Kontakt z nami

EU

#Brexit: Boris Johnson nakazał stawić się w sądzie ponad roszczenie £ 350m

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Boris Johnson otrzymał nakaz stawienia się w sądzie w związku z roszczeniami, które kłamał, mówiąc, że Wielka Brytania przekazała UE £ 350m tygodniowo, według BBC.

Kandydat na przywódcę torysów został oskarżony o niewłaściwe zachowanie w urzędzie publicznym po złożeniu wniosku podczas kampanii referendalnej 2016 UE.

Jest to prywatne oskarżenie wszczęte przez kampanię Marcusa Balla, który zgromadził crowdfunding £ 200,000 w tej sprawie.

Źródło bliskie panu Johnsonowi określiło sprawę jako „motywowaną politycznie próbę odwrócenia Brexitu”.

Jego prawnicy argumentowali, że to „wyczyn”.

Rozprawa wstępna odbędzie się w Westminster Magistrates 'Court, a sprawa zostanie przesłana do sądu koronnego w celu rozprawy.

reklama

Zastępca redaktora politycznego BBC, Norman Smith, powiedział, że zarzuty nie mogą przyjść w gorszym czasie dla pana Johnsona, a jego krytycy prawdopodobnie wykorzystają te roszczenia w nadchodzącym konkursie na kolejnego przywódcę i premiera torysów.

Kwota 350 milionów funtów została wykorzystana przez grupę zwolenników Brexitu Vote Leave podczas referendum. Pojawił się również na boku autobusu kampanii, w którym wezwano Wielką Brytanię do „finansowania naszej NHS”.

Były sekretarz zagraniczny ma do czynienia z trzema zarzutami niewłaściwego postępowania w biurze publicznym, między 21 luty a 23 June 2016 oraz między 18 April a 3 May 2017.

Pierwszy okres obejmuje czas, w którym prowadził kampanię na rzecz głosowania w sprawie urlopu w referendum UE, podczas gdy drugi obejmuje kampanię wyborczą w tym roku.

Prawnicy pana Ball'a złożyli w lutym wniosek o wezwanie pana Johnsona, twierdząc, że będąc posłem i burmistrzem Londynu, celowo wprowadził w błąd opinię publiczną podczas pierwszej kampanii i powtórzył oświadczenie podczas drugiej.

Lewis Power QC, który reprezentuje pana Ball'a, powiedział, że postępowanie pana Johnsona było „zarówno nieodpowiedzialne, jak i nieuczciwe”.

„Demokracja wymaga odpowiedzialnego i uczciwego przywództwa od osób pełniących funkcje publiczne” - powiedział.

`` Niesławne oświadczenie ''

Pan Power powiedział, że wniosek prokuratury nie został wniesiony w celu podważenia wyniku referendum w 2016 roku i nie chodzi o to, co można zrobić z zaoszczędzonymi pieniędzmi.

„Zarzut, o który prokuratura jest zaniepokojona, po prostu mówi, że pan Johnson wielokrotnie fałszywie podawał kwotę, jaką Wielka Brytania wysyła do Europy co tydzień” - powiedział.

„Jest zaniepokojony jednym niesławnym stwierdzeniem:„ Wysyłamy UE 350 mln funtów tygodniowo ”.

„Wielka Brytania nigdy nie wysyłała, nie dawała ani nie dostarczała Europie 350 milionów funtów tygodniowo - to stwierdzenie po prostu nie jest dwuznaczne”.

Prezentacyjna szara linia

Co to jest niewłaściwe zachowanie w biurze publicznym?

  • To starożytne przestępstwo, którego korzenie sięgają XIII wieku
  • Może być wniesiony tylko przeciwko osobie, która pełni jakąś funkcję oficjalną - na przykład urzędnikowi państwowemu, funkcjonariuszowi więziennemu lub innej osobie, której powierzono pełnienie funkcji publicznej
  • Ktoś jest winny przestępstwa, jeśli oskarżenie może udowodnić, że urzędnik umyślnie zaniedbał swoje obowiązki - lub sam „popełnia przewinienie” - do tego stopnia, że ​​stanowi to nadużycie zaufania publicznego do sprawującego urząd
  • Przestępstwo może prowadzić do dożywotniego więzienia
Prezentacyjna szara linia

Źródło bliskie panu Johnsonowi powiedziało, że decyzja o wezwaniu go była „niezwykła” i „grozi podważeniem naszej demokracji”.

„Rolą prawa karnego nie jest regulowanie wypowiedzi politycznych” - powiedzieli.

„Jeśli sprawa będzie kontynuowana, to państwo, a nie opinia publiczna, będzie odpowiedzialne za określenie siły argumentów w wyborach”.

Prywatne oskarżenie spotkało się również z krytyką konserwatywnego posła Jacoba Rees-Mogga, który powiedział, że jest „zasadniczo źle oceniana i niewłaściwa”.

„Poważnym błędem jest próba wykorzystania procesu prawnego do rozstrzygania kwestii politycznych” - powiedział BBC.

„Chodzi o to, czy słuszne było wykorzystanie poziomu brutto czy netto naszego wkładu do Unii Europejskiej - to kwestia wolności słowa i procesu demokratycznego”.

Ale w swoim pisemnym orzeczeniu sędzia okręgowy Margot Coleman powiedziała: „W przypadku skarżącej istnieje wiele dowodów na to, że proponowany pozwany wiedział, iż zeznania są fałszywe”.

Kontynuowała: „Zgadzam się, że funkcje publiczne sprawowane przez pana Johnsona zapewniają status, ale z tym statusem wiąże się wpływ i autorytet”.

Dodała, że ​​istnieją wystarczające dowody na istnienie problemu, aby kontynuować proces, chociaż podkreśliła, że ​​zarzuty nie są obecnie udowodnione.

Prezentacyjna szara linia

Jak działa prokuratura prywatna?

Każdy może wnieść oskarżenie prywatne - na przykład RSPCA cały czas prowadzi sprawy dotyczące okrucieństwa wobec zwierząt.

Ale dyrektor prokuratury, Max Hill QC, ma prawo albo przejąć sprawę, albo zatrzymać ją.

Może zatem upoważnić Koronną Służbę Prokuratorską do przejęcia sprawy pana Johnsona, jeśli zarzuty wysunięte przez pana Ball'a przejdą przez własny test dowodowy CPS, istnieje interes publiczny lub istnieje szczególna potrzeba zaangażowania się.

DPP może powstrzymać prywatne postępowanie, jeśli stwierdzi, że jest ono dokuczliwe, złośliwe lub wadliwe z wielu innych powodów.

Biorąc pod uwagę, że sędzia rejonowy już zadeklarował, że istnieje sprawa prima facie do zbadania, DPP może zdecydować, że nie ma nic, co mógłby pożytecznie dodać, i zachować jasność.

Zatem prawnicy pana Johnsona mogą już zastanawiać się, jak zakwestionować legalność decyzji. A to może oznaczać, że sprawa - podobnie jak wiele innych prywatnych oskarżeń - utknie w kłótniach i apelach.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy