Kontakt z nami

Partia Konserwatywna

#Johnson odrzuca wniosek #Sturgeon o uprawnienia do referendum w sprawie niepodległości

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Brytyjski premier Boris Johnson napisał list do szkockiej premier Nicoli Sturgeon (na zdjęciu) we wtorek (14 stycznia) odrzucając jej wniosek o przyznanie uprawnień do przeprowadzenia kolejnego referendum w sprawie niepodległości Szkocji, napisz Kylie MacLellan i Michaela Holdena.

W obecnej sytuacji referendum nie może się odbyć bez zgody rządu Wielkiej Brytanii. Sturgeon napisał do Johnsona w grudniu, prosząc go o rozpoczęcie negocjacji w sprawie przeniesienia uprawnień do przeprowadzenia referendum z Londynu do Edynburga.

„Nie mogę zgodzić się na żadną prośbę o przekazanie władzy, która doprowadziłaby do kolejnych referendów niepodległościowych” – napisał Johnson w liście, który zamieścił na Twitterze.

Powiedział, że powiedział Sturgeon, że zgodziła się, że referendum w 2014 r., w którym Szkoci głosowali 55-45% za pozostaniem w Wielkiej Brytanii, będzie głosowaniem „raz na pokolenie”.

Dodał: „Kolejne referendum w sprawie niepodległości będzie kontynuacją politycznej stagnacji, jaką Szkocja obserwowała przez ostatnią dekadę… nadszedł czas, abyśmy wszyscy pracowali nad zjednoczeniem całej Wielkiej Brytanii”.

Sturgeon argumentuje, że głosowanie za opuszczeniem Unii Europejskiej w 2016 r., kiedy Wielka Brytania ma opuścić blok 31 stycznia, uzasadnia nowe referendum niepodległościowe, ponieważ przeważająca większość Szkotów głosowała przeciwko Brexitowi, podczas gdy większość angielskich wyborców go poparła.

Sondaże sugerują, że Szkoci ponownie odrzuciliby niepodległość, chociaż Szkocka Partia Narodowa Sturgeona zdobyła 48 z 59 miejsc w Szkocji w wyborach krajowych w Wielkiej Brytanii w zeszłym miesiącu, zdobywając 45% oddanych głosów, co stanowi wzrost o 8 punktów procentowych w porównaniu z 2017 r.

Szkocki pierwszy minister powiedział, że odpowiedź Johnsona na jej prośbę była przewidywalna i że blokuje kolejne głosowanie, ponieważ nie ma pozytywnych argumentów za utrzymaniem ponad 300-letniego związku.

reklama

„Chociaż dzisiejsza odpowiedź nie jest zaskakująca – rzeczywiście przewidzieliśmy ją – nie utrzyma się” – powiedział Sturgeon w oświadczeniu.

„Nie jest politycznie trwałe, aby jakikolwiek rząd Westminsteru stał na drodze prawa mieszkańców Szkocji do decydowania o własnej przyszłości i próbował zablokować wyraźny demokratyczny mandat do referendum niepodległościowego”.

Powiedziała, że ​​szkocki rząd podejmie kolejne kroki jeszcze w tym miesiącu i ponownie zwróci się do zdecentralizowanego parlamentu szkockiego o wsparcie dla kolejnego plebiscytu.

„Demokracja zwycięży” – dodała.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy