Belgia
Papież Franciszek cytuje „tragiczne przypadki” molestowania dzieci w Belgii
Papież Franciszek (na zdjęciu) wyraził ubolewanie z powodu „tragicznych przypadków znęcania się nad dziećmi” w Belgii, pisze Martin Banks.
Przemawiał pierwszego pełnego dnia oficjalnej czterodniowej wizyty w tym kraju, pierwszej wizyty papieża od prawie 30 lat. Papież ostatni raz był w Belgii w 1995 r., kiedy papież Jan Paweł II dokonał beatyfikacji ojca Damiena, który opiekował się trędowatymi na Hawajach.
Papież przybył do Belgii przez Luksemburg i odwiedził Leuven, Brukselę i Louvain-la-Neuve. Katolicki uniwersytet w Leuven obchodzi 600. rocznicę urodzinth rocznicę swojego powstania w 2025 r., a na tę okazję premier Flamandzki Jan Jambon i inni zaprosili papieża Franciszka przy wsparciu belgijskich biskupów.
Po przybyciu w czwartek (26 września) papież został powitany na lotnisku niedaleko Brukseli przez Filipa, króla Belgów, przy ulewnym deszczu.
W przemówieniu wygłoszonym w piątek (27 września) papież wyraźnie poruszył kwestię niedawnych skandali, które wstrząsnęły belgijskim Kościołem, w tym przypadków domniemanych nadużyć seksualnych i przymusowej adopcji ze strony duchownych.
Kościół został wstrząśnięty twierdzeniami, że instytucje prowadzone przez zakonnice w latach 1950-1980 przyjmowały nieletnie dziewczęta i niezamężne kobiety i oddawały ich dzieci do adopcji. Jedno z oficjalnych dochodzeń w zeszłym roku oszacowało, że w latach 1950-1980 zakonnice katolickie w Belgii były zamieszane w „przymusową adopcję” prawie 30,000 XNUMX dzieci. Uważa się, że większość przypadków dotyczyła niezamężnych kobiet, których rodzice chcieli utrzymać ciążę w tajemnicy, więc dziecko zostało im odebrane bez ich zgody i przekazane innej rodzinie.
Szacuje się, że od 700 roku do władz belgijskich wpłynęło ponad 2012 zgłoszeń dotyczących nadużyć.
Jego przemówienie do władz cywilnych w Leuven w piątek (27 września) miało miejsce zaledwie sześć miesięcy po tym, jak pozbawił urzędu byłego biskupa w Belgii, uznanego za winnego nadużycia.
W swoim przemówieniu papież stwierdził, że podczas gdy Kościół „wypełnia swoją misję, często dając przykłady wielkiej hojności i szczerego poświęcenia”, „niestety pojawiły się bolesne kontrświadectwa”.
Dodał: „Mam na myśli tragiczne przypadki molestowania dzieci, które są plagą, z którą Kościół walczy stanowczo i zdecydowanie, słuchając i towarzysząc tym, którzy zostali zranieni, a także wdrażając program prewencyjny na całym świecie”.
Powiedział: „W związku z tym byłem zasmucony, gdy dowiedziałem się o praktyce „przymusowych adopcji”, która miała miejsce również tutaj, w Belgii, w latach 1950. i 1970. W tych poruszających historiach widzimy, jak gorzkie owoce wykroczeń i przestępczości mieszały się z tym, co niestety było dominującym poglądem we wszystkich częściach społeczeństwa w tamtym czasie.
„Tak było do tego stopnia, że wielu ludzi wierzyło w sumienie, że robią coś dobrego zarówno dla dziecka, jak i dla matki”.
Dodał: „Często rodzina i inni aktorzy w społeczeństwie, w tym w Kościele, uważali, że aby uniknąć stygmatu, który niestety spadł na niezamężne matki w tamtych czasach, lepiej byłoby dla dobra zarówno dziecka, jak i matki, aby dziecko zostało oddane do adopcji. Były nawet przypadki, w których niektórym kobietom nie dano możliwości wyboru między zatrzymaniem dzieci a oddaniem ich do adopcji”.
Kontynuował: „Modlę się, aby przywódcy narodów, patrząc na Belgię i jej historię, mogli się od niej uczyć. W ten sposób mogą oszczędzić swoim narodom niekończących się nieszczęść i smutków”.
Jego długo oczekiwana wizyta w Belgii, gdzie w czwartek wieczorem przywitał go ulewny deszcz, przypada na 600. rocznicę powstania uniwersytetów KU Leuven i UCLouvain.
W swoim przemówieniu w piątek powiedział, że jest „bardzo zadowolony” z wizyty w Belgii, dodając: „Kiedy myślę o tym kraju, na myśl przychodzi mi coś małego, a jednocześnie wielkiego; kraj na zachodzie, który jednocześnie jest w centrum, jakby Belgia była bijącym sercem ogromnego organizmu”.
Powiedział: „Rzeczywiście, byłoby błędem oceniać jakość kraju na podstawie jego rozmiaru geograficznego. Belgia może nie jest dużym państwem, ale jej szczególna historia miała wpływ.
„Bezpośrednio po drugiej wojnie światowej wyczerpane i zniechęcone narody Europy, rozpoczynając głęboki proces pokoju, współpracy i integracji, zwróciły się ku waszemu krajowi jako naturalnemu miejscu do ustanowienia kluczowych europejskich instytucji”.
Jak powiedział, wynikało to z faktu, że Belgia znajdowała się na „linii uskoku” między światem germańskim i łacińskim, wciśnięta między Francję i Niemcy – „dwa kraje, które najbardziej ucieleśniały przeciwstawne nacjonalistyczne ideały leżące u podstaw konfliktu”.
Powiedział: „Belgię można opisać jako pomost między kontynentem a Wyspami Brytyjskimi, między regionami germańskimi i francuskojęzycznymi, między południową i północną Europą.
„Most umożliwiający rozprzestrzenianie się zgody i łagodzenie sporów. Most, na którym wszyscy ludzie, z własnymi językami, sposobami myślenia i przekonaniami, mogą spotykać się z innymi i wybierać rozmowę, dialog i dzielenie się jako środki wzajemnej interakcji.
„Most, na którym wszyscy mogą nauczyć się, jak uczynić swoją tożsamość nie idolem ani barierą, ale miejscem gościnnym, z którego można zacząć i do którego można wrócić; miejscem promowania wartościowych wymian osobistych, wspólnego poszukiwania nowej stabilności społecznej i budowania nowych porozumień. Most, który promuje handel, łączy i wprowadza kultury w dialog. Niezbędny most, zatem, do odrzucenia wojny i budowania pokoju”.
Papież zauważył: „Łatwo zatem dostrzec, jak wielka jest mała Belgia i jak Europa potrzebuje Belgii, aby przypominała jej, że jej historia obejmuje narody i kultury, katedry i uniwersytety, osiągnięcia ludzkiej pomysłowości, ale także wiele wojen i wolę dominacji, która czasami prowadziła do kolonializmu i wyzysku”.
„Europa potrzebuje Belgii, aby kontynuować drogę pokoju i braterstwa wśród swoich narodów. Rzeczywiście, Belgia jest przypomnieniem dla wszystkich innych, że gdy narody lekceważą granice lub łamią traktaty, stosując najróżniejsze i nie do utrzymania wymówki, i gdy używają broni, aby zastąpić prawo rzeczywiste zasadą „siła ma rację”, otwierają puszkę Pandory, uwalniając gwałtowne burze, które uderzają w dom, grożąc jego zniszczeniem”.
W niedzielę (29 września) papież poprowadził mszę świętą w obecności ponad 3,000 osób na Stadionie Króla Baudouina na obrzeżach Brukseli.
Udostępnij ten artykuł:
-
Serbia5 dni temu
Belgrad staje się największym europejskim miastem oferującym bezpłatną komunikację miejską
-
Hamas5 dni temu
Zwolennik Hezbollahu i Hamasu z siedzibą w Belgii stoi za nakazem aresztowania izraelskiego turysty w Brazylii
-
Turkmenia5 dni temu
Walka z dezinformacją na temat Turkmenistanu
-
Azerbejdżan5 dni temu
Podsumowanie roku 2024: Azerbejdżan wzmacnia swoje wpływy w sprawach międzynarodowych