Kontakt z nami

EU

Oświadczenie premiera z konferencji prasowej na #Syria: 14 kwietnia 2018 r

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Premier zwrócił się do prasy z następującym oświadczeniem na Downing Street dziś rano (14 kwietnia).

Poseł Rt Hon Theresa May

Premier Theresa May:

Zeszłej nocy brytyjskie, francuskie i amerykańskie siły zbrojne przeprowadziły skoordynowane i ukierunkowane ataki, aby osłabić zdolność reżimu syryjskiego do broni chemicznej i powstrzymać jej użycie.

W przypadku Wielkiej Brytanii część czwarta RAF Tornado GR 4 wystrzeliła pociski Storm Shadow w obiekt wojskowy około 15 mil na zachód od Homs, gdzie ocenia się, że reżim utrzymuje broń chemiczną z naruszeniem zobowiązań Syrii wynikających z Konwencji o zakazie broni chemicznej.

Chociaż trwa pełna ocena strajku, jesteśmy przekonani o jego sukcesie.

Pozwolę sobie wyjaśnić, dlaczego podjęliśmy takie działanie.

W ubiegłą sobotę do 75 osób, w tym małe dzieci, zginęło w nikczemnym i barbarzyńskim ataku w Dumie, a kolejne 500 ofiar śmiertelnych.

reklama

Współpracowaliśmy z naszymi sojusznikami, aby ustalić, co się stało. Wszystko wskazuje na to, że był to atak bronią chemiczną.

Widzieliśmy wstrząsające obrazy mężczyzn, kobiet i dzieci leżących martwych z pianą w ustach.

To były niewinne rodziny, które w momencie wyzwolenia tej broni chemicznej szukały schronienia pod ziemią, w piwnicach.

Relacje z pierwszej ręki organizacji pozarządowych i pracowników organizacji humanitarnych szczegółowo opisują najbardziej przerażające cierpienia, w tym oparzenia oczu, uduszenie i odbarwienie skóry oraz zapach podobny do chloru otaczający ofiary.

A Światowa Organizacja Zdrowia otrzymała raporty, że setki pacjentów przybyło w sobotę wieczorem do syryjskich placówek służby zdrowia z „oznakami i objawami odpowiadającymi narażeniu na toksyczne chemikalia”.

Mamy również jasność co do tego, kto był odpowiedzialny za to okrucieństwo.

Znaczna ilość informacji, w tym dane wywiadowcze, wskazuje, że za ten ostatni atak odpowiedzialny jest reżim syryjski.

Nie mogę ci powiedzieć wszystkiego. Ale pozwólcie, że podam przykład niektórych dowodów, które prowadzą nas do tego wniosku.

Relacje open source twierdzą, że do dostarczenia chemikaliów użyto bomby beczkowej.

Wiele raportów open source twierdzi, że wieczorem 7 kwietnia nad miastem Douma zaobserwowano helikopter Regime.

Opozycja nie używa helikopterów ani bomb beczkowych.

A wiarygodne dane wywiadowcze wskazują, że syryjscy wojskowi koordynowali coś, co wydaje się być użyciem chloru w Dumie 7 kwietnia.

Żadna inna grupa nie mogłaby przeprowadzić tego ataku. Rzeczywiście, Daesh na przykład nie jest nawet obecne w Dumie.

I fakt tego ataku nie powinien nikogo dziwić.

Wiemy, że reżim syryjski ma całkowicie odrażającą historię używania broni chemicznej przeciwko własnemu narodowi.

21 sierpnia 2013 r. ponad 800 osób zginęło, a tysiące zostało rannych w ataku chemicznym również w Ghouta.

Przed tym latem miało miejsce 14 dalszych ataków chemicznych na mniejszą skalę.

W Khan Shaykhun 4 kwietnia zeszłego roku reżim syryjski użył sarinu przeciwko swoim ludziom, zabijając około 100 osób i kolejnych 500 ofiar.

Opierając się na trwałych wzorcach zachowań reżimu i skumulowanej analizie konkretnych incydentów, oceniamy, że jest wysoce prawdopodobne, że reżim syryjski nadal używa broni chemicznej od tego czasu i nadal będzie to robić.

To musi zostać powstrzymane.

Staraliśmy się to zrobić, wykorzystując wszystkie możliwe kanały dyplomatyczne.

Ale nasze wysiłki były wielokrotnie udaremniane zarówno na miejscu, jak iw Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Po ataku sarinem we wschodnim Damaszku w sierpniu 2013 r. reżim syryjski zobowiązał się do likwidacji swojego programu broni chemicznej – a Rosja obiecała dopilnować, by Syria to zrobiła pod nadzorem Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej.

Ale te zobowiązania nie zostały spełnione.

Niedawny raport Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej mówi, że deklaracja Syrii o jej dawnym programie broni chemicznej jest niekompletna.

Oznacza to, że nadal utrzymuje niezadeklarowane zapasy środków paraliżujących lub prekursorów chemikaliów – i prawdopodobnie będzie kontynuować produkcję części broni chemicznej.

Inspektorzy OPCW zbadali poprzednie ataki i czterokrotnie zdecydowali, że za nie odpowiedzialny jest reżim.

I za każdym razem, gdy widzieliśmy wszelkie oznaki użycia broni chemicznej, każda próba pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności była blokowana przez Rosję w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, z sześcioma takimi wetami od początku 2017 roku.

