Kontakt z nami

Białoruś

Białoruski przywódca mówi, że zatrzymany dziennikarz knuje `` krwawy bunt ''

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko (na zdjęciu) powiedział w środę (26 maja) dziennikarz, który zsunął się z samolotu, który został zmuszony do lądowania w Mińsku, planował powstanie i oskarżył Zachód o prowadzenie przeciwko niemu wojny hybrydowej, napisać Tom Balmforth i Maria Kisielowa.

W swoich pierwszych publicznych wystąpieniach od czasu, gdy białoruski samolot bojowy przechwycił w niedzielę lot Ryanairem między członkami Unii Europejskiej, Grecją i Litwą, nie zdradził żadnych oznak wycofania się z konfrontacji z krajami, które oskarżają go o piractwo lotnicze.

„Jak przewidywaliśmy, nasi nieżyczliwi spoza kraju i wewnątrz kraju zmienili metody ataku na państwo” - powiedział Łukaszenka w parlamencie.

„Przekroczyli wiele czerwonych linii i porzucili zdrowy rozsądek i ludzką moralność” - powiedział, odnosząc się do „wojny hybrydowej”, nie podając żadnych szczegółów.

Białoruś jest objęta sankcjami UE i USA od czasu rozprawienia się Łukaszenki z prodemokratycznymi protestami po spornych wyborach w zeszłym roku. Jednak jego decyzja o przechwyceniu międzynarodowego samolotu w białoruskiej przestrzeni powietrznej i aresztowaniu 26-letniego dziennikarza-dysydenta przyniosła ślubowanie znacznie poważniejszych działań.

W swoim przemówieniu w parlamencie Łukaszenko nie podał szczegółów „krwawego buntu”, o planowanie którego oskarżył dziennikarza Romana Protasevicha.

Protasewicz, którego wiadomości z emigracji w mediach społecznościowych były jednym z ostatnich niezależnych źródeł informacji o Białorusi, został pokazany w telewizji państwowej w poniedziałek, przyznając się do organizowania demonstracji.

Ale białoruscy opozycjoniści odrzucili to przyznanie się, widząc nagranie jako dowód, że Protasevich był torturowany, co zostało powtórzone przez jego matkę Natalię.

reklama
„Po prostu błagam całą społeczność międzynarodową… proszę, świecie, powstańcie i pomóżcie, bardzo was błagam, bo go zabiją” - powiedziała polskiemu nadawcy TVN.

Późnym wtorek, telewizja państwowa wyemitowała podobne wideo zeznania Sophii Sapegi, 23-letniej studentki aresztowanej wraz z Protasewiczem. Czytaj więcej

Niemcy doprowadziły do ​​potępienia Białorusi na kasetach wideo, które według przeciwników Łukaszenki zostały nagrane pod przymusem.

„Z całą mocą potępiamy praktykę białoruskich władców paradowania publicznie ze swoimi więźniami za pomocą tzw.„ Zeznań ”- powiedział rzecznik rządu niemieckiego Steffen Seibert.

Białoruś zaprzecza, że ​​źle traktuje zatrzymanych. Grupy praw człowieka udokumentowały, jak mówią, setki przypadków nadużyć i wymuszonych zeznań od zeszłego roku.

Europejski organ regulacyjny lotnictwa wydał w środę biuletyn wzywający wszystkie linie lotnicze do unikania białoruskiej przestrzeni powietrznej ze względów bezpieczeństwa, mówiąc, że wymuszona zmiana kierunku lotu Ryanaira podważyła jego zdolność do zapewnienia bezpiecznego nieba. Czytaj więcej

Zachodnie rządy nakazały swoim liniom lotniczym zmianę tras lotów, aby ominąć białoruską przestrzeń powietrzną i ogłosiły plany zakazu białoruskich samolotów. Unia Europejska twierdzi, że w przygotowaniu są również inne nieokreślone sankcje.

Agencja ratingowa S&P Global zasygnalizowała, że ​​może obniżyć rating kredytowy Białorusi, jeśli zachodnie rządy narzucą silniejsze sankcje gospodarcze.

Łukaszenko powiedział, że ostro zareaguje na wszelkie sankcje. Jego premier powiedział, że kraj może w odpowiedzi zakazać importu i ograniczyć tranzyt, bez podawania szczegółów.

Białoruś bez dostępu do morza położona jest między jej sojusznikiem Rosją a UE, przez którą przepływa rosyjska ropa i gaz. W zeszłym roku zemścił się za sankcje, ograniczając część eksportu ropy przez port na Litwie.

W swoim wystąpieniu do parlamentu 66-letni Łukaszenko powiedział, że protesty uliczne na Białorusi nie są już możliwe. Większość znanych postaci opozycji przebywa obecnie w więzieniu lub na wygnaniu.

U władzy od 1994 roku Łukaszenko czekały tygodnie masowych protestów po tym, jak został ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich, które według jego przeciwników były sfałszowane. Protesty straciły na sile po tysiącach aresztowań w ramach represji policyjnej.

Lider opozycji na wygnaniu Sviatlana Tsikhanouskaya powiedział, że opozycja przygotowuje teraz nową fazę aktywnych protestów.

„Nie ma już na co czekać - musimy raz na zawsze powstrzymać terror” - powiedziała.

Zachodnie mocarstwa szukają sposobów na zwiększenie izolacji Łukaszenki, który wcześniej zlekceważył zachodnie sankcje, polegające głównie na umieszczaniu urzędników na czarnych listach. Zachód obawia się zdenerwowania Moskwy, która traktuje Białoruś jako strategicznie ważny bufor.

Prezydent USA Joe Biden omówi incydent z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na szczycie w przyszłym miesiącu, ale Biały Dom powiedział, że nie uważa, aby Moskwa odegrała w tym incydencie jakąkolwiek rolę.

Białoruskie władze opublikowały we wtorek zapis rozmowy między samolotem Ryanair a kontrolerem ruchu lotniczego. W nim kontroler informuje pilota o zagrożeniu bombowym i radzi mu, aby wylądował w Mińsku. Pilot wielokrotnie pyta o źródło informacji przed wyrażeniem zgody na zmianę kierunku lotu.

Transkrypcja, której Reuters nie mógł samodzielnie zweryfikować, różniła się od fragmentów opublikowanych przez białoruską telewizję państwową, w których podano, że pilot poprosił o lądowanie w Mińsku, a nie że kontroler radził mu to zrobić.

Samolot Ryanair pozostaje na lotnisku stolicy Litwy, skąd leciał za Mińskiem, a dane z niego są zbierane - poinformowała litewska prokuratura.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.

Trendy