Kontakt z nami

Rak

EAPM: Obawy przed nowymi falami podniesionymi w miarę łagodzenia się blokad

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Dzień dobry, koledzy ze zdrowia, i witamy w aktualizacji Europejskiego Sojuszu na rzecz Medycyny Personalizowanej (EAPM) - wraz ze złagodzeniem blokad w całej Europie, ale obawami przed drugą, a nawet trzecią falą pojawiającą się na całym świecie, jest wiele do omówienia w dziedzinie zdrowia Dyrektor wykonawczy EAPM pisze Denis Horgan.

COVID-19 w Indiach

W Indiach druga fala COVID sieje spustoszenie. Dane sugerują, że ta fala okazuje się bardziej zaraźliwa i śmiertelna w niektórych stanach, chociaż wskaźnik śmiertelności w Indiach z powodu wirusa jest nadal stosunkowo niski. Ale powiatowy system opieki zdrowotnej rozpada się pośród wzrostu liczby przypadków - lekarze twierdzą, że trudno im „tym razem zobaczyć światło na końcu tunelu”. Ostry wzrost liczby przypadków Wzrost liczby przypadków był wykładniczy w drugiej fali. W dniu 18 czerwca ubiegłego roku w Indiach odnotowano 11,000 60 przypadków, a w ciągu następnych 35,000 dni dodawały one średnio 10 11,000 nowych przypadków każdego dnia. 50 lutego, na początku drugiej fali, Indie potwierdziły 22,000 10 przypadków - aw ciągu następnych 89,800 dni średnia dzienna wynosiła około 20,000 90,000 przypadków. Jednak w ciągu następnych XNUMX dni liczba przypadków gwałtownie wzrosła, a średnia dzienna osiągnęła XNUMX XNUMX. Wykres przedstawiający przypadki w pierwszej i drugiej fali Prezentacyjna biała przestrzeń Eksperci twierdzą, że ten szybki wzrost pokazuje, że druga fala rozprzestrzenia się znacznie szybciej w całym kraju. Dr A Fathahudeen, który jest częścią grupy zadaniowej Covid w stanie Kerala, powiedział, że wzrost ten nie był całkowicie nieoczekiwany, biorąc pod uwagę, że Indie przestały się pilnować, gdy codzienne infekcje w styczniu spadły do ​​mniej niż XNUMX XNUMX ze szczytu przekraczającego XNUMX XNUMX we wrześniu.

Koronawirus Wielkiej Brytanii: Boris Johnson ostrzega przed trzecią falą

Pigułki przyjmowane w domu, aby zapobiec ciężkiej infekcji Covid-19, mogą być dostępne jesienią, powiedział Boris Johnson, ostrzegając, że trzecia fala przypadków może uderzyć w Wielką Brytanię. Premier zapowiedział utworzenie „grupy roboczej ds. Leków przeciwwirusowych”, której zadaniem będzie opracowanie wczesnych metod leczenia tej choroby. Na konferencji prasowej Downing Street powiedział, że brytyjski „program szczepień pokazał, co Wielka Brytania może osiągnąć, gdy zjednoczymy nasze najbystrzejsze umysły”. Stało się to, gdy pan Johnson przyznał się do gwałtownych przypadków za granicą i ostrzeżeń naukowców, że w tym roku nadejdzie kolejna fala. Powiedział jednak, że nie widział niczego, co spowodowałoby, że Wielka Brytania „odeszłaby” od swojego harmonogramu otwarcia i że musimy „nauczyć się żyć z tą chorobą, tak jak żyjemy z innymi chorobami”.

Francja wprowadza cyfrową kartę zdrowia na podróże lotnicze

Francja wprowadziła w tym tygodniu eksperymentalną cyfrową przepustkę zdrowotną, stając się pierwszym krajem europejskim, który umożliwia podróżowanie samolotem osobom, które mają negatywny wynik testu na koronawirusa lub tym, którzy wyzdrowieli. Funkcja o nazwie notebook została wprowadzona w poniedziałek (19 kwietnia) w rządowej aplikacji TousAntiCovid - umożliwiając użytkownikom przesyłanie testów antygenu lub PCR poprzez zeskanowanie kodu QR w formularzu wyników testu. Negatywny wynik testu można wykorzystać w przypadku ograniczonych podróży lotniczych na Korsykę w ramach lotów Air France i Air Corsica oraz do terytoriów zamorskich rozpoczynających się pod koniec maja. Władze rozważają możliwość dopuszczenia aplikacji do zapisów na masowe wydarzenia publiczne, takie jak koncerty muzyczne, festiwale, targi, ale wykluczyły jej używanie jako wstępu do „barów lub restauracji” - wynika z raportu w Le Monde. „Ten system jest bezpieczniejszy, ponieważ nie ma miejsca na fałszywe papierowe certyfikaty. To proste i można je łatwo pokazać na lotnisku ”- powiedział minister stanu ds. Technologii cyfrowych i telekomunikacji Cedric O. Francja 3 news.

reklama

Komisja bada „przejęcie zabójcy” w dziedzinie biotechnologii dzięki nowym wskazówkom dotyczącym zasad

Komisja Europejska wykorzystała nowe wytyczne dotyczące kluczowej zasady fuzji przeciwko tak zwanym „zabójczym przejęciom”, aby przeanalizować transakcję firmy biotechnologicznej Illumina o wartości 7 miliardów dolarów, dotyczącą nabycia startupu Grail, prowadzącego badania nad rakiem. Przejęcie spadło poniżej progów, które zwykle powodują dochodzenie w sprawie połączeń na szczeblu UE. Jednak Bruksela była w stanie uruchomić sondę na wniosek Francji - do której następnie dołączyły Belgia, Grecja, Islandia, Holandia i Norwegia - biorąc pod uwagę potencjalny wpływ przejęcia na rynek testów do wykrywania raka, podała Komisja w oświadczeniu. . Odesłanie sprawy było możliwe dzięki nowym wskazówkom Brukseli dotyczącym przepisu w unijnych przepisach dotyczących fuzji, art. 22. Zgodnie z nowym czytaniem, opublikowanym 26 marca, krajowe organy regulacyjne mogą zwrócić się do Brukseli o zbadanie potencjalnie szkodliwych fuzji, które są poniżej progów regulacyjnych dla przejrzeć. „Skierowanie tej transakcji jest właściwe, ponieważ konkurencyjne znaczenie Graala nie znajduje odzwierciedlenia w jego obrotach” - wyjaśniła Komisja. Francuski urząd ds. konkurencji, który jako pierwszy skierował umowę do Brukseli, był dumny, że jako pierwszy uruchomił nowe narzędzie. „Władze domagają się takiego rozwoju od kilku lat” - powiedział w oświadczeniu francuski organ nadzorujący.

Połów europejskiego planu „zielonych certyfikatów”: koszty testów na COVID

Nowe środki umożliwiające Europejczykom łatwiejsze podróżowanie tego lata wiążą się z ukrytymi kosztami, twierdzą posłowie, którzy ostrzegają, że wysoka cena niezbędnych testów na koronawirusa narusza prawo osób niezaszczepionych do swobodnego przemieszczania się. Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca tak zwanego „cyfrowego zielonego certyfikatu” ma na celu umożliwienie Europejczykom łatwiejszego i bezpieczniejszego przemieszczania się pomimo pandemii oraz ożywienie branży turystycznej i krajów zależnych od turystyki. Zaświadczenie, które zostanie wydane bezpłatnie, wskaże, czy dana osoba została zaszczepiona, przeszła negatywny wynik testu lub wyzdrowiała z koronawirusa. W teorii zapewnia to, że osoby niezaszczepione nie są dyskryminowane. Ale testy na koronawirusa są drogie. To - oprócz środków kwarantanny wymaganych przez niektóre kraje - stwarza dodatkową barierę w podróżowaniu dla osób niezaszczepionych, powiedziała holenderska eurodeputowana Sophie in 't Veld.

Powolne wprowadzanie szczepionek w Europie oznacza, że ​​większość dorosłych Europejczyków wciąż czeka na szczepienie, podczas gdy wysoki wskaźnik sceptycyzmu wobec szczepionek w niektórych krajach sugeruje, że wielu z nich w ogóle nie chce się szczepić. „Wiele osób nie może lub nie chce dostać szczepionki” - powiedział w wywiadzie In 't Veld. „Taki zielony certyfikat na podstawie testu musi być realną alternatywą”. Aby tak się stało, testy muszą być dostępne dla każdego, „a obecnie po prostu tak nie jest” - dodała. Cena testu PCR jest bardzo zróżnicowana w całej Europie: Francja i Dania oferują testy bezpłatne, podczas gdy test kosztuje 19,500 54 forintów (520 euro) na Węgrzech i 115 złotych (XNUMX euro) na warszawskim Lotnisku Chopina.

Według danych stowarzyszenia turystycznego ABTA, Belgowie płacą od 47 do 135 euro, podczas gdy Włosi płacą średnio 63 euro, a Portugalia 75 euro. To pieniądze, podróżujący muszą być w stanie kaszleć kilka razy, ponieważ kraje często wymagają dwóch testów po przyjeździe, czasem oprócz testu przed wyjazdem. W Holandii testy kosztują od 70 do 140 euro – dla wielu jest to „przeszkoda nie do pokonania”, zwłaszcza dla większych rodzin lub osób, które regularnie dojeżdżają do pracy za granicę, takich jak kierowcy ciężarówek, według 't Veld. Rozwiedziony ojciec, który chce odwiedzić swoje dziecko w innym kraju, skontaktował się z nią, powiedziała, ponieważ nie było go stać na testy. Różnica cen między krajami jest również sprzeczna z traktatami UE, które stanowią, że obywatele nie powinni być dyskryminowani ze względu na ich narodowość, a jednolity rynek powinien być wolny od nieproporcjonalnych przeszkód, powiedział in 't Veld. Holenderski prawodawca, członek liberalnej grupy Renew Europe w Parlamencie, wezwał Komisję do przedstawienia pilnego wniosku ustawodawczego w celu ograniczenia ceny testów i zasugerował, że obywatele UE powinni mieć dostęp do szeregu bezpłatnych testów, aby umożliwić je „przynajmniej raz w okresie wakacyjnym podróżować”.

In 't Veld nie jest jedyną osobą, która dostrzega problem z kosztownymi testami. Posłanka Zielonych Tineke Strik powiedziała na początku tego tygodnia, że ​​jej grupa zaproponuje poprawki do propozycji zielonych certyfikatów, aby zapewnić bezpłatne testowanie. Oczekuje się, że Parlament przyjmie swoje stanowisko w sprawie zielonych certyfikatów jeszcze w tym miesiącu, aw 't Veld ma nadzieję uzyskać poparcie dla oddzielnej rezolucji – wzywającej do podjęcia działań przez Komisję w sprawie cen testowych – która zostanie przyjęta w tym samym czasie. Jak dotąd odpowiedź Komisji była zimna. Udostępnienie bezpłatnych testów lub ograniczenie ich ceny „stanowiłoby poważną ingerencję w kompetencje państw członkowskich w dziedzinie zdrowia publicznego”, powiedział we wtorek komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders podczas przesłuchania przed parlamentarną komisją branżową. Dodał, że taka propozycja „musiałaby zostać dokładnie przeanalizowana pod kątem jej legalności i wykonalności”. In 't Veld argumentuje, że istnieje „więcej niż wystarczająca” podstawa prawna, aby Komisja mogła wkroczyć, ponieważ cena testów stanowi „bardzo wyraźną przeszkodę w swobodnym przepływie” w UE i na jednolitym rynku. Wskazała na podobne interwencje mające na celu uregulowanie opłat za karty kredytowe i koszty przelewów bankowych. „To tak, jakby ta Komisja była liderem krajów członkowskich. Nie mają odwagi zrobić niczego bez uprzedniego uzyskania zielonego światła z krajów ”- powiedziała.

