Chiny
Wysłannik USA w Chinach mówi, że „niebezpiecznie jest opowiadać się za konfrontacją”
Niebezpiecznie jest opowiadać się za konfrontacją w stosunkach między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, a pobożnym życzeniem wierzyć, że Chiny zmienią charakter swojej polityki - powiedział w czwartek (15 lutego) państwowe media cytowany przez państwowe media ambasador Chin w Waszyngtonie.
Podczas gdy pod koniec zeszłego roku prezydent USA Donald Trump odbył w dużej mierze udaną i pozbawioną kontrowersji wizytę w Chinach, Trump wielokrotnie groził, że będzie twardo reagował na to, co uważa za nieuczciwe chińskie praktyki handlowe, i wzywał Chiny, by zrobiły więcej, aby powstrzymać swój potencjał nuklearny -uzbrojony sąsiad Korea Północna.
We wtorek (13 lutego) Dan Coats, dyrektor amerykańskiego wywiadu narodowego, ostrzegł, że chińskie możliwości w zakresie cyberszpiegostwa i cyberataków będą nadal wspierać bezpieczeństwo narodowe i priorytety gospodarcze Chin.
Przemawiając na przyjęciu w ambasadzie z okazji Nowego Roku Księżycowego, ambasador Chin w Stanach Zjednoczonych Cui Tiankai (na zdjęciu) stwierdził, że chociaż oba kraje różniły się między sobą, ważniejsze było to, że ich wspólne interesy nadal się rozwijały.
„Przyjazna rywalizacja, jeśli konkurencja jest konieczna, a nie konfrontacja” – dodał.
„Będziemy nadal mieć różnice między nami, ale nasze rosnące wspólne interesy są o wiele ważniejsze. Możemy nadal mieć między nami nieporozumienia, ale potrzeba współpracy znacznie przeważy nad wszelkimi różnicami między nami. Nadal będziemy mieć problemy, ale dialogi doprowadzą nas do rozwiązań”.
Mimo to Chiny nie będą zmuszone do zmian, powiedział Cui.
„Z pewnością paranoją jest obawa, że Chiny, które podążają własną ścieżką rozwoju, staną się konfrontacyjne ze Stanami Zjednoczonymi. A opowiadanie się za jakąkolwiek strategią konfrontacji jest niebezpieczne” – dodał.
„Byłoby pobożnym życzeniem wierzyć, że można zastosować jakąś polityczną lub kulturową inżynierię genetyczną, aby zmienić chińskie DNA”.
Inne obszary sporne obejmują sporne Morze Południowochińskie, gdzie marynarka wojenna USA pływała w misjach związanych z wolnością nawigacji, aby zakwestionować tam chińskie roszczenia, oraz samorządny Tajwan, uznawany przez Chiny za własny, ale uzbrojony głównie przez Stany Zjednoczone.
Udostępnij ten artykuł:
-
Tytoń4 dni temu
Dlaczego polityka UE dotycząca kontroli tytoniu nie działa
-
Chiny-UE5 dni temu
Połącz ręce, aby zbudować społeczność wspólnej przyszłości i stworzyć lepszą przyszłość dla Chin i Belgii Wszechstronne partnerstwo na rzecz przyjaznej współpracy
-
Komisja Europejska4 dni temu
Niezupełnie swobodny przepływ oferowany w Wielkiej Brytanii studentom i młodym pracownikom
-
Bliski Wschód4 dni temu
Reakcja UE na izraelski atak rakietowy na Iran wiąże się z ostrzeżeniem dla Gazy