Kontakt z nami

Pierwsza

Ekspertyza IT ujawnia fałszerstwo popełnione przez hiszpańską policję w „sprawie #Kokorev”

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Hiszpańska policja sfałszowała i zmanipulowała dokumenty, aby uzasadnić 28 miesięcy tymczasowego aresztowania Władimira Kokoriewa, jego żony i ich syna. Według raportu znanego hiszpańskiego informatyka Juana Martosa Luque, rzekomo obciążające dokumenty przeciwko przedsiębiorcy pochodzenia rosyjsko-żydowskiego zostały utworzone kilka miesięcy po jego aresztowaniu przez osobę lub osoby zidentyfikowane jako DGP – Direccion General de Policia – które pokrywają się z oficjalnymi nazwami użytkowników komputerów należących do hiszpańskiej policji.  

Vladimir Kokorev

Vladimir Kokorev, jego żona i syn zostali poddani ekstradycji z Panamy na Wyspy Kanaryjskie (Hiszpania) w październiku 2015 r., gdzie na polecenie hiszpańskiej sędzi Any Isabel de Vega Serrano przetrzymywali ich w więzieniu bez konkretnych zarzutów, aktu oskarżenia ani daty na rozprawę pod pretekstem „trwającego” i „tajnego” śledztwa.

Tajemnica śledztwa (zakazana na mocy przepisów Wspólnot Europejskich i Traktatów Praw Człowieka, a także własnego prawa hiszpańskiego, zignorowana przez sędziego Serrano) została zniesiona 18 miesięcy później, w lutym 2017 r., w dużej mierze pod naciskiem Parlamentu Europejskiego .

Jednak nawet po uchyleniu tajemnicy w aktach sprawy nie odnaleziono żadnych konkretnych dowodów na jakiekolwiek uchybienia. Prokuratura reprezentowana przez Luisa Del Rio Montesdeoca i sędzia w nieprzejrzysty sposób odnieśli się do rzekomo obciążających dowodów zawartych na dysku USB, rzekomo dostarczonych policji przez Ismaela Gerliego, byłego panamskiego prawnika Kokoreva, obecnie oskarżanego we własnym kraju z różnych powodów za fałszerstwo dokumentów. Gerli stwierdził, że pendrive rzekomo należał do Igora Kokorewa, syna Władimira Kokorewa, który „przez pomyłkę” „zostawił” urządzenie w biurze Gerliego.

Sędzia Ana Isabel de Vega Serrano wielokrotnie odmawiała prawnikom Kokoreva prawa dostępu do kopii tego urządzenia USB, aż we wrześniu 2017 r. jej decyzje zostały uchylone przez Wysoki Trybunał Wysp Kanaryjskich. Jednak nawet po tym, jak jednostka policji prowadząca śledztwo została zmuszona do przedstawienia kopii rzekomo obciążającego USB, dostarczenie go w obronie Kokoriewa zajęło im nie mniej niż 4 miesiące i dopiero po ostrzeżeniu śledczych o pogardzie dla sądy.

Analiza urządzenia przeprowadzona przez niezależnego informatyka, którego CV obejmuje częstą współpracę z hiszpańską policją i służbami bezpieczeństwa, pokazuje, że większość dokumentów znajdujących się na nośniku USB została utworzona lub zmanipulowana po październiku 2015 r., czyli po urządzenie zostało dostarczone przez Gerliego jednostce policji prowadzącej śledztwo, a także po zatrzymaniu i umieszczeniu w areszcie śledczym Władimira Kokoriewa wraz z rodziną. Z analizy wynika, że ​​co najmniej 192 pliki znajdujące się na urządzeniu zostały zmanipulowane, a co najmniej 3 pliki zostały utworzone przez osobę o nazwie użytkownika zidentyfikowanej jako wydział IT hiszpańskiej policji.

reklama

Co więcej, z tego samego nośnika USB – którego własność prokurator i sędzia przypisali wcześniej Igorowi Kokorevowi – uzyskano wiedzę informatyczną – usunięty projekt zeznań Gerliego przed hiszpańską policją, zasadniczo różniący się od oficjalnego zeznania zawartego w aktach sprawy.

Ekspert IT stwierdza także, że przed dostarczeniem go prawnikom Kokoriewa nie wykonano żadnej kopii USB, co oznacza, że ​​wbrew obowiązującym przepisom dotyczącym analizy dowodów informatycznych i zdrowemu rozsądkowi, hiszpańska policja przeprowadzała jej „analizę” USB na oryginalnym urządzeniu, zamiast tworzyć klonowaną kopię, co jeszcze bardziej zanieczyszcza dowody i uniemożliwia określenie pełnego zakresu manipulacji.

Żona i syn Władimira Kokoriewa zostali wypuszczeni z hiszpańskiego więzienia na mocy postanowienia Sądu Najwyższego Wysp Kanaryjskich w październiku 2017 r., po spędzeniu 2 lat w areszcie tymczasowym. Sam Kokorev został zwolniony na wniosek Sądu Najwyższego w lutym 2018 r. po spędzeniu 28 miesięcy w więzieniu. Członkowie rodziny Kokoriewów nie zostali jeszcze formalnie postawieni w stan oskarżenia za jakiekolwiek wykroczenia. Jednak zaskakującym orzeczeniem sądu zakazano im opuszczania wyspy Gran Canaria na Wyspach Kanaryjskich do czasu zakończenia rzekomego „śledztwa” przeciwko nim. Tzw. sprawa Kokoriewa wzbudziła duże zainteresowanie i formalne protesty Wspólnoty Europejskiej ze względu na liczne rzekome naruszenia praw człowieka i należytych procedur, a także widoczne motywy polityczne stojące za prześladowaniami rodziny rosyjsko-żydowskiej.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy