Kontakt z nami

Rolnictwo

WPR: Nowe sprawozdanie na temat nadużyć finansowych, korupcji i niewłaściwego wykorzystania unijnych funduszy rolnych musi zostać pobudzone

DZIELIĆ:

Opublikowany

on

Używamy Twojej rejestracji, aby dostarczać treści w sposób, na który wyraziłeś zgodę, i aby lepiej zrozumieć Ciebie. Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Posłowie do PE zajmujący się ochroną budżetu UE przed grupą Zielonych/WSE właśnie opublikowali nowy raport: „Gdzie trafiają unijne pieniądze?”, który dotyczy niewłaściwego wykorzystania europejskich funduszy rolnych w Europie Środkowej i Wschodniej. W sprawozdaniu przeanalizowano systemową słabość unijnych funduszy rolnych i jasno przedstawiono, w jaki sposób fundusze UE przyczyniają się do nadużyć finansowych i korupcji oraz podważania praworządności w pięciu Kraje UE: Bułgaria, Czechy, Węgry, Słowacja i Rumunia.
 
Sprawozdanie przedstawia aktualne przypadki, w tym: oszukańcze roszczenia i wypłaty dotacji rolnych UE Słowacja; konflikty interesów wokół spółki Agrofert premiera Czech w Czechach; oraz ingerencji państwa ze strony rządu Fideszu na Węgrzech. Raport ten pojawia się w momencie, gdy instytucje UE negocjują Wspólną Politykę Rolną na lata 2021-27.
Viola von Cramon, eurodeputowana, członkini grupy Zielonych/WSE w Komisji Kontroli Budżetowej, komentuje: „Dowody wskazują, że unijne fundusze rolne napędzają oszustwa, korupcję i rozwój bogatych biznesmenów. Pomimo licznych dochodzeń, skandali i protestów Komisja wydaje się przymykają oko na szerzące się nadużycia pieniędzy podatników, a państwa członkowskie robią niewiele, aby rozwiązać problemy systemowe. Wspólna polityka rolna po prostu nie działa. Dostarcza niewłaściwych zachęt do wykorzystywania gruntów, co szkodzi środowisku i lokalnym Masowe gromadzenie ziemi kosztem dobra wspólnego nie jest modelem zrównoważonym iz pewnością nie powinno być finansowane z budżetu UE.
 
„Nie możemy dalej pozwalać na sytuację, w której fundusze UE wyrządzają takie szkody w tak wielu krajach. Komisja musi działać, nie może chować głowy w piasek. Potrzebujemy przejrzystości co do tego, jak i gdzie trafiają unijne pieniądze, ujawnienia ostatecznych właścicieli dużych przedsiębiorstw rolnych i położenie kresu konfliktom interesów. WPR musi zostać zreformowana tak, aby służyła ludziom i planecie oraz była ostatecznie odpowiedzialna przed obywatelami UE. W negocjacjach dotyczących nowej WPR zespół Parlamentu musi stanąć firma stojąca za obowiązkowym ograniczeniem i przejrzystością”.

Mikuláš Peksa, poseł do Parlamentu Europejskiego z Partii Piratów i członek Komisji Kontroli Budżetowej Partii Piratów oraz Zieloni/WSE powiedział: „W moim własnym kraju widzieliśmy, jak unijne fundusze rolne wzbogacają całą grupę ludzi, aż do premiera. W ramach WPR występuje systemowy brak przejrzystości, zarówno w trakcie procesu dystrybucji, jak i po jego zakończeniu. Krajowe agencje płatnicze w Europie Środkowo-Wschodniej nie stosują jasnych i obiektywnych kryteriów przy wyborze beneficjentów i nie publikują wszystkich istotnych informacji o tym, dokąd trafiają pieniądze. Kiedy niektóre dane są ujawniane, są one często usuwane po upływie obowiązkowego okresu dwóch lat, co praktycznie uniemożliwia ich kontrolę.
 
„Przejrzystość, odpowiedzialność i właściwa kontrola są niezbędne do zbudowania systemu rolnego, który działa dla wszystkich, zamiast wzbogacać nielicznych. Niestety dane dotyczące odbiorców dotacji są rozproszone w setkach rejestrów, które w większości nie są kompatybilne z narzędziami Komisji do wykrywania nadużyć finansowych. Komisja nie tylko prawie nie jest w stanie zidentyfikować przypadków korupcji, ale często nie wie, kim są końcowi beneficjenci i ile pieniędzy otrzymują. W trwających negocjacjach dotyczących nowego okresu WPR nie możemy pozwolić państwom członkowskim na dalsze działanie przy takim braku przejrzystości i unijnego nadzoru”.

Raport jest dostępny online tutaj.

Udostępnij ten artykuł:

EU Reporter publikuje artykuły z różnych źródeł zewnętrznych, które wyrażają szeroki zakres punktów widzenia. Stanowiska zajęte w tych artykułach niekoniecznie są stanowiskami EU Reporter.
reklama

Trendy