Kontakt z nami

Komisja Europejska

Starszy eurodeputowany apeluje do komisarzy o mowę nienawiści

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Wysoki rangą eurodeputowany zaapelował do komisarzy UE Vera Jourovej i Didiera Reyndersa o zbadanie polityków „używających mowy nienawiści jako narzędzia politycznego”.

 Ilhan Kyuchyuk, deputowany z Bułgarii i współprzewodniczący partii ALDE, napisał do obu urzędników, że „sami politycy nie są na to odporni”.

W liście z 19 maja eurodeputowany Renew pyta: „Jak mamy kryminalizować mowę nienawiści wśród naszego społeczeństwa i właściwie edukować ją w zakresie wartości europejskich, jeśli klasa polityczna celowo się do niej odwołuje?”

Eurodeputowana, która jest współprzewodniczącą grupy RE, przytacza komentarze dotyczące wiceprezydenta USA Kamali Harris podczas jej niedawnej podróży do Bułgarii.

W swoim liście eurodeputowany stwierdza: „Zaledwie kilka dni temu przywódca ultranacjonalistycznej partii parlamentarnej w bułgarskim parlamencie zdecydował się używać obraźliwego i uwłaczającego języka w stosunku do obcego męża stanu państwa sojuszniczego. Pan Kostadin Kostadinov, przywódca prorosyjskiej i antyunijnej i antynatowskiej partii „Vazrazhdane” /„Odrodzenie” użył głosu parlamentarnego jako niegrzecznego i pełnego nienawiści odniesienia do wiceprezydenta USA Kamali Harris, który wyśmiewał się z jej imienia a następnie nazywając ją „zwierzęciem”. 

Pisze: „Trudno wyobrazić sobie bardziej obrzydliwą postawę polityka. Niestety, nie jest sam w europejskim środowisku politycznym”.

List do Jourovej, wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej ds. wartości i przejrzystości oraz jej kolegi, komisarza UE Didiera Reyndersa, mówi: „Żałujemy, że nie musieliśmy pisać tego listu wyrażającego głębokie zaniepokojenie, w którym ostrzegamy o tendencji coraz powszechniejszego używania mowy nienawiści oraz obraźliwego, uwłaczającego i dyskryminującego języka również w debacie politycznej.

reklama

„Zdecydowanie popieramy i głęboko doceniamy inicjatywę zainicjowaną przez przewodniczącą Komisji UE Ursulę von der Leyen i samą Komisję, aby rozszerzyć listę przestępstw UE o mowę nienawiści i przestępstwa z nienawiści, które nasilają się w całej Europie i które przechodzą zarówno w tryb offline, jak i online. Rzeczywiście, wspólne działania UE są potrzebne, jeśli chcemy ograniczyć to transgraniczne wyzwanie.

„Wszystkie nasze społeczeństwa są dosłownie nękane tym zjawiskiem. Jednak z dnia na dzień jest coraz gorzej, ponieważ nawet ci, którzy są wezwani do walki z nią, sami politycy, nie są na nią odporni.

„Dlatego apelujemy do was, abyście przyjrzeli się wielkiemu problemowi polityków wykorzystujących mowę nienawiści jako narzędzie polityczne. Możecie być pewni, że dzięki temu uzyskacie przytłaczające poparcie zarówno w Parlamencie Europejskim, jak i w skali krajowej”.

Aby zapobiegać i przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się nielegalnej mowy nienawiści w Internecie, Komisja uzgodniła z Facebookiem, Microsoftem, Twitterem i YouTube „Kodeks postępowania w zakresie przeciwdziałania temu. W grudniu von der Leyen w swoim przemówieniu o stanie związkowym w 2020 r. inicjatywa rozszerzenia listy „przestępstw UE” o mowę nienawiści i przestępstwa z nienawiści.

W tym czasie Komisja stwierdziła: „Mowa nienawiści i przestępstwa z nienawiści odnotowały gwałtowny wzrost w całej Europie i stały się szczególnie poważnym i niepokojącym zjawiskiem – zarówno offline, jak i online. Aby sprostać temu ogólnounijnemu wyzwaniu, potrzebne są wspólne działania UE. Jednak obecnie nie ma podstawy prawnej do kryminalizacji mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści na szczeblu UE”.

Kostadin Kostadinov nie był od razu dostępny do komentowania.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy