Blogspot
Europa: jeszcze brakuje w cel
Zawieszenie rosyjskich praw głosu i reprezentacja w wiodących organach Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE) jako reakcja na aneksję Krymu oznaczała zdecydowaną schizmę między Kremlem a Zachodem, gdy w odpowiedzi szef delegacji Aleksiej Puszkow zademonstrował sceptycyzm wobec Rosji pozostającej członkiem.
Dla Rosjan wygodniej byłoby odejść, ponieważ relacja z PACE była ciągłym dramatem - rzeczywistą naganą jest Déjà vu środków podjętych w celu wsparcia czeczeńskich separatystów. Ale odpowiedź jest inna - wtedy Kreml wykazywał chęć pozostania i kompromisu, teraz ton się zmienił.
Decyzja PACE w Strasburgu nie zmusiła Rosjan do zmiany zdania, ani nie przyniosła odprężenie do narastających napięć na ziemi, gdy rosyjska flaga nadal powiewa nad południowym wschodem - Donieckiem, Ługankiem, Charkowem, Odessą - zbrojnymi miastami przemysłowymi, co jest złym znakiem dla integralności Ukrainy. Podczas gdy flaga UE w Kijowie oznaczała życzeniowy wektor integracji, flaga rosyjska na południowym wschodzie nie jest hasłem „wananbe”, ale wskaźnikiem tożsamości: „chcemy być z UE”, a nie „jesteśmy Rosjanami”. Niełatwy dylemat do rozwiązania.
Jeszcze bardziej skomplikowane jest wyjaśnienie górnikom europejskiej logiki `` dobrych '' rewolucjonistów na Majdanie i `` złych '' w Donbasie - politycznej niekonsekwencji prowadzącej działaczy samozwańczej Republiki Donbasu do postrzegania siebie jako ofiar znanych „podwójnych standardów”. I dłużej Europa zmaga się z Rosją, zaniedbując ponure realia gospodarcze Ukrainy, silniejszy rośnie zainteresowanie mieszkańców Południowo-Wschodu, aby trzymali klucz swojej przyszłości we własnych rękach. Tam też nie budzi sympatii europejski sprzeciw wobec idei Ukrainy jako państwa federalnego: skoro największy z krajów europejskich - Niemcy są federalne, dlaczego Ukrainie nie wolno wybrać tej samej drogi? Wyjaśnienie górnikom w Donbasie, dlaczego Europa odmawia im tych samych praw, którymi się obnosi, zajmie coś więcej niż rezolucja PACE.
Złapani w sprzeczności między próżnością kojarzenia całej Ukrainy z UE i niezdolnością do jej integracji, a nawet oferowania etykiety statusu kandydata w odległej przyszłości, Europa odpycha jedynego gracza, który tradycyjnie wspiera ukraińską gospodarkę - Rosję. Podobnie jak bez obniżonych cen gazu, ukraińska gospodarka ma bardzo małe szanse na wyrwanie się z ekonomicznego oszustwa, które znajduje się od dłuższego czasu. Gwałtowna dewaluacja ukraińskiej hrywny w kontekście już istniejącego długu państwowego 30 i niezdolność do płacenia rosnących rachunków za gaz szybko popychają kraj do niewypłacalności i dalszego rozpadu regionów.
Sekwencja wycofywania się z Rosji, począwszy od G8 / G7, Rady NATO-Rosja, a w tym miesiącu rezolucja PACE odpycha wraz z Rosją wszelkie nadzieje na szybkie rozwiązanie gospodarcze dla Ukrainy.
Ale decyzja ZPRE o alienacji Rosji może mieć konsekwencje poza Ukrainą, ponieważ członkostwo Rosji przez dziesięciolecia oznaczało także obowiązki przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu - ostatnią deską ratunku dla wielu ofiar nadużyć rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Pretekstem do porzucenia Rady Europy jest szansa dla Kremla na usunięcie tytułu „największego łamacza praw człowieka”, z przytłaczającą liczbą 129 pozwów w 2013 r., Po prostu zaprzestając swojego uczestnictwa.
Tak więc największym przegranym ruchu PACE może być rosyjskie społeczeństwo obywatelskie - pozbawione byłyby skutecznego instrumentu wpływów na Kremlu, w walce przeciwko autorytarnym rządom Putina. Dążąc do Putina, ale zaślepionego ich zamiłowaniem do promowania wartości demokratycznych, Europejczycy mocno uderzają w swoich wiernych sojuszników rosyjskich. Europa oczywiście zmieniła się od czasów Wilhelma Tella.
Anna van Densky
Udostępnij ten artykuł:
-
Francja5 dni temu
Francja przyjęła nową ustawę przeciw sektom wbrew opozycji Senatu
-
Konferencje5 dni temu
Narodowi Konserwatyści obiecują kontynuować wydarzenie w Brukseli
-
Konferencje2 dni temu
Konferencja NatCon przerwana przez brukselską policję
-
Masowa obserwacja3 dni temu
Przeciek: Ministrowie spraw wewnętrznych UE chcą zwolnić się z masowego skanowania prywatnych wiadomości przez czat