Kontakt z nami

Brexit

May ostrzega rebeliantów – Wesprzyjcie mnie albo zaryzykujcie „w ogóle nie będzie #Brexit”

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Brytyjska premier Theresa May ostrzegła w niedzielę (15 lipca) swoją podzieloną partię, że do brexitu może w ogóle nie dojść, jeśli zniweczą jej plan nawiązania bliskich stosunków z Unią Europejską po opuszczeniu największego bloku handlowego na świecie. napisać Guy Faulconbridge i William James.

„Moje przesłanie dla kraju na ten weekend jest proste: musimy skupić się na nagrodzie” – napisała May na Facebooku. „Jeśli tego nie zrobimy, ryzykujemy, że w ogóle nie dojdzie do brexitu”.

Powiązanie losów Brexitu z własnym przetrwaniem w tak wyraźny sposób pokazuje, jak niepewne pozostaje stanowisko May po tym, jak jej rząd pogrążył się w kryzysie, a prezydent USA Donald Trump publicznie skrytykował jej strategię dotyczącą Brexitu.

Na niecałe dziewięć miesięcy do planowanego opuszczenia UE przez Wielką Brytanię 29 marca 2019 r. w kraju, elitach politycznych i liderach biznesu nadal są głęboko podzielone co do formy, jaką powinien przyjąć brexit.

Ostrzegając, że sam brexit jest w niebezpieczeństwie, May wysyła bezceremonialny sygnał dziesiątkom twardogłowych zwolenników brexitu w swojej partii, że jeśli pozbawią ją stanowiska premiera, ryzykują zaprzepaszczeniem zwycięstwa wynikającego z wyjścia z UE, o którym marzyli od dziesięcioleci.

Niektórzy probrexitowi konserwatyści obawiają się, że może dojść do porozumienia, które pozostawi Wielką Brytanię ściśle związaną z przepisami UE i będzie oznaczać brexit tylko z nazwy.

Brytyjski rząd zintensyfikował także planowanie tak zwanego Brexitu bez umowy, który może wystraszyć rynki finansowe i zakłócić przepływy handlowe w Europie i poza nią.

May wielokrotnie powtarzała, że ​​Brexit nastąpi i wykluczała powtórzenie referendum z 2016 r., chociaż prezydent Francji Emmanuel Macron i inwestor-miliarder George Soros sugerowali, że Wielka Brytania może jeszcze zmienić zdanie.

reklama

Chcąc znaleźć równowagę między tymi, którzy chcą gładkiego brexitu, a tymi, którzy boją się pozostać zbyt blisko orbity UE, May zwróciła się 6 lipca o zgodę ministrów wyższego szczebla na swoje plany.

Wydawało się, że po godzinach rozmów w wiejskiej rezydencji w Chequers przekonała swój gabinet, ale zaledwie dwa dni później David Davis zrezygnował ze stanowiska sekretarza ds. Brexitu, a następnego dnia jego minister spraw zagranicznych Boris Johnson.

W niedzielę doradca ministerialny, poseł Robert Courts, również złożył rezygnację ze stanowiska, stwierdzając na Twitterze, że nie może powiedzieć swoim wyborcom, że popiera plan Checkers w jego obecnej formie.

 May wezwała w niedzielę kraj do poparcia swojego planu „beztarciowego przepływu towarów”, twierdząc, że jest to jedyna opcja pozwalająca uniknąć podważania pokoju w Irlandii Północnej i zachowania jedności Wielkiej Brytanii.

Davis w artykule dla „Sunday Times” stwierdził, że „zdumiewająco nieuczciwym twierdzeniem” jest twierdzenie, że nie ma opracowanej alternatywy dla planu May. Powiedział, że jej plan pozwoli, aby regulacje UE szkodziły brytyjskim producentom.

„Nie ma wątpliwości: zgodnie z propozycją rządu nasze palce nadal byłyby wplątane w tę machinę, a UE użyłaby tego bezlitośnie, aby ukarać nas za opuszczenie UE i osłabić naszą przyszłą konkurencyjność” – powiedział Davis.

Stanowisko May zostało dodatkowo podważone przez Trumpa, który w piątkowym wywiadzie opublikowanym dla gazety Rupert Murdoch „Sun” stwierdził, że jej propozycje prawdopodobnie przekreślą wszelkie szanse na zawarcie umowy handlowej po brexicie z największą gospodarką świata.

W niedzielę May ujawniła, że ​​Trump poradził jej wcześniej, aby pozwała UE, zamiast rozpoczynać negocjacje w sprawie wyjścia z bloku.

„Powiedział mi, że powinnam pozwać UE” – powiedziała telewizji BBC. „Pozwij UE. Nie wdawaj się w negocjacje – pozwij ich”.

Choć Trump później zaprzeczył jego komentarzom, obiecując wówczas świetną umowę handlową z USA, prezydent dał jasno do zrozumienia, że ​​podziwia 54-letniego Johnsona, który według Trumpa pewnego dnia będzie wspaniałym brytyjskim premierem.

Brytyjski Daily Telegraph zacytował nawet Steve'a Bannona, byłego doradcę Trumpa, który powiedział, że nadszedł czas, aby Johnson rzucił wyzwanie May w walce o jej stanowisko.

„Teraz jest ten moment” Telegraph zacytował Bannona, byłego stratega Trumpa i kluczowego gracza w jego kampanii wyborczej w 2016 roku.

„Jeśli Boris Johnson na to spojrzy… nadejdzie punkt zwrotny, transakcja Checkers była punktem zwrotnym, będziemy musieli zobaczyć, co się stanie” – powiedział Bannon.

Johnson, dla wielu twarz kampanii brexitowej, milczy publicznie, odkąd 9 lipca w swoim piśmie z rezygnacją ostrzegł, że „marzenie o brexicie” jest duszone przez niepotrzebne zwątpienie.

Zapytana w niedzielę, czy kandydowałaby, gdyby wybuchł konkurs na przywództwo w Partii Konserwatywnej, May odmówiła bezpośredniej odpowiedzi, mówiąc: „Zajmuję się tym na dłuższą metę”.

Skala zagrożenia, jakie dla May stanowią rebelianci z jej partii, wyjaśni się podczas dwóch debat w parlamencie w tym tygodniu.

Oczekuje się, że prawodawcy opowiadający się za brexitem wykorzystają poniedziałkową debatę na temat przepisów celnych, aby zmusić ją do zaostrzenia planu Brexitu, podczas gdy podczas wtorkowej debaty na temat handlu proeuropejscy prawodawcy będą naciskać na jeszcze bliższe więzi z blokiem.

Jest mało prawdopodobne, aby rebelianci Brexiteer mieli wystarczające poparcie w parlamencie, aby wygrać głosowanie, ale debata pokaże, ilu członków partii May jest gotowych głosować przeciwko niej w czasie, gdy niektórzy chcą zebrać liczbę potrzebną do zakwestionowania jej przywództwa.

Jeśli May rzeczywiście zawrze umowę w sprawie Brexitu z przywódcami UE, prawodawcy nadal będą mogli ją odrzucić w głosowaniu.

Odrzucenie umowy rozwodowej na tak późnym etapie spowodowałoby poważny kryzys polityczny w Wielkiej Brytanii, który następnie mógłby się zakończyć bez żadnych formalnych ustaleń dotyczących Brexitu w zakresie handlu, imigracji i bezpieczeństwa.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy