EU
#IISS Research: Europa nie może się obronić bez USA
Międzynarodowe instytuty badawcze bardzo często dostarczają ocen, które powodują wręcz rewolucję w myśleniu zwykłych ludzi, a nawet polityków. Takie raporty dają impuls do zdecydowanych działań i rewizji istniejących strategii i polityki, pisze, Adomas Abromaitis.
Jednym z takich raportów jest Defending Europe: oparte na scenariuszach wymagania dotyczące zdolności europejskich członków NATO przez Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS). W maju opublikowano niezależną, otwartą ocenę wysokiego szczebla dotyczącą tego, jak wyglądałaby obrona Europy, gdyby Stany Zjednoczone opuściły NATO i nie wniosły wkładu militarnego.
Choć stwierdza się, że artykuł naukowy „nie ma na celu przewidywania przyszłych konfliktów ani intencji żadnego z zaangażowanych aktorów”, daje Europie powody do ponownego przemyślenia sytuacji i podjęcia pewnych działań.
50-stronicowy raport wykorzystuje analizę scenariuszy do generowania wymagań dotyczących sił i ocenia zdolność europejskich państw członkowskich NATO do spełnienia tych wymagań.
Eksperci przedstawiają dwa scenariusze rozwoju wydarzeń przy braku wsparcia finansowego ze strony USA. Pierwszy z analizowanych scenariuszy dotyczy ochrony światowych morskich linii komunikacyjnych (SLOC). W tym scenariuszu Stany Zjednoczone wycofały się z NATO, a także porzuciły swoją rolę zapewniania globalnej obecności i ochrony na morzu, nie tylko dla własnego interesu narodowego, ale także jako międzynarodowe dobro publiczne. W związku z tym do krajów europejskich należy osiągnięcie i utrzymanie stabilnego środowiska bezpieczeństwa morskiego na wodach europejskich i poza nimi, umożliwienie swobodnego przepływu międzynarodowego handlu morskiego oraz ochrona światowej infrastruktury morskiej. IISS szacuje, że europejscy członkowie NATO musieliby zainwestować od 94 do 110 mld USD, aby wypełnić luki w zdolnościach wynikające z tego scenariusza.
Drugi scenariusz dotyczy obrony europejskiego terytorium NATO przed atakiem wojskowym na szczeblu państwowym. W tym scenariuszu napięcia między Rosją a członkami NATO, Litwą i Polską, przeradzają się w wojnę po opuszczeniu NATO przez USA. Rosja wykorzystuje swojego sojusznika Białoruś do rozmieszczenia wojsk na swoim terytorium.
Białoruś (graniczy z Polską i Litwą) stawia swoje siły zbrojne w stan gotowości, jej struktury dowodzenia i kierowania wojskiem i obroną powietrzną (C2) są zintegrowane z rosyjskimi sieciami, a mobilizacja rezerw jest ograniczona. Na Białoruś rozmieszczane są rosyjskie jednostki logistyczne, obrony powietrznej i jednostki C2, podobnie jak pełna 1 Armia Pancerna Gwardii i brygada szturmowa.
Efektem wojny jest rosyjska okupacja Litwy i część ziem polskich zajętych przez Rosję. Powołując się na Artykuł V, europejscy członkowie NATO polecają Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych Europa (SACEUR) zaplanowanie operacji Tarcza Wschodnia, aby uspokoić Estonię, Łotwę i Polskę oraz inne państwa członkowskie NATO znajdujące się na linii frontu, poprzez powstrzymanie dalszej rosyjskiej agresji. Europejskie NATO przygotowuje również i gromadzi siły do operacji Eastern Storm, operacji wojskowej mającej na celu przywrócenie kontroli rządu polskiego i litewskiego nad ich terytoriami.
IISS szacuje, że europejscy członkowie NATO musieliby zainwestować od 288 mld USD do 357 mld USD, aby wypełnić luki w zdolnościach generowane przez ten scenariusz. Inwestycje te ustanowiłyby poziom sił NATO w Europie, który prawdopodobnie pozwoliłby mu zwyciężyć w ograniczonej wojnie regionalnej w Europie przeciwko równorzędnemu przeciwnikowi.
Chodzi o to, że niektóre zdolności zapewniane przez siły amerykańskie, takie jak logistyka i utrzymanie sił lądowych, mogą być stosunkowo proste, jeśli nie tanie do zastąpienia.
Jednak inne są prawie unikalne dla Stanów Zjednoczonych i trudno byłoby zastąpić europejskie zdolności.
Jedną z implikacji tych badań jest trwałe znaczenie militarne USA dla obrony Europy. Niniejsze badanie stanowi weryfikację rzeczywistości w toczącej się debacie na temat europejskiej autonomii strategicznej.
IISS szacuje, że dokapitalizowanie w domenach wojskowych zajęłoby do 20 lat, z pewnymi znaczącymi postępami w okolicach 15 i XNUMX lat.
Europa powinna też wziąć pod uwagę, że choć ten scenariusz jest tylko hipotetyczny, w rzeczywistości Rosja i Białoruś kontynuują intensywne szkolenie wojskowe. W październiku zamierzają przeprowadzić masowe wspólne ćwiczenia wojskowe Union Shield 2019 symulujące wspólne działania wojskowe na wypadek konfliktu zbrojnego. Istnieje obawa, że Europa ma możliwości odpowiedniego reagowania na takie działania bez udziału USA.
Innymi słowy, autorzy raportu wskazują na bezpośrednią zależność państw europejskich od USA w sferze militarnej, a nawet wyznaczają pewną ścieżkę działania, jaką powinny podążać europejskie rządy NATO. Jeśli Europa naprawdę chce być niezależna, powinna zacząć od zwiększenia swoich zdolności i przełamać głęboką zależność od USA i ich pieniędzy.
Udostępnij ten artykuł:
-
Ukraina5 dni temu
Prowadzenie działalności gospodarczej na Ukrainie: studium przypadku Excalibur
-
Armenia5 dni temu
Armenia inicjuje wyścig zbrojeń na Kaukazie Południowym
-
Sport4 dni temu
Paul Nicholls licytuje rekordowy triumf w Złotym Pucharze
-
Azja Środkowa4 dni temu
„Strategii UE dla Azji Środkowej” brakuje szczerości