Zaledwie w tym tygodniu Rosjanie zawetowali projekt rezolucji, która ustanowiłaby niezależne dochodzenie w sprawie tego ostatniego ataku – nawet czyniąc groteskowe i absurdalne twierdzenie, że zostało „zainscenizowane” przez Wielką Brytanię.

Nie pozostaje nam więc nic innego, jak stwierdzić, że działania dyplomatyczne same w sobie nie będą w przyszłości skuteczniejsze niż w przeszłości.

W ciągu ostatniego tygodnia rząd Wielkiej Brytanii intensywnie współpracował z naszymi międzynarodowymi partnerami, aby stworzyć obraz dowodów i zastanowić się, jakie działania musimy podjąć, aby zapobiec przyszłym katastrofom humanitarnym spowodowanym przez ataki bronią chemiczną i odstraszyć je.

Kiedy Gabinet spotkał się w czwartek, rozważyliśmy rady Prokuratora Generalnego, Doradcy ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Szefa Sztabu Obrony – i otrzymaliśmy aktualne informacje o najnowszej ocenie i obrazie wywiadowczym.

W oparciu o tę radę zgodziliśmy się, że podjęcie działań wojskowych wraz z naszymi najbliższymi sojusznikami w celu złagodzenia dalszych cierpień humanitarnych poprzez degradację zdolności reżimu syryjskiego w zakresie broni chemicznej i powstrzymanie jej przed użyciem jest zarówno słuszne, jak i zgodne z prawem.

Nie chodziło o ingerowanie w wojnę domową.

I nie chodziło o zmianę reżimu.

Jak rozmawiałem z prezydentem Trumpem i prezydentem Macronem, był to ograniczony, ukierunkowany i skuteczny atak z wyraźnymi granicami, który wyraźnie miał na celu uniknięcie eskalacji i zrobił wszystko, co możliwe, aby zapobiec ofiarom wśród ludności cywilnej.

Wspólnie osiągnęliśmy określony i ograniczony zestaw celów. Były to magazyny i zakłady produkcyjne broni chemicznej, kluczowe centrum badawcze broni chemicznej oraz bunkier wojskowy biorący udział w atakach bronią chemiczną.

Uderzenie w te cele siłami, które rozmieściliśmy, znacznie obniży zdolność reżimu syryjskiego do badań, rozwoju i rozmieszczania broni chemicznej.

Rok temu, po zbrodni w Khan Shaykhun, Stany Zjednoczone przeprowadziły uderzenie na lotnisko, z którego doszło do ataku. Ale Asad i jego reżim nie zaprzestali używania broni chemicznej.

Tak więc ataki zeszłej nocy przeprowadzone przez USA, Wielką Brytanię i Francję były znacznie większe niż działania USA rok temu i specjalnie zaprojektowane, aby wywrzeć większy wpływ na zdolność i gotowość reżimu do użycia broni chemicznej.

Ta zbiorowa akcja wysyła jasny sygnał, że społeczność międzynarodowa nie będzie stać z boku i tolerować użycia broni chemicznej.

Chcę również jasno powiedzieć, że ta akcja wojskowa mająca na celu powstrzymanie użycia broni chemicznej nie jest samodzielna.

Musimy pozostać zaangażowani w rozwiązanie całego konfliktu.

Największą nadzieją dla narodu syryjskiego pozostaje rozwiązanie polityczne.

Potrzebujemy wszystkich partnerów – zwłaszcza reżimu i jego zwolenników – aby umożliwić humanitarny dostęp do osób w rozpaczliwej potrzebie.

A Wielka Brytania będzie nadal dążyć do obu.

Ale te ataki mają na celu powstrzymanie barbarzyńskiego użycia broni chemicznej w Syrii i poza nią.

Aby to osiągnąć, konieczne są również szersze wysiłki dyplomatyczne – obejmujące pełen zakres dźwigni politycznych i ekonomicznych – w celu wzmocnienia światowych norm zakazujących użycia broni chemicznej, które obowiązują od prawie wieku.

Chociaż o znacznie niższym rzędzie wielkości, użycie środka paralityczno-drgawkowego na ulicach Wielkiej Brytanii w ostatnich tygodniach jest częścią wzorca lekceważenia tych norm.

Tak więc, chociaż ta akcja ma na celu odstraszenie reżimu syryjskiego, będzie również wyraźnym sygnałem dla każdego, kto uważa, że ​​może bezkarnie używać broni chemicznej.

Nie ma poważniejszej decyzji dla premiera niż wysłanie naszych sił do walki – a ja muszę to zrobić po raz pierwszy.

Jak zawsze służyli naszemu krajowi z największym profesjonalizmem i odwagą – i mamy wobec nich ogromny dług wdzięczności.

Wolelibyśmy alternatywną ścieżkę.

Ale przy tej okazji nie ma.

Nie możemy dopuścić do normalizacji użycia broni chemicznej – ani w Syrii, ani na ulicach Wielkiej Brytanii, ani w innych miejscach.

Musimy przywrócić globalny konsensus, że nie można użyć broni chemicznej.

Ta akcja jest absolutnie w interesie narodowym Wielkiej Brytanii.

Lekcja historii jest taka, że ​​kiedy globalne zasady i standardy, które zapewniają nam bezpieczeństwo, są zagrożone – musimy zająć stanowisko i ich bronić.

Tak zawsze robił nasz kraj.

I tym będziemy się dalej zajmować.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy