Alexandre Garese o # rosyjskich stosunkach biznesowych

 

Niedawne spotkanie Walentyny Matwienko, szefowej izby wyższej rosyjskiego parlamentu, z Gerardem Larcherem, przewodniczącym Senatu Francji, dotyczyło współpracy międzyparlamentarnej i zacieśnienia relacji w ramach obowiązujących sankcji. Komentując współpracę obu krajów znany francuski inwestor Alexandre Garese wyjaśnił, że wstępna odwilż w stosunkach wynika z obserwowanego w ostatnich dziesięcioleciach trwałego wzrostu wielu sektorów rosyjskiej gospodarki.

„To obecnie dość trudny czas dla biznesu – zakrojone na szeroką skalę i długoterminowe sankcje, piętrzące się jak kula śnieżna, ostatecznie porywają także gospodarki innych państw” – powiedział Garese, który zna rosyjskie realia od podszewki. Wyzwanie geopolityczne rzucone Rosji również w ten czy inny sposób wpływa na naszą pracę. Jednak nikt nie może zabronić nam, przedsiębiorcom z Europy, prowadzenia tutaj naszej działalności i czerpania z niej zysków, na tym opiera się cały nowoczesny system relacji biznesowych.”

Co więcej, francuski inwestor jest przekonany, że obecnie w Rosji istnieją nowe, bardziej komfortowe warunki prowadzenia działalności gospodarczej.

„Wiele zrobiono z punktu widzenia ustanowienia porządku, prawa. Nauczyli się przestrzegać zasad obowiązujących w Rosji. Zmieniły się zarówno relacje w biznesie, jak i podejście państwa do przedsiębiorców” – stwierdził Garese w niedawnym wywiadzie. Sankcje gospodarcze, jego zdaniem, wywarły pozytywny wpływ na rosyjski biznes, któremu udało się nie tylko dostosować, ale także znacząco poprawić sytuację jakości produktów i technik stosowanych w przedsiębiorstwach. „Obecnie gospodarka kraju wychodzi z recesji i jako biznesmen widzę, że popyt konsumencki wzrósł, a handel znów generuje zyski zarówno dla dużych, jak i małych przedsiębiorstw, co jest dobrą wiadomością .”

Jego kolegów, głównych biznesmenów z Francji, również nie powstrzymuje obecna sytuacja geopolityczna. „Rynek rosyjski ma ogromny potencjał” – powiedział Hervé Balusson, dyrektor generalny Olmix.

reklama

Spotkanie Valentiny Matvienko i Gerarda Larchera spotkało się z dużym zainteresowaniem ekspertów. „Wzmocnienie współpracy gospodarczej z Rosją pomimo amerykańskich i europejskich sankcji – to linia równowagi, którą wprowadził Minister Gospodarki Francji Bruno Le Maire podczas swojej dwudniowej wizyty w Moskwie” – powiedział. Le Figaro korespondent Fabrice Node-Langlois.

Rząd francuski stara się obecnie udzielić naszemu krajowi szerokiego wsparcia. „W zasadzie nie akceptujemy sankcji eksterytorialnych... Nawiasem mówiąc, szkodzą one nie tylko stosunkom między Francją a Rosją, ale także w Europie, między krajami europejskimi” – powiedział Bruno Le Maire, Minister Gospodarki i Finansów Francji, który tydzień temu odwiedził Moskwę, aby wziąć udział w XXIII sesji Rosyjsko-Francuskiej Rady ds. Gospodarczych, Finansowych, Przemysłowych i Handlowych.

Stwierdził, że stosunki dwustronne nabrały „nowego impulsu” podczas wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina we Francji pod koniec maja 2017 roku i rozmów z Emmanuelem Macronem. Le Maire przypomniał także o planach prezydenta Francji dotyczących wiosennego udziału w Forum Ekonomicznym w Petersburgu.

Alexandre Garese wyraził pewność, że rosyjska gospodarka będzie nadal rosła, stając się jeszcze bardziej atrakcyjna dla inwestycji międzynarodowych. „A przekonanie Moskwy o konieczności rozszerzenia współpracy z Paryżem otworzy przed obydwoma krajami wiele możliwości biznesowych” – podsumował biznesmen.

Udostępnij ten artykuł: