoferował rządowi libańskiemu pomoc humanitarną pomoc. Izrael ma duże doświadczenie w tych obszarach i udowodnił to delegacjami humanitarnymi, które wysłał na cały świat w ostatnich latach”.

Adraee powtórzył wezwanie Zilbermana, aby „wznieść się ponad wszelki konflikt”. Prezydent Reuven Rivlin złożył kondolencje zmarłym i rannym. W tweecie opublikowanym po arabsku, hebrajsku i angielsku Rivlin napisał: „Podzielamy ból narodu libańskiego i szczerze oferujemy naszą pomoc w tym trudnym czasie”.

W międzyczasie Izrael czyni przygotowania do przyjęcia personelu UNIFIL rannego w eksplozji. We wtorek wieczorem planowano, że ranni członkowie sił ONZ zostaną przewiezieni na przejście graniczne w Rosz Hanikra i poddani leczeniu w szpitalu Rebecca Sieff w Tzfat. Niezależnie od tego szpitale na północy Izraela zaoferowały przyjęcie i leczenie libańskich ofiar wybuchu. Jak dotąd nie otrzymano żadnej odpowiedzi z Libanu.

Izraelski minister opieki społecznej Itzik Shmuli napisał na Twitterze: „Serce pęka na widok trudnych obrazów napływających z Bejrutu. W tym trudnym czasie całym sercem jesteśmy z Libańczykami i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc. Kiedy zdarzają się takie tragedie, nawet najbardziej napięta granica nie może sprawić, że zapomnimy, że wszyscy jesteśmy ludźmi”.

„Nadszedł czas, aby wyjść poza konflikt” – napisały na Twitterze Izraelskie Siły Obronne (IDF). Minister obrony Izraela Benny Gantz i minister spraw zagranicznych Gabi Ashkenazi wydali wspólne oświadczenie, w którym stwierdzili, że Izrael zwrócił się do Libanu za pośrednictwem międzynarodowych kanałów obronnych i dyplomatycznych, aby zaoferować rządowi pomoc humanitarną.

reklama

Gdyby rząd libański przyjął pomoc izraelską, mogłoby to radykalnie zmienić stosunki między obydwoma krajami. Izraelscy urzędnicy powiedzieli, że kraj nie jest w żaden sposób powiązany z eksplozją. Hezbollah zaprzeczył także, że eksplozja była wynikiem izraelskiego ataku. Zaprzeczali także twierdzeniu, że w tym miejscu przechowywano broń. Jednakże izraelskie media spekulują, że był to, przynajmniej częściowo, skład broni Hezbollahu, prawdopodobnie dla jego zaawansowanych, precyzyjnie kierowanych rakiet. Chociaż przyczyna wybuchu jest niejasna, wstępne raporty sugerują, że w jednym z magazynów doszło do awarii instalacji elektrycznej, która spowodowała zapalenie łatwopalnych materiałów w jednym z magazynów, co następnie spowodowało eksplozję zbiorników paliwa w pobliskim magazynie.

Prezydent Libanu Michel Aoun powiedział, że przez sześć lat w porcie w magazynie w porcie w niebezpieczny sposób przechowywano 2,750 ton azotanu amonu. Eksplozja jeszcze bardziej pogłębia kryzys gospodarczy w Libanie, który doprowadził do niedoborów żywności i energii elektrycznej, ogromnego bezrobocia i codziennych protestów. Dla Hezbollahu trudny jest także moment, ponieważ w najbliższy piątek (7 sierpnia) Międzynarodowy Trybunał Karny ma ogłosić wyrok w sprawie śmierci byłego premiera Libanu Rafika Haririego, zamordowanego 15 lat temu. Wielu analityków doszło do wniosku, że jego morderstwo zostało zlecone przez Syrię i dokonane przez Hezbollah. O zabójstwo oskarżonych jest czterech działaczy Hezbollahu. Port w Bejrucie jest dobrze znany izraelskiej społeczności wywiadowczej.

W październiku 2018 r. Izrael zdemaskował trzy obiekty Hezbollahu w Bejrucie, które wykorzystywano jako fabryki montażu precyzyjnych rakiet kierowanych, z których jeden znajdował się w porcie (drugi na stadionie piłkarskim, a trzeci w pobliżu lotniska). Nie było to jednak to samo miejsce, w którym doszło do wczorajszej eksplozji. Gdyby rząd libański przyjął pomoc izraelską, mogłoby to radykalnie zmienić stosunki między obydwoma krajami.

Oczekuje się, że przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah wygłosi przemówienie jeszcze dziś (5 sierpnia). Izraelscy analitycy bezpieczeństwa przywiązują do jego wypowiedzi dużą wagę. Izrael pozostaje w stanie najwyższej gotowości na granicy libańskiej i jest przygotowany na reakcję, jeśli Hezbollah ponownie spróbuje zaatakować Izrael w odwecie za śmierć jednego z jego członków w Syrii pod koniec lipca.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy