Kontakt z nami

Brexit

Factbox – Co brytyjscy politycy mówią o kolejnym #Referendum w sprawie #Brexitu?

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Kryzys w rządzie premier Theresy May związany z jej planami opuszczenia Unii Europejskiej wzbudził zainteresowanie możliwością przeprowadzenia przez Wielką Brytanię drugiego głosowania w sprawie zakończenia dziesięcioleci członkostwa w największym bloku handlowym na świecie, pisze, Andrew MacAskill.

Jeszcze kilka miesięcy temu taki pomysł wydawał się nie do pomyślenia. Ale pomysł jest obecnie szeroko dyskutowany.

May w zeszłym tygodniu przetrwała najpoważniejsze jak dotąd zagrożenie dla swojego przywództwa, zdobywając wotum zaufania dla partii, ale w niewielkim stopniu zwiększa to jej szanse na uzyskanie porozumienia w sprawie Brexitu przez parlament.

W miarę zawężania się opcji politycznych May, pomysł ponownego skierowania tej kwestii do opinii publicznej nabiera tempa.

Poniżej znajduje się wypowiedź kluczowych polityków na temat zorganizowania kolejnego głosowania:

Premier Theresa May: „Nie łammy wiary Brytyjczyków, próbując zorganizować kolejne referendum.

„Kolejne głosowanie, które wyrządziłoby nieodwracalną szkodę integralności naszej polityki, ponieważ powiedziałoby milionom, które ufały demokracji, że nasza demokracja nie daje żadnych rezultatów”.

reklama

Lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn: „To opcja na przyszłość, ale nie opcja na dziś. Bo jeśli jutro odbędzie się referendum, jakie będzie pytanie, jakie będzie pytanie?”

Były premier Tony Blair: „To, co kilka miesięcy temu wydawało się mało prawdopodobne, obecnie powiedziałbym, że prawdopodobieństwo przekracza 50%. Wrócimy do ludzi. Ostatecznie mogłoby to mieć sens nawet dla premiera, który mógłby całkowicie zgodnie z prawem powiedzieć: „Zrobiłem, co w mojej mocy, moje porozumienie zostało odrzucone przez parlament”.

„W nowym referendum obie strony będą mogły przedstawić swoje racje w kontekście doświadczeń z negocjacji w sprawie Brexitu i tego, czego się dzięki nim nauczyliśmy”.

Były premier John Major: „To ma wady. Szczerze mówiąc, drugie głosowanie ma demokratyczne wady. Ma trudności. Ale czy jest to moralnie uzasadnione? Myślę, że to jest.

„Jeśli spojrzysz wstecz na kampanię „Leave”, wiele z złożonych przez nią obietnic było obietnicami fantazji. Teraz już wiemy, że nie zostaną spełnione.”

Nigel Farage, były przywódca Partii Niepodległości Wielkiej Brytanii i czołowy zwolennik brexitu, powiedział: „Moje przesłanie, moi drodzy, jest takie, że choć nie chcę drugiego referendum, byłoby z naszej strony złe… przygotuj się, a nie przygotuj się na najgorszy scenariusz.

„Czy mogę cię nalegać, czy mogę cię błagać, abyś był przygotowany na każdą sytuację? Myślę, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy całkowicie nas zdradzą i pozwolą nam być gotowi nie tylko na walkę, ale jeśli do niej dojdzie, następnym razem wygramy ją ze znacznie większą przewagą.

Liam Fox, brytyjski minister handlu i zwolennik opuszczenia UE: „Załóżmy, że mielibyśmy kolejne referendum. Załóżmy, że druga strona wygrała różnicą 52% do 48%, ale przy niższej frekwencji, co jest całkowicie możliwe.

„Powiem państwu, że jeśli odbędzie się kolejne referendum, a nie sądzę, że do niego dojdzie, ludzie tacy jak ja natychmiast będą domagać się, aby odbyło się ono najlepiej z trzech. Gdzie to się kończy?”

Boris Johnson, były minister spraw zagranicznych: „Oni (społeczeństwo) od razu wiedzieliby, że zostali poproszeni o ponowne głosowanie tylko dlatego, że ostatnim razem nie udzielili „właściwej” odpowiedzi. Podejrzewaliby, nie bez powodu, że był to gigantyczny spisek zorganizowany przez polityków, mający na celu uchylenie ich werdyktu. Drugie referendum wywołałoby natychmiastowe, głębokie i nieuleczalne poczucie zdrady”.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy