Kontakt z nami

EU

Sędziowie dołączają do rosnącego chóru krytyki raportu Komisji w sprawie #Rumunia

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Grupa stowarzyszeń zawodowych reprezentujących większość rumuńskich sędziów i prokuratorów zaatakowała niedawny raport Komisji Europejskiej z postępów Rumunii w ramach tzw. mechanizmu współpracy i weryfikacji (CVM).

W liście otwartym trzech organizacji kwestionuje się dokładność raportu monitorującego komisji.

W czterostronicowym piśmie, który można zobaczyć na tej stronie internetowej, napisano, że „jako sędziowie nie możemy przymykać oczu na powtarzającą się obecność fałszywych twierdzeń” w raporcie CVM dotyczącym reformy wymiaru sprawiedliwości w kraju.

W piśmie wspomniano o potrzebie otrzymywania przez sędziów i obywateli „dokładnych, dokładnych i rygorystycznych zaleceń”, ale stwierdzono, że MWiW w sprawie Rumunii jest pełen „błędów, nieścisłości i okrojonych twierdzeń”, które, jak stwierdzono, „mogą jedynie wyrządzić krzywdę niezależność wymiaru sprawiedliwości”.

List jest podpisany przez Forum Sędziów Rumuńskich (AMR), Krajowy Związek Sędziów w Rumunii (UNJR) i Stowarzyszenie Prokuratorów Rumuńskich (APR), z których każda reprezentuje prokuratorów i sędziów w państwie Europy Środkowej.

List sędziów jest szczególnie aktualny, ponieważ Rumunia niedawno objęła sześciomiesięczną rotacyjną prezydencję w UE w czasie ogromnych wyzwań dla przyszłego bloku liczącego 27 członków.

Nabrało to również większej wagi po tym, jak rumuńska premier Viorica Dăncilă, przemawiając niedawno w Parlamencie Europejskim, zażądała informacji, kto przyczynił się do powstania raportu i z kim się konsultowano.

reklama

W przemówieniu skierowanym do posłów do Parlamentu Europejskiego Dăncilă, była socjalistyczna posłanka do Parlamentu Europejskiego, przeszła do ofensywy, aby bronić swojego rządu przed krytyką dotyczącą korupcji. Oskarżyła przywódców Europy Zachodniej o podwójne standardy, mówiąc: „Rumuni nie wolno tego, co wolno innym krajom”.

Jeszcze większe potępienie raportu UE ze strony Rumuńskiej Najwyższej Rady Sądownictwa, która nadzoruje rumuński system sądowy.

W oświadczeniu wydanym w listopadzie Rada broniła reform proponowanych przez rumuński rząd i zarzucała MWiW nieścisłości i błędne interpretacje.

Rada stwierdziła, że ​​chce „podkreślić pewne błędy merytoryczne lub w osądach” związane z jej działalnością, które, jej zdaniem, „mogą wywołać błędne wyobrażenie”.

Sprawozdanie CVM zostało przyjęte przez Komisję na krótko przed Bożym Narodzeniem i jest najnowszym z szeregu sprawozdań dotyczących bieżących wysiłków Rumunii na rzecz wywiązania się ze swoich zobowiązań w zakresie reformy sądownictwa i walki z korupcją.

W sprawozdaniu podsumowano sytuację w ciągu 12 miesięcy od listopada 2017 r. i zauważono, że „chociaż Rumunia podjęła pewne kroki w celu wdrożenia ostatecznych 12 zaleceń wydanych przez Komisję w styczniu 2017 r., aby spełnić kryteria MWiW, niedawny rozwój sytuacji odwrócił się postępów i podważa pozytywną ocenę ze stycznia 2017 r.”.

CVM kontynuuje: „Dotyczy to w szczególności niezależności sądów, reformy sądownictwa i zwalczania korupcji na wysokim szczeblu”.

W raporcie przedstawiono szereg zaleceń dotyczących „natychmiastowych działań następczych”.

Odpowiedź Rumunii jest jednak potępiająca.

Trzy organizacje sądownicze w liście otwartym do UE oświadczyły, że „chciałyby przypomnieć” Komisji, że cenią „niezależność wymiaru sprawiedliwości jako filar praworządności”.

„Co więcej” – czytamy dalej – „AMR, UNJR i APR nigdy nie stwierdziły, że CVM jest opcjonalny ani że zalecenia zawarte w ramach tych raportów nie będą skuteczne”.

„Wręcz przeciwnie, AMR, UNJR i APR wielokrotnie podkreślały, że MWiW dotyczy bezpośrednio wymiaru sprawiedliwości, a zalecenia powinny mieć na celu wzmocnienie niezależności wymiaru sprawiedliwości”.

Stowarzyszenia zawodowe podkreślają „znaczenie, aby przesłanki, na których opierają się zalecenia, były dokładne, zwłaszcza że są one skierowane zarówno do wymiaru sprawiedliwości, jak i sędziów, co ma znaczący wpływ na wymiar sprawiedliwości, a zatem i obywateli”.

W piśmie jednak napisano: „Jako sędziowie nie możemy przymykać oczu na powtarzającą się obecność fałszywych stwierdzeń w raportach CVM, na podstawie których sformułowano niektóre zalecenia (Komisji).

Trzy organy bronią swojego prawa do podkreślania tej kwestii w taki sposób ze względu na „konieczność otrzymywania przez sędziów, wymiar sprawiedliwości, instytucje i obywateli dokładnych, dokładnych i rygorystycznych zaleceń”.

W bardzo krytycznym piśmie dodaje się: „W ostatnich latach nasze stowarzyszenia zawodowe argumentowały, że sposób gromadzenia informacji na potrzeby raportów CVM ustąpił miejsca błędom, nieścisłościom i skróconym stwierdzeniom, które mogą jedynie zaszkodzić niezależności wymiaru sprawiedliwości”.

W piśmie grupy przedstawiają kilka zaleceń dotyczących rozwiązania tej kwestii, w tym walki z korupcją.

W piśmie czytamy: „W raportach CVM postrzegano postępy w wymiarze sprawiedliwości głównie przez pryzmat walki z korupcją, wywołując błędne wrażenie, że te cele – których nie można zaprzeczyć znaczeniu dla społeczeństwa – obejmowałyby całość lub większość działań wymiaru sprawiedliwości .”

Z pisma wynika jednak, że „w większości zapomniano o miejscu i roli sądów”.

„Jeśli chodzi o walkę z korupcją na wysokim szczeblu, raporty CVM skupiały się na DNA (rumuńskiej agencji antykorupcyjnej) i sporadycznie Wysokim Trybunale Kasacyjnym i Sprawiedliwości (ICCJ), koncentrując się na „niezależności i skuteczności DNA”.

„Rzadko wspominano o sądach apelacyjnych w odniesieniu do zwalczania korupcji na wysokim szczeblu, a gdy poruszano kwestię zwalczania korupcji na wszystkich poziomach, w raportach bezzasadnie ignorowano sądy”.

List skierowany do wszystkich 28 ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych UE podpisała przewodnicząca Forum Sędziów Rumuńskich, sędzia Andreea Ciucă; Sędzia Dana Gârbovan, przewodnicząca Krajowego Związku Sędziów w Rumunii i prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Rumuńskich Elena Iordache.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy