Kontakt z nami

Bułgaria

Posłowie mówią, że UE nie może przymykać oczu i musi zwalczać korupcję w Bułgarii

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Dziś (8 października) posłowie do Parlamentu Europejskiego głosowali nad uchwałą w sprawie praworządności w Bułgarii. Przy zauważalnym braku poparcia największej grupy w Parlamencie Europejskim – Europejskiej Partii Ludowej – raport zyskał poparcie większości pozostałych grup: socjaldemokratów, liberałów, lewicy i zielonych. Został przyjęty większością 358 głosów do 277 głosów przeciw. 

W uchwale parlamentu wyrażono zaniepokojenie „znacznym pogorszeniem poszanowania zasad praworządności, demokracji i praw podstawowych, w tym niezależności sądownictwa, podziału władzy, walki z korupcją i wolności mediów”. W raporcie podkreślono także potrzebę zapewnienia przez bułgarski rząd ściślejszej kontroli nad sposobem wydawania pieniędzy UE oraz rozwiania obaw, że pieniądze UE są wykorzystywane do wzbogacania osób bliskich rządzącej partii GERB (Europejskiej Partii Ludowej).

W tygodniu, w którym Komisja Europejska uruchomi nową strategię mającą na celu włączenie mniejszości romskiej, w rezolucji wezwano także do zapewnienia większej liczby praw tej grupie oraz do przyjęcia Konwencji stambulskiej Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Juan Fernando López Aguilar, przewodniczący Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Grupy S&D, powiedział: „Wolność prasy jest niezbędnym składnikiem zdrowej demokracji. Trzeci rok z rzędu Bułgaria zajmuje 111. miejsce w światowym indeksie wolności prasy, co jest zdecydowanie najgorszym wynikiem spośród wszystkich krajów UE. W Bułgarii jesteśmy również świadkami niepokojącego braku odpowiedzialności w systemie sądowniczym oraz bułgarskiego parlamentu, który wielokrotnie zaniedbuje swoją rolę w kontroli i równowadze rządu pogrążonego w zarzutach o korupcję. Połączenie tych składników tworzy toksyczny koktajl, którego zaufanie społeczne jest bardzo niskie, a ludzie regularnie wychodzą na ulice. 

reklama

„Dzięki tej rezolucji chcemy rzucić światło na pogarszający się stan praworządności i praw podstawowych w Bułgarii. Wypowiadamy się w imieniu siedmiu milionów obywateli Bułgarii, tak samo jak wypowiadamy się w imieniu dziesięciu milionów obywateli Węgier i czterdziestu milionów obywateli Polski, ponieważ wszyscy jesteśmy obywatelami Europy. Robimy to dla narodu Bułgarii, z którym stoimy w ich walce o sprawiedliwość, odpowiedzialność i demokrację”. 

Katarina Barley, sprawozdawczyni Grupy S&D ds. Bułgarii, powiedziała: „Od trzech miesięcy w Bułgarii ludzie wychodzą na ulice. Niezadowoleni są z korupcji, braku podziału władzy i braku wolności prasy w kraju. 3% Bułgarów uważa korupcję za powszechną, a dziennikarze opisują rozległą ingerencję polityczną w media. W bułgarskim systemie sądownictwa występują problemy systemowe, na które zwróciły uwagę Europejski Trybunał Praw Człowieka i Komisja Wenecka, takie jak możliwość działania urzędu Prokuratora Generalnego bez jakiejkolwiek odpowiedzialności. 

„To głosowanie jest przesłaniem dla Bułgarów i społeczeństwa obywatelskiego: popieramy wasze żądania. Komisja musi zrobić wszystko, co w jej mocy, korzystając ze wszystkich dostępnych jej narzędzi, aby zapewnić przestrzeganie przez bułgarski rząd podstawowych wartości europejskich. Mamy także wiadomość dla Grupy EPL: ponosicie polityczną odpowiedzialność za podjęcie działań, gdy zagrożona jest demokracja, praworządność i prawa podstawowe. Obudźcie się i zobaczcie, co robi bułgarski rząd kosztem swoich i wszystkich obywateli UE”. 

Posłanka do Parlamentu Europejskiego Ska Keller, przewodnicząca grupy Verts/ALE i kontrsprawozdawczyni ds. praworządności w Bułgarii, powiedziała: „Parlament wysyła mocny sygnał, że nie możemy przymykać oczu na kraje UE, które mają problemy z praworządnością i prawami podstawowymi. Musimy ich nawoływać, gdy nie przestrzegają naszych wspólnych europejskich wartości, pod którymi podpisało się każde państwo po przystąpieniu do UE Naród Bułgarii zasługuje na życie w europejskim kraju wolnym od korupcji i w którym jego prawa są gwarantowane przez praworządność. 

„Stawiamy ramię w ramię z protestującymi na ulicach Bułgarii. Rząd bułgarski powinien poprawić stan praworządności i włożyć dużo większy wysiłek w bardziej intensywną walkę z korupcją. Biorąc pod uwagę obecny kryzys w Bułgarii, przedwczesne byłoby zakończenie prac Komisji monitorowania i raportowania kraju poprzez Mechanizm Współpracy i Weryfikacji”. 

Eurodeputowany Daniel Freund, członek Komisji Kontroli Budżetowej z ramienia Partii Zielonych/EFA, który niedawno odwiedził Bułgarię, powiedział: „Fundusze UE mają przyczyniać się do rozwoju i pomagać obywatelom, a nie budować wille dla skorumpowanych polityków lub znikać w fałszywych gospodarstwach rolnych. Komisja Europejska nie może biernie czekać, gdy sytuacja w Bułgarii pogarsza się i szerzy się korupcja. Komisja powinna rozważyć zamrożenie UE przekazuje środki rządowi, a zamiast tego bezpośrednio beneficjentom środków w Bułgarii, gwarantuje, że pieniądze te trafią tam, gdzie są potrzebne, a nie do kieszeni skorumpowanych osób.

„Protestujący liczą na pomoc Brukseli, a UE musi pokazać, że stoi po stronie bułgarskich obywateli. W trwających obecnie negocjacjach w sprawie wieloletniego budżetu UE Parlament naciska na mechanizm, który wspierałby rządy prawa i chronić fundusze UE przed korupcją, której Rada nie może rozwadniać”.

Powiązany artykuł

„Wszystkie kraje mają pewną korupcję, ale #Bułgaria stała się państwem mafijnym”, poseł Yoncheva

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.
reklama

Trendy