Brexit uderzy w dostawy leków na raka, padaczkę i cukrzycę do Irlandii Północnej, ostrzegł rząd

Brexit zapobiegnie przedostawaniu się niezbędnych leków do leczenia raka, epilepsji i cukrzycy do Irlandii Północnej, ostrzegają eksperci od narkotyków. Firmy produkujące niemarkowe leki już zaczynają je wycofywać z powodu kosztownej nowej biurokracji, mówi się ministrom - grożąc odcięciem dostępnych terapii. Brytyjskie Stowarzyszenie Producentów Generycznych powiedziało, że planowane nowe produkty, które zostaną wycofane przed wprowadzeniem zmian w przepisach w styczniu przyszłego roku, obejmowały „leczenie padaczki, cukrzycy i raka”. „Potrzebujemy dziś pilnego rozwiązania” - powiedział Mark Samuels, dyrektor naczelny organizacji handlowej, dodając: „Jeśli nie mamy natychmiastowego rozwiązania, odczują to w styczniu”.

Zagrożenie wzrosło, ponieważ pod koniec 12-miesięcznego „okresu karencji” leki wyprodukowane w Wielkiej Brytanii będą wymagały oddzielnych pozwoleń na stosowanie w Irlandii Północnej, a także różnych inspekcji bezpieczeństwa i innych kontroli. Bariera jest ostatnią, która została wyeksponowana przez Protokół z Irlandii Północnej, traktat z 2019 r. podpisany przez Borisa Johnsona, który utworzył granicę handlową na Morzu Irlandzkim. Nowa biurokracja opróżniła półki supermarketów w styczniu, co doprowadziło do jednostronnego wstrzymania przez Wielką Brytanię dalszych kontroli - i wszczęcia postępowania prawnego przez Brukselę.

Johnson & Johnson wznowi dostawy szczepionki COVID-19 do UE

Firma farmaceutyczna Johnson & Johnson ma wznowić dostawy jednorazowej szczepionki COVID-19 do Unii Europejskiej po tym, jak Europejska Agencja Leków (EMA) potwierdziła, że ​​jej korzyści przewyższają ryzyko zakrzepów krwi jako bardzo rzadkiego efektu ubocznego. Ulotka dotycząca szczepionki ma zostać zaktualizowana w celu uwzględnienia informacji na temat diagnozy i leczenia po tym, jak Komitet ds. Oceny Ryzyka w ramach Nadzoru nad Bezpieczeństwem Farmakoterapii (PRAC) EMA dokonał przeglądu ośmiu zgłoszonych przypadków nietypowych zakrzepów krwi połączonych z niską liczbą płytek krwi wśród ponad siedmiu milionów osób, które otrzymały szczepionkę w Stanach Zjednoczonych. . Prawdopodobnie minie kilka dni, zanim Narodowy Komitet Doradczy ds. Szczepień (Niac) wyda porady dotyczące stosowania szczepionki Johnson & Johnson i możliwości odstępowania między dawkami. Zwracając się do komisji Oireachtas po ogłoszeniu EMA, przewodnicząca Niac, prof. Karina Butler, powiedziała, że ​​oczekuje dalszych danych z agencji europejskiej, które mogą wpłynąć na decyzje dotyczące ograniczenia dostępu do określonych grup wiekowych w przypadku niektórych szczepionek oraz z Wielkiej Brytanii w sprawie odstępów między dawkami. Byłoby to badane, wraz z prognozami dotyczącymi dostaw innych szczepionek i potencjalnym wpływem jakiejkolwiek decyzji na szerszy program, zanim zalecenia zostaną przekazane rządowi. W poniedziałek (19 kwietnia) Narodowy Zespół ds. Sytuacji Kryzysowych Zdrowia Publicznego powiedział, że nie zmieni swoich zaleceń dotyczących wydłużenia odstępu między dawkami szczepionek Pfizer i Moderna, dopóki nie będzie jasności co do zastrzyku Johnson & Johnson. Zapytany o tę sprawę we wtorek (20 kwietnia) prof. Butler powiedział, że rozłożenie zastrzyków pozwoliło na podanie „pewnej szczepionki większej liczbie osób”, ale może również sprzyjać pojawieniu się wariantów i musi być zrównoważone, ponieważ „z konieczności wydłuży czas na pełne zaszczepienie wszystkich ”.

I to na razie wszystko od EAPM – dziękuję za towarzystwo, bądź bezpieczny i zdrowy, do zobaczenia wkrótce.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy