Brexit
Premier May przeżywa wotum zaufania partii, ale umowa #Brexit wciąż się chwieje
Nie było to zdecydowane potwierdzenie, jakiego potrzebowała, udając się w czwartek (13 grudnia) do Brukseli, aby poprosić pozostałych 27 przywódców UE, którzy udostępnili jej miejsce na szczycie, o wyjaśnienie porozumienia, aby uspokoić wątpiących.
W poniedziałek May odwołała głosowanie w parlamencie nad swoim porozumieniem, uzgodnionym po dwóch latach negocjacji i mającym na celu utrzymanie bliskich więzi z blokiem w przyszłości, przyznając, że zostanie ono mocno pokonane.
Ponieważ Wielka Brytania ma opuścić UE 29 marca, opozycja parlamentu nagle otworzyła możliwości, w tym potencjalnie chaotyczne wyjście bez porozumienia lub nawet kolejne referendum w sprawie członkostwa.
W przemówieniu na Downing Street po głosowaniu May powiedziała, że wysłucha tych, którzy głosowali przeciwko niej i zwróci się o zapewnienie prawne dotyczące najbardziej kontrowersyjnej części umowy – polisy ubezpieczeniowej mającej zapobiec twardej granicy między członkiem UE Irlandią a brytyjską prowincją Irlandia Północna. Wielu członków jej partii obawia się, że te środki ochronne mogą obowiązywać w nieskończoność.
„Znaczna liczba kolegów głosowała przeciwko mnie i wysłuchałam, co mówili” – powiedziała May. „Musimy teraz zająć się dostarczeniem Brexitu Brytyjczykom”.
Jednak przywódcy UE ustawili się w kolejce, aby oświadczyć, że nie mają zamiaru zmieniać porozumienia.
Źródła dyplomatyczne w Brukseli powiedziały agencji Reuters, że projekt dokumentu przygotowywanego na maj uwzględnia jedynie możliwość, że blok rozważy udzielenie Wielkiej Brytanii większych zapewnień w sprawie irlandzkiego mechanizmu ochronnego, nie oferując ich natychmiast.
Eurosceptyczni krytycy porozumienia w partii May doprowadzili do głosowania nad wotum nieufności po tym, jak na początku tygodnia May wróciła z tournée mającego na celu spotkanie z europejskimi przywódcami.
Zwolennicy stwierdzili, że wynik pokazał, że partia powinna teraz stanąć za nią. Jednak eurosceptycy, którzy postrzegają jej porozumienie jako zdradę referendum z 2016 r., uznali, że powinna teraz ustąpić.
„To okropny wynik dla premiera” – powiedział telewizji BBC Jacob Rees-Mogg, przywódca frakcji twardego Brexitu. „Premier musi zdać sobie sprawę, że zgodnie ze wszystkimi normami konstytucyjnymi powinna pilnie udać się do królowej i podać się do dymisji”.
May, która w referendum głosowała za pozostaniem w UE, ostrzegła przeciwników jej umowy o wystąpieniu, że jeśli ją obalą, brexit zostanie opóźniony lub wstrzymany.
Na krótko przed głosowaniem May starała się pozyskać wahających się parlamentarzystów, obiecując ustąpienie przed wyborami w 2022 roku. Ale wotum zaufania było także wyrazem podziałów partii w Europie.
„Jeśli jesteś premierem i jedna trzecia twoich parlamentarzystów głosuje przeciwko tobie, to jest to bardzo zła wiadomość” – powiedział agencji Reuters eurosceptyczny poseł Mark Francois.
Partia Irlandii Północnej, która wspiera jej rząd i zdecydowanie sprzeciwia się umowie o wystąpieniu, stwierdziła, że podstawowe zasady arytmetyki w parlamencie pozostały niezmienione. Opozycyjna Partia Pracy stwierdziła, że musi teraz zwrócić porozumienie do parlamentu.
Brexit to najważniejsza decyzja polityczna i gospodarcza Wielkiej Brytanii od czasu drugiej wojny światowej. Proeuropejczycy obawiają się, że odejście osłabi Zachód zmagający się z prezydenturą Donalda Trumpa w USA i rosnącą asertywnością Rosji i Chin.
Wynik będzie miał wpływ na brytyjską gospodarkę wartą 2.8 biliona dolarów, będzie miał dalekosiężne konsekwencje dla jedności królestwa i zadecyduje o tym, czy Londyn utrzyma swoje miejsce w gronie dwóch największych światowych centrów finansowych.
Zwolennicy Brexitu przyznają, że gospodarka może wiązać się z krótkotrwałymi bólami, ale twierdzą, że w dłuższej perspektywie będzie ona prosperować po odcięciu się od UE, co uważają za nieudany zdominowany przez Niemcy eksperyment w zakresie integracji europejskiej.
62-letni May zdobył najwyższe stanowisko w zamieszaniu, które nastąpiło po referendum w sprawie UE w 2016 r., w którym Brytyjczycy większością 52 do 48 zdecydowali się opuścić UE. Obiecała wdrożenie Brexitu, zachowując bliskie więzi z blokiem, aby uzdrowić podzielony naród.
Funt szterling podskoczył aż do 1.2672 dolara GBP = D3 gdy ogłoszono wynik, ale następnie spadł do 1.2605 dolara, co stanowiło w ciągu dnia wzrost o 1 procent, po tym jak wyszło na jaw, że liczba prawodawców, którzy głosowali przeciwko May, była wyższa, niż spodziewało się wielu rynków.
„To miejsce w górnej części liczby osób, które miały być przeciwko niej” – powiedział John Curtice, jeden z czołowych brytyjskich ekspertów ds. sondaży. „Nie jest mało prawdopodobne, że odejdzie w pewnym momencie w okresie od kwietnia do maja”.
Udostępnij ten artykuł:
-
automobilizm4 dni temu
Fiat 500 kontra Mini Cooper: szczegółowe porównanie
-
Horizon Europe4 dni temu
Naukowcy ze Swansea przyznali grant w wysokości 480,000 XNUMX euro w ramach programu „Horyzont Europa” na wsparcie nowego projektu badawczego i innowacyjnego
-
Styl życia4 dni temu
Przekształcanie Twojego salonu: spojrzenie w przyszłość technologii rozrywkowej
-
Bahamas3 dni temu
Bahamy składają wnioski prawne w sprawie zmian klimatycznych do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości