Kontakt z nami

EU

#Spitzenkandidaten: Nieufność zyskuje na popularności w Europie

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Wiatr entuzjazmu, jaki niósł ze sobą zwycięstwo prezydenta Emmanuela Macrona w czerwcu ubiegłego roku, opadł. W historycznym głosowaniu w środę Parlament Europejski odrzucił innowacyjny pomysł list ponadnarodowych, który był jednym z głównych punktów wizji Europy Macrona, pisze, Daniela Vincenti. 

W czymś, co wydawało się zamachem stanu bez precedensu, centroprawicowa proeuropejska grupa EPP w Zgromadzeniu ukłoniła się eurosceptycznej konserwatywnej ECR i przekreśliła dziesięciolecia debat na temat stworzenia europejskiej przestrzeni publicznej. Swoim głosem skutecznie zmiażdżyli możliwość stworzenia prawdziwego obywatelstwa europejskiego, zmieniając obywateli w nie tylko obywateli, ale także Europejczyków.

Ich zdaniem w nadchodzących wyborach w 2019 r. eurosceptycy przejmą kontrolę nad listami ponadnarodowymi i po raz kolejny użyją argumentu, że system został narzucony od góry i nie udowodnił niczego innego, że UE jest „elitarnym” projektem budowy federalnego superpaństwa. Prawdopodobnie listy ponadnarodowe nie były najlepszym możliwym narzędziem, ale jak ktoś powiedział, był to zły, dobry pomysł, pierwszy krok we właściwym kierunku.

Architekci integracji europejskiej – notabene Helmut Kohl i Wilfried Martens, obaj wywodzący się z EPP – lobbowali za takim instrumentem, który mimo jego wad zbliżyłby Europejczyków. Zatem to, co wydarzyło się w środę, było niczym innym jak opartą na braku zaufania grą o władzę pomiędzy niektórymi posłami do Parlamentu Europejskiego a przywódcami UE.

Dzieje się to w czasie, gdy siły polityczne są świadkami pełnego przejawu nieufności wobec trwającej od miesięcy walki niemieckiej kanclerz Angeli Merkel o utworzenie trwałego rządu. Porozumienie CDU/CSU i SPD określa ich politykę w najdrobniejszych szczegółach.

Porozumienie, które nawet Merkel nazywa „na małą skalę”, nie jest oznaką zaufania w siłę Niemiec do odnowy, ale raczej pokazuje, że nie ufają one sobie nawzajem, Czarnym (CDU/CSU) i Czerwonym (SPD) – oraz ich partii członkowie również.

Słaba Merkel w Radzie Europejskiej może jedynie zaburzyć równowagę sił w Radzie Europejskiej, umożliwiając Macronowi przejęcie sterów bloku, który wkrótce ma składać się z 27 krajów. To denerwuje niektórych w Parlamencie, zwłaszcza że francuski prezydent miał czelność krytykować proces Spitzenkandidaten wprowadzony podczas wyborów w 2014 roku.

reklama

W dobie rosnącej międzyrządowości wywołanej wieloma kryzysami nie jest zaskakujące, że posłowie do Parlamentu Europejskiego zagrali na czerwonej kartce i w środę głosowali za utrzymaniem systemu i odzyskaniem wpływów w układzie politycznym. To tylko najnowsze symptomy rosnącej nieufności w całej Europie – praworządność w Polsce, narastające ruchy separatystyczne w Katalonii, nie mówiąc już o brexicie, czy budowanie związków w ramach Unii, Wyszehradu, Club Med.

Na przykład Czwórka Wyszehradzka (Polska, Węgry, Czechy i Słowacja) zebrała się 25 stycznia i jasno dała do zrozumienia, że ​​nie popiera ani Spitzenkandidaten, ani list ponadnarodowych. Powiedzieli, że listy mogłyby przynieść korzyści większym państwom członkowskim, w których kandydaci mogliby otrzymać więcej głosów, więc kandydaci nie mieliby motywacji do prowadzenia kampanii w mniejszych państwach.

Jeśli politycy nie odkryją na nowo przywództwa i nie staną się zakładnikami populistycznych nacisków, istnieje ryzyko utraty dziesięcioleci europejskiej konstrukcji i wpadnięcia w strefę niczyją, co przyniesie UE niszczycielską porażkę. Warto również pamiętać, że perspektywa dobrych wyników partii eurosceptycznych w wyborach europejskich i krajowych prześladuje urzędników UE i proeuropejczyków od 15 lat.

Jak powiedział przywódca liberalny Guy Verhofstadt, bitwa została przegrana, ale nie wojna. UE ryzykuje jednak, że zostanie oszukana w szczegółach, co podważy projekt „jedności w różnorodności” i nie dostrzeże lasu dla drzew.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy